mój chłopak się patrzy na inne !!

Witam wszystkie dziewczyny ! Mam problem , z którym nie umiem sobie tak do końca poradzić. Nurtuje mnie pytanie czy w waszym zwiazku facet patrzy się na inne dziewczyny? Ja rozumiem , że facet jest wzrokowcem i patrzy na kobiety, rozumiem. Ale wkurza mnie jak robi to przy mnie ! czuję się wtedy upokorzona, jest mi po prostu źle. . . Zwłaszcza, że robi to nagminnie a jak zwracam mu uwage i się denerwuje i sprzeczam to on mnie okłamuje! mówiąc, że wcale nie patrzył! Ja wiem, że to kłamstwo, bo nie jestem ślepa.Widzę doskonale. Ale przy tym jego zachowanie się zmienia.. jak zobaczy fajny tyłek , fajne cycki, ogolnie fajna laske, która tez na niego spojrzy, to on zmienia do mnie nastawienie, staje sie obojętny i zamyslony cały czas. A jak mówię coś do niego to nie ogarnia tego kompletnie;( czuję się okropnie z tym, zwłaszcza ze nie jestem kobietą nie atrakcyjną. ;(

jestes dla niego zapchaj dziurom.

Jedyna rada zacznij sie wyzywajaco ubierac i sama sie patrz na ciacha;)

Wydrap mu oczy, jeśli już nie kochasz

a ktory sie nie patrzy!

dygotka - mój nie :D już ja o to dbam

już ja o to dbam to znaczy?

chce byś była zazdrosna:D

''malgoskaxxxxxx Jedyna rada zacznij sie wyzywajaco ubierac i sama sie patrz na ciacha'' No własnie problem polega na tym, że on nie lubi jak się tak ubieram.

kiedyś mu zrobiłam test i patrzyłam sie na kazdego przystojnego faceta z duza ochotą i jak cos do mnie mówił, automatycznie tak jakby wychodziłam z innego świata i wchodziłam w rzeczywistość ;) poskutkowało, zrozumiał... Niestety teraz dalej to się dzieje, nawet jest coraz gorzej ;(

z tym lenistwem się zgadzam w 100procentach. Boi sie rywalizacji. Z tym, że jak widzi jak jakis koles się na mnie patrzy to sie strasznie wkurza , wręcz idzie do bójki, zabija go wzrokiem. Muszę zacząć się ogladac za innymi facetami i robic to samo, chyba jedyne wyjście z sytuacji, chociaz nie rwę sie do innych bo go kocham i on jest dla mnie najwazniejszy. trudno musze sie przełamac, dla polepszenia stanu związku , jeżeli dalej będzie tak jak jest do tej pory, bede musiała sie grubo zastanowic nad tym wszystkim.. tylko co mu wtedy powiedziec? 'to koniec, bo sie patrzysz na inne?'' zenada.

Madzia ze zmianami jest ciezko naprawde trzeba nad soba pracowac ale nie poddawaj sie z mysla ze bedzie cI pozniej latwiej;)

Nie mogę mu zarzucic tego , że nie jest zazdrosny, bo jest . A to że własnie jest dla mnie obojętny mnie wyprowadza z rownowagi, jak sobie z tym poradzić? ;( czuje sie wtedy zbędna.

ja tez sie w takich sytuacjach tak czułam. Z tego co napisałas wnioskuje ze masz troche obnizona samoocene. Powinnas przemyslec wszystko kazda z nas ma cos w sobie. Pomysle też nie jest z toba bez powodu;) JA jestem w gorszej sytuacji facet tak obnizył moja samoocene ze mnie wyzywał nie szanował wogole jak sie go nei posluchałam to potrafił mipwoeidziec ze ejstem bezuzyteczna...Ale zmieniłam sie teraz zerwalismy jest mi źle..wytrwałam juz tydzien ale wiem ze musze tak trzymac dalej

Małgosiu własnie wiem, że nie mogę się poddawać, ale coraz częściej o tym myslę ;(

Ale z takim smutnym nastawieniem nie zmienisz sie głowa do góry przeciez Cie kocha musisz poprostu sama tez kontrolowac to co sie w Twoim zwiazku dzieje.

