Niech mi ktoś wytłumaczy...

bo nie znam się. Jak to jest, że kryzys w USA ma wpływ na naszą gospodarkę? Bankructwo amerykanów a u nas ceny w górę. A i jeszcze jak to jest z tymi notowaniami na giełdzie???? Dlaczego indeksy ida w dół lub w górę???? Co się dzieje, że np spadają???? No nie kumam tego niech mi ktoś to wytłumaczy.

aa czyli nikt nie wie :O

ja nie wiem ale też by się z chęcią dowiedziała:(

a dlaczego paliwo drożeje? Przeciez ropa jest u arabów tańsza niż czysta woda do picia. To oni nam sprzedaja "tanio" bo mają tego dużo a u nas takie drogie. No niech się ktoś wypowie i mi to wytłumaczy.

OJEJ.. TO PROSTE. To wszystko jest powiązane ze sobą finansowo. Ceny dyktują spekulanci giełdowi i jak oni zauważą, ze Ameryka tonie to wyprzedają akcje amerykanskich spólek, i kupują nagle inne akcje, innych panstw. No i wartość państwa jakby spada czyt. $ leci na łeb na szyje. Odbija sie to na innych panstwach, bo przeciez $ to nie zł, a zł to nie euro. Ktos musi dac za cos więcej, a inny mniej, i jest zamieszanie. Giełda wprowadza po prostu destabilizacje.

no dobra spekulanci sprzedają akce amerykańskich spółek. A kto je kupuje??? Jak ameryka bankrutuje???

Inny przykład : Są żniwa. Rolnicy zbierają zboża/rzepaki. Załóżmy ze zbierają to w LIPCU 2011. No to wyobraź sobie ze od LISTOPADA 2010 do CZERWCA 2011 cena np za 1 tone pszenicy (jakbyś chciała sprzedać) była np 800zł/t. No i liga. Czyli rolnik policzyłby ze np zbierze 5 ton / ha i wyliczył ze 5*800zł = 4000zł z hektara pszenicy. Nic bardziej mylnego. Spekulanci (czyli Ci ktorzy skupują) sztucznie nagle z początkiem LIPCA obniżają sukcesywnie cene najpierw na 700zł/tone, a poźniej po kilkunastu dniach na 600zł/ tone. Wywołuje to zamieszanie na rynku i rolnicy mówią : "cholera zboze leci na dół, trzeba szybko kosic i sprzedawać, zeby sie jeszcze na dobrą cene załapać". No i sprzedają za to 600zł. Spekulanci skupują. No i co sie dzieje za 2 miesiące? W październiku okazuje sie, że spekulanci sprzedają to zboże do MŁYNÓW (na mąke, chleb) za 1000zł/tone, bo tak im sie podoba. Podbiją sztucznie cene, wpuszczą informacje ze brakuje zboza na rynku i juz. Popyt nakręci cene, bo chleb trzeba jeść. I tym prostym sposobem sie dorabiają Panowie z Giełdy. A głupi rolnik nie zarobi, bo on oddaje prosto z pola za 600zł, bo nie ma gdzie takich ilości przechować, nie ma na to miejsca i warunków. Teraz rozumiesz jak to jest z tymi cenami ? To spekulacje !

nie rozumiem :O czyli wszystkie ceny w sklepach zależą od spekulantów???? To oni ustalają, że paliwo jest dzisiaj po 5,39 a wczoraj było po 5,19 ??? Przeciez podnoszac ceny sami muszą kupić drożej :O NIE ROZUMIEM. Proszę jeszcze jakiś przykład. A kto kupuje te akcje amerykanów?????????????

