dieta i rozwalony metabolizm

Otóż mam taki problem, że rok temu schudłam z 56 do 43 kg. Niestety w rok to nadrobiłam dzięki swojej głupocie i jedzeniu tego na co miałam ochotę. Bardzo długo mi zajęło wcześniejsze odchudzanie, zbyt wiele wyrzeczeń no i organizm domagał się przyjemności z jedzenia. Teraz ważę jakieś 51 kg. Jestem niska i niby moja waga jest prawidłowa, ale mam szeroko rozstawione żebra i biodra i nawet przy 43 kg wyglądałam grubo. Bardzo bym chciała schudnąć, ale tyję kiedy jem powyżej 700 kcal. Codziennie ćwiczę 1,5 h ale to nie wystarczy. Potrzebna też dieta. Są dni, kiedy tych 600 kcal nie przekraczam, ale wystarczy coś nadprogramowego zjeść i już jem tego dnia wszystko na co mam ochotę, bo odchudzanie się już tego dnia nie liczy. I od nowa. Cały czas tak mam - od pół roku. Moja waga się waha +- 2kg, ale nie spada. A naprawdę chciałabym ważyć mniej. Mam pewien plan na 5 posiłków do 700 kcal, ale studiuję i wykłady mam zwykle cały dzień z dwiema przerwami. Nie mogę jeść regularnie o konkretnej godzinie. mogę pozwolić sobie na śniadanie rano, obiad w którejś przerwie i kolację koło 18 w następnej przerwie. Do domu zwykle wracam po 20. Teraz są co prawda wakacje, ale myślę już przyszłościowo. Moge jeść trzy posiłki ale wtedy nie są one duże, bo nie umiem jeść dużo i w ten sposób chodzę cały czas głodna. Pomóżcie, ja naprawdę musze schudnąć!!! :(

5 małych posiłków, to przyspiesza metabolizm, przy czy jeden posiłek np. II sniadanie to jabłko lub inny owoc, podwieczorek to np. serek homogenizowany albo 4 krakersy, obiad b. mały, zupa albo ryba lub kurczak z ryżem lub kaszą, mała porcja, ja tak żyję już rok, schudłam i chudnę choć już mi nie zalezy bo osiągnęłam to co chciałam, oczywiscie słodycze bardzo rzadko, nie piję słodkich napojów, tylko woda, zielona herbata, zupy gotuję na wywarach warzywnych, bez tłuszczu zwierzęcego

Pewnie masz rację. Na pewno masz rację. Z tym, że ciężko będzie, bo kiedy jem 5 posiłków w ogóle nie czuję że jestem na diecie Jakoś za często wtedy jem. Przynajmniej tak mi sie wydaje. dlatego tak cieżko jest uwierzyć że to cokolwiek pomoże. Ale wielkie dzięki za odpowiedź, bo Twój jadłospis bardzo odpowiada temu, który ja sobie wymyśliłam :)