czy facet na wózku ma szanse znalezc kobiete

.

niewielkie

znam taka pare ale znam wieku wielu samotnych na wozkach wiec wiesz... zalezy jak wygladasz i jaka masz osobowosc

jeżeli bogaty to znajdzie wżeni się taka by lekkie życie wieść u jego boku a wszystkim wokoło będzie seksualnie odpowiadała.

u polki niemalże zerowe z drugiej strony jeśli jesteś dobrze uposażony - nie anatomicznie a ekonomicznie - to szanse rosną wprost proporcjonalnie do zasobów finansowych

dlaczego nie? ja bym nie miała problemu być z facetem na wózku..

Myśle że jak najbardziej. Tylko musisz wiedzieć gdzie szukać. życie różnie sie układa i jest wiele skrzywdzonych kobiet co tylko przy takim jak ty facecie poczuja sie bezpoecznie i beda mogly sie zakochac np.

taki facet nie pojdzie do kina,do restaurcji itd a co z seksem

Myśe że wyjście z domu i sex to nie jest cel wszystkich kobiet.

ja bym na takiego nawet nie spojrzała

Ty nie musisz masz inne potrzeby

no jak niektóre kobiety tylko na misjonarza, to moga miec problem :]

Jakim jesteś człowiekiem a nie czy na wózku siedzisz czy masz kasę itd. w sumie tak powinno być ale tak nie jest puste społeczeńtwo ocenia po wyglądzie

poza tym wiele razy widzialam ludzi na wozkach w restauracjach, w kinie niestety nie,ale co za problem ,zeby z przodu siąść i obok wózek?

wiecej wiary w siebie - bo pewnie temat Cie dotyczy i stad pytanie, pewnie, ze masz szanse i to takie sam jak chodziak, wozek nie czyni Cie w zaden sposob gorszym, ani tym bardziej innym, wszystko zalezy od podejscia jakie reprezentujesz, jesli bedziesz sie nad soba uzalal, to niestety, ale zainteresowania kobiety nie wzbudzisz, i mogalabym Ci godzinami opowiadac o tym wszystkim, bo mam czesty kontakt z wozkowiczami, takze jakbys chcial pogadac to zarzuc tu gg, albo maila, pozdrawiam :) Melania

A czy kobieta to pielęgniarz ? Jak chcecie się seksić ? Nosić go do wysrania ?

ludzkie zacofanie granic nie zna. paraplegik zazwyczaj sam sobie da rade,zeby sie przeniesc na kibelek, tetrusowi moze i trzeba pomoc,ale co w tym takiego zenujacego? ludzka sprawa, ludzie, wy normalnie serca nie macie, a jakby ktos z waszych bliskich zachorowal, albo mial wypadek, zona maz, to juz rzucic w cholere bo nie pobiega? sex tez jest mozliwy i ten ktos nad moim postem jeszcze moglby sie zdziwic, bo to tylko ograniczone pozycje, a nie zamknieta sfera

Wydaje mi sie, że facet na wózku ma wieksze szanse niz kobieta na wózku..

a to chyba rowno rozlozone jest:) widzi sie kobiety na wozkach z partnerami chodziakami i na odwrot:)

up

pisac

Ja znam faceta na wózku, w kwiecie wieku, doktorat w kieszeni, ma prawko i super brykę, bogaty jak szejk bo przedsiębiorczy, dość atrakcyjny, a do tego pewny siebie że czasem zdaje się zarozumiały. I wierzcie mi, kobiet wokół niego jak pszczół wokół ula. Bo jest inteligentny, w miarę przystojny, ma gadane, ma kasy jak lodu i pewność siebie, która większość kobiet zwala z nóg. No i tyle w temacie.

Musi mieć ten gość naprawdę mocną psychikę, że po utracie sprawności tyle osiągnął, że nie załamał się jak zrobiłaby większość słabeuszy.

jeśli nie masz ciekawej osobowości szanse są niemal zerowe ewentualnie jeśli jesteś zwyczajny a przypadniesz jakiejś do gustu to możesz znaleźć,nie twierdze że nie mialam do czynienia z facetem na wozku - denerwował mnie, jakieś humory,fochy itd mimo ze 30 na karku , zachowywal sie dziecinnie - zerwałam znajomość mimo że niby miałby szanse ale pytanie co z seksem itd?

my niepełnosprawni tacy jesteśmy - humory i fochy to nasza specjalność ;) i ogólnie mówi się nawet, że istnieje zaburzenie osobowości wywołane niepełnosprawnością albo wieloletnią poważną chorobą; tak mamy, jesteśmy inni nie tylko fizycznie, ale zmienia nam się psychika choć tego byśmy bardzo nie chcieli. no i co mam poradzić że jestem całkiem wypaczona... wiem, że nigdy nikogo nie będę miała, bo na dodatek jestem kobietą. facetowi na wózku łatwiej, bo bywają kobiety opiekuńcze itp...

czemu facetom na wozku ma byc latwiej?

ja mam rzs od 10 lat 10 lat cholernego potwornego bolu-wiedza ci co maja:/innym nawwet w glowie sie pewnie nie miesci i jestem psychicznie zaburzona mam depresje lęki niska samoocene jestem placzliwa niezadowolona z zycia choroba to ze mna zrobila

no ale nie pozbawia Cie to szansy na zwiazek, milosc , szczescie

ma szanse o ile nie jest chujem i nie szuka usprawiedliwienia dla swojego skurwysynstwa w tym, ze jezdzi na wozku sa jeszcze madre kobitki na tym swiecie

Widziałam ostatnio jak koło przystanku był sobie facet na wózku a na jego kolanach siedziała dziewczyna, przy czym się namiętnie całowali. : ) Bardzo fajnie razem wyglądali.