szukam info wśród mam na temat czegoś na odporność dla chorowitków-dziecko 22m-c

moja córka często choruje, właściwie co drugi miesiąc, zdarzyło się też ze 3razy, że m-c po m-cu coś złapała...mimo, że dbamy o jej dietę, karmiłam ją długo piersią, nie chodzi do żłobka, wystrzegamy się kontaktów z chorymi to i tak ciągle coś łapie...zazwyczaj są to przeziębienia, chociaż już w ciągu tych 22miesięcy miała 2antybiotyki -na zapalenie oskrzeli i anginę...drogie mamy mało odpornych dzieci, czy podajecie im jakieś specyfiki? co robicie, by podnieść ich odporność? przeraża mnie wizja przedszkola - podejrzewam, że tam się będzie dopiero działo...

ja daje Immunoglukan od jesieni do zimy,na lato przerwa daje tez tran i zamiennie Kidabion:) to sa suplementy niby od 3 roku zycia ale nasza pediatra dobrala nam dawke do wieku:)mala ma 26 miesiecy:)

różanka, dzięki, a czy to jest na receptę? czy muszę iść po dobranie dawki do lekarza? dodam, że mimo, iż pediatra wie ile moja córka choruje nigdy nie zaproponowała takiej "terapii", ja też się nie wychyliłam, dopiero teraz zaczęłam o tym myśleć poważnie...

To sa suplementy dostepne bez recepty, jesli dziecko ma mniej niz 3 latka dawkowanie powinno ustalic sie z pediatra:) wiem,ze mamy z forum bardzo chwala jeszcze immuline:)

mozesz tez poczytac tu opinie innych mam:) i ewentualny wybor skonsultowac z waszym pediatra:) zdrowka:)

http://www.bangla.pl/zdrowie/dla-dzieci/odpornosc-c1314.htm

różanka, dzięki po raz 2. w takim razie udam się do pediatry i zapytam, ale to tak pod koniec wakacji, bo teraz byłam w przychodni codziennie przez kilka dni - angina= wizyta,zastrzyki,kontrola, mają już mnie tam dosyć:)

no ale konsultowała to z lekarzem, sama na własną rękę nie podaje, to ma niby niszczyć wątrobę? :o ... lepiej tym, niżeli dziecko miałoby miesiąc w miesiąc dostawać przez tydzień antybiotyk...to dopiero niszczy organizm...

Najlepsze na odporność są codzienne spacery, niezależnie od pogody. Także wtedy kiedy ma np katar, w ogóle zawsze jeśli nie ma wysokiej temperatury. I spacer to nie 15 minut i do domu :) no chyba że jest -20.

Ale powiem Ci jak wyleczyłam swoje dzieciaki 20 lat temu. Traciły odporność , zwłaszcza syn ... Morze, morze , morze i tylko morze. Jeździłam jesienią i zimą , kiedy już bylo po sezonie. Nie znalazłam lepszego lekarstwa. A teraz są chyba w Twoim wieku i nie mają problemów.

mój mały też miał często infekcje gardła, które kończyły sie antybiotykiem zazwyczaj, lekarz zalecił szczepionke uodporniającą Ribomunyl, o ile pamiętam to podaję się ją w pierwszym miesiącu 12 saszetek tj. 4 dni rano 3 dni przerwy i znów 4 dni rano 3 dni przerwy i tak wychodzą 3 tyg, kolejne 5 miesięcy tylko 4 saszetki. To jest na receptę, ja polecem nam pomogło. Rozpuszczasz to na łyżecce wody, o ile pamiętam ma słodki smak. A i my zaczynaliśmy kurację w sierpniu(kuracja trwa 6 miesięcy) po roku powtórzyliśmy. Niesety jak mały poszedł do przedszkola to zaczęły się inne choroby typu ospa, szkarlatyna ale dobrze ma juz to za sobą.