Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Raddish_queen

Zmęczona płcią przeciwną...

Polecane posty

Gość Raddish_queen

Od pewnego czasu zabiega o moje względy pewien facet. Można powiedzieć, że bliski ideału - przystojny, elokwentny, kulturalny, wykształcony, zaradny, z pasją. Na razie jesteśmy dobrymi kumplami i na tej stopie chciałabym pozostać, bo męczą mnie już te męskie zaloty. Razi mnie jak ktoś interesuje się mną zbyt mocno, jak zmierza do tego, żeby mnie poderwać. Nie chcę się z nikim wiązać i tyle. Za rok prawdopodobnie wyjeżdzam do innego miasta na studia i mam ostatnie 12 miesięcy, żeby uporządkować swoje życie, więc irytuje mnie to, że faceci nieustannie mi w tym przeszkadzają... Zawsze jesteście wtedy, kiedy was nie potrzebujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raddish_queen
Ogólnie to chyba nie nadaję się do związków. Za bardzo cenię sobie niezależność, nie lubię jak ktoś się o mnie stara, interesuje moim życiem, wyborami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalny
Ale jednak postanowiłaś o tym napisać czyli coś jest na rzeczy :D 1. Albo się boisz, że będzie źle/koleś Cie zostawi 2. Jesteś zbyt egoistyczna na związek bo lubisz siebie i wszystko, co Cie dotyczy. 3. On jednak jest taki za idealny czego Wy kobiety w sumie nie lubicie. Ten punkt 3 to w sumie najbliżej. Umizgi kolesia potrafią być bardzo zniechęcające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez ciekawywy
piszcie piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IMO13850
kocham offerme

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×