Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość byłam w urzędzie pracy

Odrzuciłam 3 oferty pracy!!! Dobrze zrobiłam? Jak myślicie?

Polecane posty

Gość byłam w urzędzie pracy

Więc tak mam dwa tytuły technika. Skończyłam technikum ekonomiczno handlowe i policealne studium technik prac biurowych. W bezrobocie dały mi trzy oferty pracy. Na salową w szpitalu, na produkcję oraz pracę w takim małym zakładzie gastronomicznym. I stwierdziłam że ja do żadnej pracy nie spełniam wymagań. - Na salową , stwierdziłam że mam zbyt dobre kwalfikacje, to samo na produkcję. Zainteresowała mnie pracy kucharki gdzie nie jest potrzebny dyplom ani nic, ale jak zobaczyłam że w tej knajpie nie ma ruchu to poprosiłam właściciela żeby podpisał że nie spełniam wymagań. Czym one się tam zajmują. Mówiłam im że chce prace w biurze, w sklepie lub w jakiejś fajnej restauracji a nie w mini barze gdzie pełno pijaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam w urzędzie pracy
Moja koleżanka dostała prace w urzędzie skarbowym a ma tylko ogólniak bez matury. I to te dwie koleżank z UP jej to zaproponowały, jeszcze one miały tam jakąś swoją znajomą i poleciły ją. A mnie co mam trochę lepsze wykształcenie nie zaproponowałyby mi takiej pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość google alanon
jak pobedziesz jeszcze troche bez pracy to wezmiesz kazda oferte🖐️...o ile dostaniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chryperert
i jeszcze cię tam trzymaja chwaście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam w urzędzie pracy
Właśnie teraz na swoją koleżankę która pracuję w skarbówce by informowała mnie tam o jakiś stażach to chętnie ten staż przyjmę. Odpowiadałyby mi również taka praca jak w salonie orange, plus, play, heyah. Czy również pracy w urzędzie pracy byłaby dobry, praca jako rejestratorka w służbie zdrowia czy nawet praca w biedronce na stanowisku kierownika lub pomoc dentystyczna. Pracodawcom mówiłam żeby wpisywali mi że nie zostałam zatrudniona ponieważ nie spełniam wymagań. Narazie jestem na utrzymaniu rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam w urzędzie pracy
No niestety wszystko po znajomości. Ja mówiłam im że chciałabym pracę jakąś w biurzę lub sklepie, ewentualnie w jakieś w eleganckiej restauracji która jest w ruchliwym miejscu. Ze sklepów interesowałaby mnie tylko biedronka na stanowisku kierownika, oprócz tego byłabym chętna do pracy w rejestracji w służbie zdrowia, w salonie orange, plus, heyah, era itp. I praca w biurze była - Urząd Skarbowy ale dwie z Urzędu pracy zachowały tą pracę dla naszej wspólnej koleżanki która skończyła ogólniak bez matury. I co? i dostała pracę, bo te z urzędu pracy mają koleżanke w skarbówce która wszystko ustaliła z naczelnikiem co i jak. Druga koleżanka praca sekretarki w kancelarii adwokackiej a jest ona po technikum a drugi kolega po zawodówce praca w agencji reklamowej przy wymyślaniu haseł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grgregregreg
ja mam studia wyzssze licencjackie i nie wybrzydzałabym tak jak ty:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie trafione prowo
Oczekujesz, że będziemy się oburzać, a to akurat nic złego, że ktoś sobie planuje jakąś karierę zawodową, choćby i w zawodzie sekretarki, a nie bierze wszystko co się nawinie. Praca zawodowa jest ważną częścią naszego życia - spędzamy to 1/3 naszych najlepszych lat, więc nie jest bez znaczenie co to za miejsce i co tam robimy, byle forsa była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grgregregreg
no skoro nie przymierasz glodem to szukaj;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahahahaha..........
Dobre, dobre:) Dobrze ktoś napisał, że jak posiedzisz jeszcze jakiś czas na bezrobociu, to będziesz brała wszystko co tylko zaproponują!:o. Masz średnie wykształcenie, a wymogi jakbyś co najmniej dwa fakultety miała:o. Nie te czasy kochana, nie te czasy. Tylko plecy (jak sama zauważyłaś), albo szczęście. Jak widać, na razie nie masz ani jednego, ani drugiego. A co do asystentki stomatologicznej, to najpierw skończ odpowiednie studium, a później możesz ubiegać się o pracę w takim zawodzie. Najbardziej jednak mnie rozbawiłaś stanowiskiem kierowniczym:D. Najpierw trzeba mieć jakieś doświadczenie! Choćby w tej biedronce, zaczynając od zwykłego kasjera, ale ty nie, od razu chciałabyś być najlepiej dyrektorem. Znam takie dwie osoby jak ty. Jedna jest po 30-tce, a druga przed 40-tką. Mają studia, ale wiecznie wybrzydzali w ofertach pracy, bo byli zdania, że należy się im od samego początku wysokie stanowisko i spora płaca:o. I tak przesiedzieli bez pracy tyyyyyyyyyle lat. Teraz to i nawet do tej biedronki na kasjera by ich nie chciano:o. Głupia i naiwna pinda z ciebie i tyle!:o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×