Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajaca356

pytanie o chłopaka

Polecane posty

Gość pytajaca356

Witam, mam pytanie. Czy to normalne, ze facet po 2 latach chodzenia zrywa ze mna przez sms i nie chce sie juz potem spotkac porozmawiac? to normalne u facetow czy tylko mi sie trafil jakis niefajny egzemplarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cz-a-r-o-w-n-i-c-a
Obie odpowiedzi poprawne: -trafiłaś na dupka -kopnij go w d**e P.S. Nawet nie jest wart tematu na kafe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca356
Ale to nie tak, ze on to specjalnie na zlosc zrobil, tylko taka mentalnosc chyba...w sensie czy zerwanie przez sms dla 22letniego chlopaka to normalna rzecz? wystarczy napisac sms i wystarczy? moze ja tego nie rozumiem albo juz sama nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca356
I przestal na moje smsy odpisywac, a w koncu napisal "nie pisz do mnie, meczy mnie to", to tez jest nienormalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KSU Jabol Pónk
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca356
jakie głupkowate?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest to normalne, wręcz dewiacyjne, ale w dzisiejszych czasach zdarza się dość często...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca356
nie wiem czy to glupkowate, pytam bo nie wiem, to moj pierwszy facet na powaznie, pytam bo kobiety na wiele spraw patrza inaczej a faceci inaczej, wiec pytam czy to normalne u facetow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca356
Aha, bo od tego serio mysle ze to ze mna jest cos nie tak. A tu jednak widac z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca356
Ale wezmy pod uwage tez to, ze to zerwanie nie bylo nagle i wziete z kosmosu, tylko caly tydzien sie nie widzielismy, klocilismy przez sms, az w koncu on napisal ze to koniec i on juz nie chce ze mna byc. Inaczej, gdyby to bylo wziete z powietrza, nagle by ni z gruchy ni z pietruchy zerwal, ale w tej sytuacji moze to jest jakies usprawiedliwienie? moze te pytania komus sie wydaja glupkowate ale ja to bardzo przezylam, dlatego probuje to jakos zrozumiec, wiec pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to chyba od początku był to związek mało dojrzały... żeby kłócić się przez smsy?? zamiast pogadać normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca356
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca356
Przez smsy dlatego, ze on byl na wyjezdzie, i taki mielismy kontakt wtedy. Mielismy sie zobaczyc w niedziele,ale w sobote ze mna zerwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca356
wiec pytam ponownie: czy w sytuacji kiedy sie klocilismy zerwanie przez smsa jest normalne?czy nawet wtedy powinien sie ze mna spotkac jeszcze jesli go prosilam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca356
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość supersupersuper
nienormalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale po co ty go prosiłas o spotkanie jeszcze?? Skoro potraktował cię jak smiecia, nie powinnas z nim nigdy więcej w zyciu gadac! Nawet gdyby mu się za miesiąc odmieniło i codziennie pisałby do ciebie, że cie kocha... Masz strzelic focha i nie pisać do niego nigdy więcej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca356
dlatego, ze go kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ok... ale możesz go sobie kochac w milczeniu... Wiem, że to trudne, ale byłam kiedys taka sama idiotka, jak ty teraz... i w końcu doszłam do wniosku, że miłośc a bycie z kims w związku to dwie różne rzeczy. Po pierwsze: szacunek, po drugie: zaufanie, a dopiero po trzecie miłość.. Taka jest teraz moja hierarchia dotycząca związków..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaca356
Wiesz, szacunek jest bardzo ale to bardzo wazny. A ten czlowiek mnie potraktowal i traktuje z pogarda, patrzy na mnie teraz z gory, takie miny stroi i pozy, kozacki styl, drwiacy i lekcewazacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to spoko0000000
ales dziewucho trafila haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×