jakby mi tak powiedział to ...nawet woel nie myslec. A co do samooceny to moze i niska, przez niego, jak patrzy sie a pozniej jest obojetny to ja mam w głowie ze jestem chyba jakas beznadziejna ;(

kontroluje nasz związek, własnie chodzi o to , że kontroluję. Dlatego tez nie jestem obojętna na jego fatalne zachowanie.

madzialenka9090 oj widze musisz sporo nad soba popracowac byłam z takiej samej sytuacji co Ty. Mój facet jest przystojny jest sie poznalismy byłam opalona figura w sam raz tyle ze strasznie schudłam cera mi sei pogorszyła strasznie spoadła mi samoocena. Raz powiedział ze bardziej woli szatynki niz blondynki to mnie strasznie zabolalo...ale zaczełam sama nad soba pracowac oduzalezniac sie od niego decyzja niektore podejmowac sama. Teraz znów wygladam atrakcyjniej i zmieniam podejscie do zycia. polecam przeczytac ksiazke http://www.scribd.com/doc/3272568/Argov-Sherry-Dlaczego-mczyni-kochaj-zozy . Faceci czesto maniupuluja kobietami bo wciaz istnbieje ta mentalnosc ze facet jest przewodnikiem kobiet że kobieta to kóra domowa i za przeproszeniem ściera..

a co wy powiecie na to ? że w domu mam tez problem, patrzy się na moja siostrę ubraną w obcisłe dresy, nawet moja mama! ostatnio zauwazyłam, znajduje moment zeby sie popatrzec dyskretnie, niestety ja to widze i mi naprawde beznadziejnie.obcisłe spodnie od razu na tyłek mojej mamy ! ciekawe czy ona to zauwazyła.. I oczywiście zmienia zachowanie swoje przy tym, heh.

No i sory na błedy w poscie:P

ponoc super ksiązka, słysząłm o niej! musze koneicznie przeczytac. Niezależność , pewność siebie to chyba klucz do sukcesu prawda ;)

Prawda ale pamietaj ze teora sie nei liczy az tak jak praktyka. Moża ta kasiazke pzreczytac ale jesli nie powiesz sobie "juz od teraz musze sie zmienic!" to ksiazka bedzie bezuzyteczna.

Nie martw sie , kazdy facet patrzy na inne tylko niektorzy sie bardziej z tym ukrywaja ,

Nie przejmuj sie mam dokladnie to samo i zazwyczaj suszylam mu o to glowe wiec mowil ze przeciez mnie kocha a nie jakies inne laski i sie nie patrzy na nie itd. ja wiem ze to robi ale to naturalne kazdy facet to robi niestety. oni ZAWSZE beda od nas kobiet nizej jesli chodzi o dojrzalosc emocjonalna musisz skupic sie na sobie znajdz pasje jesli masz jakas to skup sie na niej rozwijaj sie rob cos dla siebie uwierz ze jestes cudowna dlatego ze porownywanie sie do tych bab na ktore facet spojrzy do niczego nie prowadzi wiedz ze jestes lepsza na wejscie od NIEGO bedac kobieta :) powodzenia!

mam taka sama sytuacje. juz to przezywalam milion razy.. teraz sie nie przejmuje, niech sie patrzy a Ty jak on tak bedzie robił ignoruj go a jezeli bedzie sie denerwwał przy najblizszej okazji patrz sie na innych ;)

Także mam z tym problem. To naprawde boli. Będąc z kimś nie interesuje sie innymi, za to on przeciwnie. Kiedyś w ogóle nie chciał sie do tego przyznać, potem powiedział, że to robi. Powiedziałam mu wszystko jak bardzo mi jest przykro z tego powodu i że czuje sie wtedy dziwnie itd. Zrozumiał, ale długo to nie trwało. Po jakimś czasie znowu sie zaczęło. Najlepsze jest to, że sie tego wypierał mówiąc wcześniej, że nie patrzy w ogóle. Haje mi o to zrobił, że przecież nie patrze jego oczami i nie wiem gdzie on patrzy. W jednym miejscu była jedna jedyna dziewczyna i nikt więcej, patrzyłam czy spojrzy - spojrzał. Doskonale wiedziałam w jakie miejsce patrzy, ślepa też nie jestem, a on mi gada, że nie spojrzał. To ciakawe co go zainteresowało....chodnik? Nie potrafie sobie z tym poradzić szczególnie jak ja nie chce go zranić i nie oglądam sie za innymi a on to robi. Mówi, że jemu by to nie przeszkadzało, gadał z jedną, drugą i niby mówiły że im takie coś nie przeszkadza że to normalne. Każdy jest inny, mnie akurat krew zalewa widząc to. Jeśli go nakryje to mu nic nie mówie tylko trace humor a kiedy on to zauważy i domyśli sie co mi jest to robi głupią mine i też sie nie odzywa. Kiedy zaczynam o tym znowu mówić to mój chłopak sie wkurza i nie chce mnie w ogóle słuchać :(

