Duży problem...

Od dwóch lat jestem w związku z chłopakiem, idealna, dobrana para... On 22 lata, ja 19... Zrobiłam sobie rok przerwy przed studiami, by być na każdym ważnym dla mnie koncercie.. Wyjechaliśmy na wakacje i... Zaszłam w ciążę. Dostałam się w tym roku na bardzo dobre studia, dziennie... Jak można pogodzić studia z ciążą? Jak można pogodzić miłość pomiędzy Warszawą a Gdańskiem?

Zawsze się myśli po fakcie .

dodam, że on jest Kameruńczykiem, więc jak ja się pokażę na wykładach z czarnym dzieckiem na ręku?

To przyszły tatuś przez 3 lata nie będzie zajmował się dzieckiem?

Ja też mam 19 lat i jestem w ciązy.. Co na to ojciec dziecka..??

nauka jest ważniejsza, nie będzie go 24/7

ojciec szczęśliwy i przerażony ;) poprostu jedna osoba zmieni szkołę...

Chyba będziesz musiała zmienić plany;( i poczekać ze studiami chyba że masz bardzo duże oparcie w swojej rodzinie bo z tego co piszesz to na niego nie można liczyć,

on jak dotąd pracuje w wesołym miasteczku na karuzeli i dorabia trzepaniem dywanów

mam matkę na rencie ;) więc o nic się nie boję.. studia dla mnie są narazie najważniejsze

A co ma do tego Warszawa i Gdańsk? Mam rozumieć, że jesteś z Gdańska, a w Wawie masz zamiar studiować tak?

Ktoś będzie musiał się zajmować maluchem, bo na zajęcia raczej z nim nie pójdziesz.

ten ośrodek dla uchodźców je w Warszawie. mówię na niego OSMRODEK :D

nie, chłopak studiuje w Warszawie, ja sie dostalam do Gdańska..

no właśnie LittleMe - będzie obciach pokazać się na uczelni

A skąd pieniądze?

rodzice ;)

Aha... a nie możesz też w Warszawie studiować? Szczerze powiem, że nic widzę wasze związku, a zwłaszcza kiedy macie dodatkowo dziecko.

pisałam, że on pracuje w wesołym miasteczku. mam tam poważną posadę naczelnego operatora karuzeli

Nie chodzi o obciach, po prostu mogą Cię nie wpuścić na zajęcia z dzieckiem.

po godzinach trzepie dywany u znajomych, a od miesiąca obiera ogórki na przetwory

a to rasiści :(

mam nadzianych rodziców, on również, więc zero problemu. a ktoś mnie podrabia, bo nie ja pisałam niekóre komenty...

tata się dorobił na sprzedaży kocich skórek jako soboli, a jego wujek ma hodowlę guźców - takich afrykańskich świnek

Haha domyślamy się że to nie Ty piszesz niektóre komenty. Więc skoro masz kasę to po co chcesz przychodzić na uczelnię z dzieckiem?

bo żadne przedszkole nie przyjmie czarnoskórego dziecka :(

ja ogołem chce chodzic na uczelnie ;) kręci mnie nauka.

najbardziej jaram się czarnoskórymi studentami :)

Przecież miesięcznego dziecka nie wezmą do przedszkola...

Autorko, zadałem pytanie.