terapeuta rozwojowy,psycholog,logopeda

Kto był kiedykolwiek z dzieckiem,jak wyglada wywiad i z jakimi problemami byliście ?

jako logopeda mogę CI powiedziec, ze wywiad zależy od problemu z jakim rodzice przychodza z dzieckiem i pewnie w każdej specjalnosci tak jest :-)

ja byłam u logopedy. Syn miał obniżone napięcie mięśniowe i rehabilitant zlecił wizytę, bo coś tam w przełyku też może być obniżone( nie pamiętam dokładnie o co chodziło, ale poszliśmy) logopeda obejrzała dokładnie całą buzię, stan zębów, ułożenie języka przy jedzeniu, przy gaworzeniu. Chciała zobaczyć jak go karmimy, ( musiałam mieć łyżeczkę i coś do jedzenia) pomarudziła na smoczek i butelkę i tyle. Syn miał wtedy 10 miesięcy. Drugi raz byliśmy jak młody miał prawie 2 lata na kontroli. Mówił już pojedyncze słowa, ale nie składał nawet prostych zdań. No i wtedy wizyta wyglądała tak, że trochę z nami pogadała, a potem usiadła z młodym na dywanie i zaczęli sobie puszczać bańki :) stwierdziła, że jest ok, że ładnie mówi, rozumie i kazała już się nie pokazywać.

mnie polecono iść do psychologa i logopedy,ale zalecono by logopeda był terapeutą rozwojowym. Opisałam problem syna na pewnym forum i specjalistka się wypowiedziała,oczywiście muszę iść prywatnie bo przez NFZ to moze się nie doczekam,albo usłyszę że chłopcy tak mają,albo że ma czas,albo ze poprostu ma taki charakter. Syn jest nadwrażliwy emocjonalnie-tak mi się wydaje bardzo źle reaguje na wszelkie zakazy pomimo tego,że nigdy nie pozwoliłam wejść sobie na głowę,zawsze "nie" oznaczało nie. Jest w okresie buntu,ale wg mnie jego zachowanie nie wynika z tego,bo to już trwa kilka miesięcy i jest coraz gorzej. Robił pieknie na nocnik-przestał słuchał się-przestał chetnie chodził spać-minęło to budzi się w nocy Źle reaguje na wszelkie polecenia typu podaj piłeczkę,daj butelkę,podnieś (jak coś zrzuci) odbywa się to zawsze w wielkim krzyku i płaczu. Większość dnia marudzi,jęczy,denerwuje się "chodź zmienimy pieluchę" -krzyk,płacz i uciekanie,jakby działa mu się krzywda przy zmianie. Po kąpieli krzyk,głupie czynności jak czyszczenie w uszach,obcicnanie paznokcie,wycieranie po kąpieli odbywa się w płaczu i marudzeniu,na słowa "przestań" jest tragedia,więc myślę że warto udać się do specjalisty.Najpierw chyba psycholog a one ew zaleci udanie się do logopedy... Syn ma 21 miesięcy