Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lulu-nimfomanka

bo ja lubie sex

Polecane posty

Pracujemy, normalnie. Przed praca wystarczy obudzic sie 0,5h wczesniej i masz przynajmniej na 1 numerek czas, szybki bo szybki, ale jest git ;) W ciagu dnia czy raczej wieczora zawsze gdzies mozna, majac dzieci np, wyskoczyc np do lazienki i masz kolejny numerek, potem kiedy dzieci spia wedle uznania. Wczesniej, kilka lat pracowalismy razem, a wtedy to powyzej 5 razy dziennie zawsze bylo- toaleta, biurko, krzeselko, podloga, fotel, korytarze- wszedzie mozna sie bzykac :) Pozniej pracowalismy w tzw terenie, wtedy to juz totalny luz- auto parkujesz gdziekolwiek i mozna sie kochac :) JAK SIE CHCE TO SIE POTRAFI! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezaspokojona koteczka @
Taka partnerka ze słabym libido nie zawsze taką jest jakby się wydawało .W niektórych przypadkach albo to partner jest słaby i partnerka nie wykazuje inicjatywy bo zwyczajnie seks z nim nie dostarcza jej żadnych bodźców albo nie potrafią rozmawiać o swoich potrzebach, co ich podnieca/kręci .Czasem w grę wchodzi również brak otwartości w związku i potem takie kwiatki wychodzą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezaspokojona koteczka @
No na sucho to troszku boli, ale co się nie robi z miłości :classic_cool::D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak ktos pracuje od 6;0 rano do 18:00 to wybacz wtedy jest z3 razy w tygodniu albo i rzadziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, bywalo i tak, ze prawie sie nie widywalismy, O pracowal rowniez w nocy, a rano znow do biura i tez dawalimy rade wiec nie powiez mi, ze sie nie da... Jak nie wiem, jestes glodny to niezaleznie od zmeczenia i tak zjesz, ja jak mam ochote (a mam zawsze) to musze byc zaspokkojona i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezydent u.s.a.
sex w związku k.m.jest b .warznym czynnikiem jak układa się w tych sprawach to w pozostałych teź .jak przestaje się układac w sexie.cały związek spada na dno to 100% .prawda !jesli ktos twierdzi inaczej to nie wie.co mwi nie wie co pisze nie wie co robi. Wiadomo ze w sexie nie wszyscy.lubi to samo to normalne, .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulu-nimfomanka
mam stalego partera Sex jest nas codzienie a nawet kilka raz dziennie, nad ranem cos boskiego tak sie obudzic podczas wspolej kapieli taki lodzik naprawde moz poprawic i nastroic na udany dzien w przerwie na lunch, szybki numerek gdzie w hotelu a potem dlugi i namietny przy wieczornej kolacji do poznych godzin nocnych robimy przerwy po to tylko by nabrac ochoty na wiecej i wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulu-nimfomanka
sex to nie kara tylko trzeba nuaczyc sie z nig korzystac w przeciwnym razie sie nie zabierac bo mozna tylko spieprzyc dzielo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wszystko rzecz upodoban :P Seks 5x dziennie zabrzmial dla mnie niemal bajkowo, poki nie doczytalam o tych 20 minutach, bo w takim razie wole juz raz dziennie, ale za to 3 razy pod rzad, az padne na lozko zmeczona, spocona i calkowicie zaspokojona... Wdedy moge spokojnie usnac mruczac z zadowolenia ;) Ale czy to oznacza, ze lubie seks mniej, niz ci, co kochaja sie kilka razy dziennie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulu-nimfomanka
sex to forma rozladowania napiecia energii porzadania, to moze dadac skrzydel kiedy czlowiek tak sie spelnia jest kochany i kocha innego... a forma miejsce styl czy technika to tylko przyprawy dania glownego do wyboru do koloru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulu-nimfomanka
czasami robim maratony tzn colonocny sex z przerwami na prysznik i atak na lodowke i pomimo ze oboje wstajem rano i cal dzien pracujemy to nie tracimy chceci i zapalu i pragnienia bliskosci drugiej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulu-nimfomanka
nei_nei u nas nie chodzi ilosc, bo jesli juz bylo by to dobre na poczatku to szybko by sie znudzilo, poprost z kazdym dniem potrzebjemy siebie wiecej i bardziej i mcniej my sie w lozku nie nudzimy, godzinny sex w przerwie na lunch jest w hotelu nie lozku tylko jak sie nam podoba a czas jest tylko ograniczeniem ponad to co bysmy chcieli,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cipkojad
uwielbiam jak naga szczupła niska dziewczyna sika mi do mych ust.piwo z cipki dziewczyny jest b.zdrowe.odrzywcze ma dużo witamin.,lizanie pupci dziewczyny to zajebista sprawa.,lubie bbm .jesc smaczna kupke prosto z pupci dziewczyny. .sex analny m.k. Zaj.biste uczucie zwlaszcza.jak dziewczyna kladzie sie na brzuchu. Lub na,jeźdzca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pani wasza
Memento eskulapa zbokolka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo piszecie bzdury!tylko by cos pisac i nakrecac innych ludzi albo m acie taką wybujałą fantazje ja kocham i uwielbiam seks ale teksty codziennie 5 razy to już fikcja owszem raz w miesiącu taki maraton jestem w stanie zaakceptowac ale nie dzień po dniu dla mnie pisza to osoby,które nakrecają utopijny temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnsnsnsnsns
a ja mam problem, jestem młoda kobietą, mam26 lat i od kilku lat jestem w stałym związku, mieszkamy razem, stosuję tabletki anty więc teoretycznie moglibyśmy to robić do woli, ale ja nie mogę, nie mam takiej potrzeby i nie chodzi tu oto że partner mnie nie pociąga, bo nikt inny również nie interesuje mnie w tej kwestii, na początek planuję zrobić przerwę w braniu tabletek, może bez nich odżyję znowu, bo to chyba nie jest normalne nie odczuwać jakiegokolwiek popędu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 razy to dla ciebie fikcja? :D i raz w miesiacu? TO ty nie wiesz co to znaczy lubic naprawde sex, albo moze wiesz, ale slabe maz libido. Maraton, to jest wtedy kiedy rznie sie cala noc, a nie jakies mare 5 numerkow.. Ps. To nie jest fikcja, nie wiem czemu tak myslisz.. Aha.. mam niskie libido, jednak wiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×