Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Panteraaaa

Jak rozmawiać z pesymista?

Polecane posty

Gość Panteraaaa

Mam dobrego kolegę, który jest strasznym pesymistą. Nie wiem jak z nim rozmawiać. Myśli, że już nic go nigdy dobrego nie spotka, często łapie jakieś dołki. Chciałabym mu pomoc, ale nie wiem za bardzo jak z nim rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panteraaaa
Właśnie tak o sobie mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panteraaaa
nana-nana To może powiesz co chciałabyś usłyszeć, gdy jest Ci źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panteraaaa podświadomie chciałabym by ktoś starał sie mnie sie pocieszyć, by wysłuchał, przejął sie mną :O starał sie mnie zrozumieć, przytulił? no po prostu by to było szczere :( odrazu było by mi lżej na sercu, ale zawsze słysze coś w stylu ''nie przejmuj sie, coś sobie wkręcasz'' i olewka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panteraaaa
Właśnie sama czasami tak mówię :O kurcze, chyba nie potrafię rozmawiać z takimi ludźmi. A chcialabym pomoc. Widze, że docenia to, że z nim rozmawiam, ale jednak nie dokońca ta rozmowa mu chyba pomaga. A chcialabym zeby bylo inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panteraaaa to nie mów mu że sobie coś wkręca itd :classic_cool: bo mnie np. to przybija bardziej, bo odbieram to jako niepoważne potraktowanie mięę :classic_cool: i moich uczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panteraaaa
To tego już na pewno nie bede mowic, skoro mówi mi to jedna z 'tych' osób. ;) a masz może jeszcze jakieś wskazówki? Byłabym wdzięczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panteraaaa spędzaj z nim dużo czasu, towarzystwo dobrze robi :) bo smutać w samotności jest gorzej :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panteraaaa
Kurwa jego mać, buziaka mu nie dam, bo jesteśmy tylko przyjaciółmi ;) staram się z nim spędzać duzo czasu no i oczywiście rozweselac ;) ale jest dość ciężkie. Bo on twierdzi, że jego sie rozweselic nie da. I w tym caly problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panteraaaa musi mu samo przejść, dużo dla niego robisz i to mu może pomaga ale żeby sie nie smucić, to musi sam tego chcieć :classic_cool: wiem co mówie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panteraaaa
Mam nadzieje, że moje towarzystwo mu pomoże ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zle to ujełam :O tzw. dla niego robisz dużo i tyle starczy :classic_cool: ale jak ma depreche to mu przejdzie jak będzie sam tego chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×