zachowania podczas nauki nocnikowania

Mój synek od 2 tyg uczy sie siusiac na nocniczek i nawet fajnie mu to wychodzi woła albo sam siada i robi wpadki praktycznie sie nie zdarzaja czasem albo bardzo rzadko ,mam natomiast problem z tym ,że On ciągle ciagnie sie za siusiaka ,biega bez spodenek bo jak mu ubiore to i tak za moment sciaga i mówi ze che siusiu i robi chocby 3 kropelki ale robi ,aha i jeszcze jedno czy normalne jest to ,że na początku nauki nocnikowanie dziecko potrafi sikac nawet 5 razy na godzine po troszku tak jakby nie wysikiwał sie do końca tylko wstrzymuje i za chwilkę znowu siada ,jak sie zajmie to potrafi nie sikac sporo a potem naraz duzo wysikac. Synek we wrzesniu kończy 2 latka

chodziłby cały czas baz gatek :D mi to nie przeszkadza o ile jest ciepło...

to nie chodxi o to ,że mi przeszkadza ,że On chodzi bez majtek tylko martwię sie tym ,że ciągnie sie za siusiaka

no i co, dzieci w tym wieku to robią to normalne, jesli wykluczys zjakis stan zapalny przyjmne moze dla niego, nie zwracaj na to uwagi, minie samo

mój się łapie tam jak mu się zaczyna chcieć siusiu... myślę, że to normalne i z czasem przejdzie...

Moja córka tez latała na nocnik co 15min i sikala po kropelce. Najpierw sie zalamalam ze kiepski biznes robie - pieluszke zmienialam co 1-2h a na nocniku pol dnia przy niej siedzialam hehe - bo ona zaczela wolac szybko bardzo w wieku 14m-cy i mialam dylemet czy juz jeszcze poczekac. A teraz ma 16 i 1-2h potrafi nawet wytrzymac, pieluszki mamy juz tylko do spania i na spacer. Tak chyba na poczatku jest jesli sie dzieciaczkom spodoba. Przejdzie mu na pewno. A z siusiakiem nie pomoge :P bo moje nie posiada

to sie baby ciezcie ze maluchy tak CHĘTNIE kjorzystaja z nocnika i to lubia, traktuja jako "zabawe" a nie siła z p;laczem dziecko sadzac na chama , wtedy byscie dopiero narzekały :(

też mi sie wydawało ,ze robi to z ciekawosci bo odkrył częśc ciała której dawniej nie znał ,własnie staram ie nie zwraca uwagi bo ciągłe pouczanie "zostaw siusiaka" przynosi taki skutek ,że ciagnie jeszcze mocniej i sie przy tym smieje

,,ciągnie się za siusiaczka'' chyba za PENISA!!!! nie wiesz jak to się nazywa? wygląda na to że rośnie ci mały onanista :D

mojemu też zakładam pielszki do spanie i jak wychodzimy ,chociaz często sie zdarza ,że jak wracamy np ze spaceru 1-2 godzinnego to idziemy po schodach a Mały woła siusiu i sciagam w domu pieluche a pieluszka sucha a młody wysikuje "pół nocnika"

to jaaaa11225786 - moja sprawa jak to nazywam a temat nie jest o nazewnictwie ,więc jak nie masz nic do powiedzenia w temacie to dziekuję

mój też synek we wrześniu skończy 2 latka, od 3 miesiecy w domu chodzi bez pampera, wpadek praktycznie nie ma, a od 3 tyg spacerujemy tez na dworze bez pampersa...też ma takie dni,że lata co 20-30 min na siku..uzależnione jest też od tego ile wypije. A za siusiaka też się łapie i go ciągnie-to chyba normalne:)