Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zwolnionabezsensu

czy sądził się ktoś z Was kiedyś z pracodawcą? bo mnie dziś zwolnili z pracy :(

Polecane posty

Tak z ciekawości zapytam jeszcze jak długi okres wypowiedzenia przewidział dla ciebie ten niezbyt rozgarnięty pracodawca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolnionabezsensu
a co lepsze, miałabym trafić do działu handlowego gdzie pani kierownik tego działu powiedziała ze ja jestem zły pracownik i ona mnie nie chce, chodz nigdy ze sobą nie pracowaliśmy i gdyby nie to to prezesowa by mnie nie zwolnila raczej to jest takie popieprzone ze dzis na rozmowie kiedy o cos pytalam to one nie wiedzialy co mi odpowiadac tylko mowily ze ustawa taka i taka mówi ze pracodawca nie ma obowiązku się tłumaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfa1983
Nie, ja nie chcialam juz tam wrocic. Doostalam wypowiedzenie z przyczyn lezacych po stronie pracodawcy. Startowalam z pozycji zwolnionej dyscyplinarnie, wiec duzy sukces. Miesiac pozniej znalazlam inną prace i siedze tu juz 5 lat, jest swietnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolnionabezsensu
2 tygodnie wypoiwedzenia, pracuje od 1,5 roku ale druga umowe mam od tego stycznia troche to głupie ide na urlop na 10 dni od 22.08 z zachowaniem okresu wypowiedzenia 2 tyg któy upłynie w dniu 2.09 jakos mi nie logiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfa1983
Nie daj sie zastraszyc!!!!!!! Acha i jeszcze jedno, niestety nie licz na zeznania wspolpracownikow, bo kazdy sie bpi o wlasny zad. Ale sedziowie na szczescie to madrzy ludzie i byle jaki szefunio im moze skoczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolnionabezsensu
mi grozła dyscyplinarką ze mam sie cieszyc ze mam takie a nie inne wypowiedzenie i ze nie mam szacunku do mojej pani przyszłej kierownik której defakto nie znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolnionabezsensu
swiadków mam sporo, prezesowa bardzo mnie chwalila przy nich, obiecywała góry chmury każdy ale to każdy jest w szoku, nikt nie wierzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfa1983
Ja swoją dyscyplinarke przyjelam :-) Odejdz stamtad w cholere, widzisz jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolnionabezsensu
a sąd moze kazać mnie przywrócić do pracy do końca umowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfa1983
swiadkowie jak przyjdzie co do czego to sie wyprą...niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfa1983
sąd moze kazac, oczywiscie, jesli bedziesz zadac przywrócenia. Ale wtedy znajdą legalnego haka i i tak cie wywalą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolnionabezsensu
czyli wtedy mogą dyscyplinarkę nawet dać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po roku pracy należy ci się miesiąc wypowiedzenia, a nie 2 tygodnie. Idź spokojnie na urlop, nie myśl o tym, a potem pogadaj z kimś trochę rozgarniętym i składaj pozew. Chyba, że się dogadasz z pracodawcą, bo mu pokażesz, że przegra jak nic. Pamiętaj, że sprawy z zakresu prawa pracy są w sądzie wolne od opłat. Aha, i wystąp także o nadpłacenie tych 4 zł dodatku.Najpierw na piśmie do pracodawcy, a jak nie zapłaci, to z tym też do sądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolnionabezsensu
aha więc na piśmie mam poprisić o wyrównanie tych 4h*9 miesięcy i jak nie da to dopiero do sądu z tym też?? a jest jeszcze takie coś bo tę piekarnię będą łączyć z ciastaknią stąd też mieli mnie przenieść na dział handlowy, czy prezesowa może się wytłumaczyć 'redukcją etatów' nawet jak mi obiecywała dużo wcześniej co innego-awans?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz oczywiście żądac przywrócenia do pracy, a z tym legalnym hakiem to nie takie proste - masz umowę na czas określony do 2010, więc jest ro naprawdę dobra i mocna sytuacja. Mogą cie tylko złapać na dyscyplinarkę (alkohol, nieprzestrzeganie ustalonego w zakładzie porządku pracy, czyli spóźnienie, wcześniejsze wyjście) - jeśli tego nie zrobisz to mogą ci nagwizdać. Moga tez zlikwidować miejsce pracy, ale z tego co piszesz jest to mało prawdopodobne, bo zakład chyba do największych nie należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolnionabezsensu
nie zlikwidują miejsca pracy ale dwóch księgowych nie może tam być a ta co zostanie to jest 'pod ochronką" brakuje jej 2 lat do emerytury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety ja
pracodawca nie zaplacil. Sprawa trwa juz poltorej roku i jeszcze potrwa z rok. Przy okazji okazalo sie ze bylam beznadziejnym pracownikiem i wiele innych rzeczy... Idz do sadu jesli masz sile, ja bym chyba nie zrobila tego po raz drugi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolnionabezsensu
ja juz się sądziłam z pzu 4 lata, wiem na co się porywam ... poprzedni pracodawna zwolnil mnie bo miałam za wysokie wykształcenie a zatrudniał po podstawówce do księgowości!! taki pracownik ic nie wiedział, ja wiedziałam za wiele .... nie mogę tego podarować, ze za jakiś urlop który kazali mi zaplanować w styczniu wyleciałam z roboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolnionabezsensu
a czy ja muszę mieć adwokata w takiej sprawie? czy iść do kogoś na poradę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolnionabezsensu
najgorsze jest to ze nie ma pracy nie wiem co ja pocznę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolnionabezsensu
ok dzięki za rozmowę, powinnam to przeżyć jakoś, nie ja pierwsza nie ostatnia, miłego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyyyysia
Sądź się !!! Nie mają takiego prawa ! Wygrasz to napewno idz do prawnika z urzędu tam się nie płaci pewnie w urzędzie miasta jest ! i pogadaj z nim, ja jestem BHP-owcem i znam pare takich przypadków, pracownicy wygrywają ! wierz mi nie odpuszczaj im Urlop Ci sie należy ! POWODZENIA !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolnionabezsensu
nie dziękuję, będę tu pisać jeśli chcecie o postępach, może się komuś przyda (oby nie) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahdhdshh
możesz iść do PIP tak dyzuruja prawnicy i oni ci podpowiedza co i jak. poszukaj tez darmowych porad prawnych w twoim miescie, dowiedz sie co i jak , przygotuj i do ataku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytałam cały topik....
o co chcesz sie sądzić? umowa byłą na czas określony bez klauzuli 2tygodniowej, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytałam cały topik....
jeśli w umowie była klauzula dopuszczająca 2tyg.okres wypowiedzenia i nie rozwiązaliście umowy za porozumieniem stron to okres wypowiedzenia kończy się 27.08, czyli do 27.08 jesteś ich pracownikiem. Nie buntujcie jej, bo nie wiadomo czego ma dotyczyć ew.pozew. Nie obietnic przecież, bo każdy pracodawca obiecuje ile wlezie a potem wychodzi jak zwykle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwolnionabezsensu
czy sądy pracy zazwyczj są za pracownikami czy pracodawcami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×