uczulenie czy cos innego?

moja 4 tyg corka ma krostki (takie pryszcze na policzkach i na brodzie- od spodu) oraz troche na szyi . Czy to moze byc uczulenie na proszek dzieciecy, czy tez moje hormony sa jeszcze u niej i stad to ? Swoje ubrania upralismy tez w dzieciecym proszku....tylko wydaje mi sie, ze przy uczuleniu na proszek mialaby cale cialko w krostkach. Mial ktos podobnie?

moze ktos cos podpowie ?

moj tez kiedys mial cos takiego i pani doktor pamietam ze kazala nic z tym nie robic tylko obserwowac. One wygladaly cos jak takie kaszaczki niektore mialy jakby biale lebki.uczulenie na proszekktez przerabialam i to raczej taka mala kaszka byla.

Hormony z Ciebie schodzą. Mój syn miał to samo, akurat wtedy byliśmy na szczepieniu i lekarka mówiła, że to od hormonów. Nic z tym nie robić... samo zejdzie choć pamiętam, że u Nas troche to trwało i mały był taki pryszczaty :D

no wlasnie te krostki mają takie białe zakończenia... Mamo Oskara, a ile to trwało mniej więcej u Twojego synka ?

u mnie chyba spokojnie kolo 2 mc ale nie jestem pewna ale tez dlugo, a na poczalku to w ogole caly nos mial w takich bialch krostkach i to strasznie dlugo balam sie ze tak zostanie