Witam. Ja tez tak mam odkryłam to nie dawno. Tylko u mnie jest troszka inna sytulacja. Jesteśmy ze soba juz jakis czas mieszkamy razem. Pierscionek zareczynowy juz mamy kupiony. Termin zareczyn byl ustalony ale powiedzialam mu ze na razie nie mam ochoty znosic dalej tego co robi i na razie nie chce zareczyn. A stal sie taki tyko dlatego ze poznal zonatego kolege co wielokrotnie zdradzal zone i idac przez miasto patrzyl sie na jakos dziewczyne i puszczal krzywe teksty patrz jaka suka albo jaki tamat ma tylek. teraz on tez go nasladuje i boje sie ze mnie tez kiedys zdradzi. teraz zadko sie z nim widuje ale zachowanie zostalo. probowalam wszystkiego palilam papierosy mu na złosc, jak sie spojrzal to dalam mu z plaszczaka przy ludziach, myslalam ze sie bedzie wstydzil i tak juz nie bedzie robil, to tylko mnie potrafil wyzwac ze wstyd robie przy ludziach. nie mozemy przez to nigdzie wychodzic to stalo sie moja obsesja. jak sie spojrzy na inna dziewczyne to dostaje szalu z bezsilnosci. Najgorsze jest to ze podoba mu sie każda oprócz mnie mam 20 lat a potrafi sie patrzec na babki ktore maja okolo 40 45 lat. Idac do sklepu nie moge spokojnie zrobic zakupów bo on sie gdzies rozglada a jak sie zapytam czy sie patrzyl twierdzi ze nie i wpada w złosc. Pozniej w domu mowi ze jednak sie tam spojrzal. a najgorsze jest to ze pozniej sobie to przypomina w ciagu dnia albo jak dochodzi do sytulacij intymnej to sobie je wszystkie przypomina i nie mysli w tedy o mnie tylko o innych dziewczynach. a jak zapytam o czym myslal to mowi ze myslal np. o jakiejs dziewczynie co widzial ja 2 lata temu. patrzy sie na wszystko co ma cycki i ich nie ma nawet mowi mi ze mu sie przypomina mojej matki tylek. prawie wogole wczesniej zesmy sie nie kłócili a teraz kazda kłótnia jest przez jego patrzenie. a i oczywiscie cala wine zwala zawsze na mnie. pomóżcie nie wiem co robić. psychicznie jestem wykonczona.

Kochana wiekszosc dziewczyn ma ten sam problem,ja rowniez mialam i musialam sobie z tym poradzic,wiec zazwyczaj robilam tak jesli gdzies wychodzilismy staralam ubrac sie sexy(nie wyzywajaco) i prowokowlam innych kolesi do tego aby zwrocili na mnie uwage i to tak dzialalo na mojego,ze on przestal sie patrzec na inne kobietki tylko skupial sie na mnie,stawal sie zazdrosny i z dodatkiem dziwnej miny,dziala w 100%.

uwierz w siebie i swoje piekno,nic nie zrobisz,ze sa inne kobiety tez ladne czy ladne inaczej,musisz sama w siebie uwierzyc,pokaz mu,ze jestes tez z***b....i dodam (jak bedzie szla dziewczyna i twoj spojrzy, za kazdym razem mow ale ona ladna ale ja ladniejsza hehe...Nie wpadaj w kompleksy bo to wszytko niszczy.Bez sensu sie denerwowac i wpadac w zlosc.Tak swiat jest stworzony i ludzie,ze na piekno sie zawsze patrzy.