Oni nie kupują drożej, bo sami nakupili tego wcześniej tyle, ze nie są zmuszeni tego kupować. Jak będą chcieli kupić to sztucznie zbiją cene na dół.

nie rozumiesz o co pytam. jak? "Oni nie kupują drożej, bo sami nakupili tego wcześniej tyle, ze nie są zmuszeni tego kupować. Jak będą chcieli kupić to sztucznie zbiją cene na dół." przecież jak spekulant fizycznie jedzie na stację to musi zapłacić 5,39 a nie 5,19. Więc jak "sztucznie" podnosi cenę skoro my - zwykli ludzie i tak płacimy drożej. Jak spekulanci nakupili tego dużo i nie musza przepłacac?????? Przeciez nie mają magazynów z paliwem np. NIE ROZUMIEM :O Inaczej proszę...

Informatyk, świetny z Ciebie nauczyciel ;).

Pisałem to w oparciu o zboże. Na tym przykładzie jest mi łątwiej wytłumaczyć. 1. Spekulanci mają zazwyczaj duzy kapitał. 2. Zatem mogą wybudować/wydzierżawić magazyny 3. Mają duzo kasy więc skupują zboże po 600zł/tone 4. Przetrzymują to zboże tak długo, az na rynku będzie mogła pojawić się informacja, ze zboża na nim BRAKUJE, czyli czekają do momentu az zacznie sie popyt - czyli ssanie w tym przypadku zboża na rynku. Ktos chce kupić, a sie okazuje ze nie bardzo jest gdzie, bo nikt nie ma zboża. Mają je spekulanci w wydzierżawionych, albo nawet swoich magazynach. 5. Wtedy spekulanci sprzedawają to zboże za 1000zł/ tone 6. W związku z tym drożeje chleb. pieczywo dla przeciętnego kowalskiego, bo Młyny cały czas skupowały po 600zł, a nagle muszą kupić po 1000zł. Juz Ci prosciej tego nie wytłumacze. Przełożyć tego tak prosto na ROPE/PALIWO nie można, bo tam jest bardzo duzo czynników, które wpywają na jej cene, choćby gaz.... Ciezko tak prosto to wytlumaczyc.

bo jaka to dla niego roznica, ze sobie kilka razy w msc zatankuje za 5,39 zamiast za 5,19 jak jest dobrym spekulantem i dorabil sie na spekulacjach majatku :D a kto kupuje akcje od amerykanow? no spekulanci, ktorzy nakrecili wczesniej spadek ceny, by potem te ceny podniesc i sprzedac drozej. kapito? :P

czyli co. spekulanci rzeczywiscie maja duże silosy i tirami zwozą im zboże. Potem je przetrzymują jak dlugo chca? To ona są strasznie bogaci. Czy kupuja to zboże za pieniądze państwa????

:D niekapito :O

oj to byl tylko taki przyklad :P

to spekulanci kupują za swoje???? potem sprzedaja swoje i maja kasę dla siebie?????????

Jesli nadal tego nie kumasz to widocznie sorry, ale jestes MEGA TĘPA DZIDA ! btw. jasne ze za państwowe/ pod zastaw spółki, która juz nie istnieje hehe

to jak nakrecaja spadek ceny?? Przecież na giełdzie sa ułamki sekund i indeksy ida w górę lub w dół. Nie ma czasu na plotki w sprawie cen :) Moze po godzinach się spotykają i dogadują np: jutro podnosimy cenę zywca a po jutrze zboza. Tak to jest???? Dzięki za tępą DZIDE :D Ale nadal nie czaje tej giełdy :O

jesli chodzi ci o giełde tą, ze tak powiem amerykańską, w której jeden prze drugiego krzyczy cos na głos jakby go na żywca kastrowali to nawet nie próbuj tego zrozumieć bo i tak nie masz szans. Musiałabys miec wykształcenie conajmniej profesorskie z ekonomii i miec wszystkie analizy matematyczne w jednym palcu. Oni wiedzą kiedy co i jak, ale to uzaleznione jest od : informacji, przewydywań, rokowań, znajomosci i kilku pewnie jeszcze takich czynników, o których nawet nie słyszelismy.

a jeśli chodzi o naszą ??

to patrz wyżej.

a ty masz wykształcenie profesora finansów????