oni się chwalą, czy faktycznie tak jest ?

dzisiaj w pracy była rozmowa jak to między facetami, czasem o rybach, czasem o grzybach w lesie lub o laseczkach na ulicy :) ale ten temat mnie zamurował, Zbyszek lubi się wygłupiać i jest znany z tego i powiedział przy wszystkich, nie zgadniecie co dzisiaj będę robił po południu , powiem, będę farbował żonie włosy i było oczywiście 'hahaha' ale wtrącił się Witek i powiedział - co tu śmiesznego, ja zawsze żonie farbuję włosy , co trzy tygodnie i nawet dwóch młodych się odezwalo, że to norma i Bartek popatrzył na mnie ździwiony i powiedział , jak kiedyś będziesz mieć dziewczynę to zobaczysz jak to jest , wkręcali mnie prawda ?

o maseczjusets wielu facetów to robi mój mi też farbował cipke i nogi golił

nie, czemu mi kiedyś też chłopak farbował. Samemu jest ciężko wetrzeć farbę w całe włosy więc potrzebna jest pomoc...

Hehehe a co w tym dziwnefo? Sama sobie przeciez nie ufarbuje

Ekipa z new dzerzi ,czemu ty kurwa xiagle z tym maseczjusets napierdalasz? tak mnie to wlurwoa

nic w tym dziwnego...mi akurat mama farbuje włosy ale gdyby np.mieszkała daleko ode mnie to też mąż by mi farbował

Ja sobie sama farbuje:P moj facet by nie zrobil tego pdopwiednio. Ogolnie jestem zdania ze kobiety powinny oszczedzic facetom takich uciech typu latanie w wlakach non stop farbowanie wlosow jakos traci sie atrakcyjnosc w oczach partnera:)