Boze jakich ja mezczyzn poznaje-

jeden fetyszysta stop szukajacy dominujacej kobiety i chcacy zostac podnozkiem-wyszlo po 5 mc znajomosci drugi psychopata -wyszlo po 8 trzeci alkoholik i cpun wyszlo po 2 wspaniale sie maskuja;/

kobiety maskują się jeszcze lepiej:)

Ten pierwszy chyba nie był taki zły... :P Nie lubisz mieć masowanych stópek i tak dalej?

ten pierwszy chodzil ze mna i szukal dominujacych kobiet na necie ja dominujaca nie jestem

gdzie sa do cholery normalni faceci??!!:o

No to bdsmy i inne sprawy związane z dominacją to materiał na inną debatę. Chodzi o sam jego fetysz stóp :D Sam FF przeszkadzał Ci?

ja nie wiedzialam ze ma taki fetysz bo on go tylko chcial spelniac z dominujaca pania:o dopiero potem wyszlo

Normalni, czyli tacy, którzy będą Cię pieprzyć po bożemu? :D

"jeden fetyszysta stop szukajacy dominujacej kobiety i chcacy zostac podnozkiem-wyszlo po 5 mc znajomosci" widzisz, za mało go biłaś! :D

nie rozumiesz

Aaaaa no to inna sprawa. Ale przykładowo, wracasz do domu ze szkoły/uczelni/pracy/fikolandu i w ramach Twojego realksu Twój facet masuje Ci stopy. Jest w tym coś złego?

za to psychopata lubil mnie szarpnac i popchnac:o

nic w tym zlego jestem za ale niech nie szuka innych kobiet do cholery:o

Aha, czyli Ty nie lubisz żadnego typu małych aczkolwiek przyjemnych zboczeń partnera, typu masażyk stóp, lizanie tzipki, francuskich pocałunków i tak dalej. Ma Cię doopczyć po bożemu na misjonarza. Jak chce więcej łóżkowych przyjemności to niech szuka innej, tak? :P

gdzie moge poznac normalnego?

Aha, czyli Ty nie lubisz żadnego typu małych aczkolwiek przyjemnych zboczeń partnera, typu masażyk stóp, lizanie tzipki, francuskich pocałunków i tak dalej. Ma Cię doopczyć po bożemu na misjonarza. Jak chce więcej łóżkowych przyjemności to niech szuka innej, tak? :P

Czyli jak chce wycisnąć z łóżkowych przygód więcej przyjemności to ma szukać innej? Masarzyk stóp, lizanie tzipki, francuskie pocałunki odpadają? Tylko doopczenie po bożemu, czyli na misjonarza? :D

nie lubie jak bedac ze mna w zwiazku szuka domujacych pan rozumiesz? wszystko inne lubie

Sorki, ale potroilo mi moj post nie z mojej winy. Na komputerze wyskakuje mi blad programistyczny, wiec musialem sie przerzucic na smartfona.

luz:o

ech

A ja poznałem taką kobietę, którą pewnie bym rzucił po kilku spotkaniach, gdyby była sobą :) A że bardzo dobrze ukrywała "prawdziwe ja" i że nie chciała ze mną mieszkać przed ślubem, to dość szybko się pobraliśmy - po niecałym roku znajomości. Dzisiaj minęło 5 lat od naszego ślubu... jej od 2 tygodni nie ma w domu, jest na wakacjach u mamusi...Ja dzisiaj w rocznicę siedzę i popijam piwko, myśląc o tym jaki byłem głupi :) Ale otrząsnąłem się już z tego chorego związku i żyje teraz tylko dla mojej córki...:) Pozdrawiam wszystkich oszukanych... ;) Najważniejsze, aby znaleźć motywację do dalszej pracy, działania, życia :)

czym cie oszukala?

mógłbym pisać pewnie przez kilka minut, ale głównie mam jej za złe to, że przed ślubem, sex był wtedy kiedy była ochota albo moja albo jej, trzeba było(okres płodny), to z prezerwatywą, a po ślubie poinformowała mnie, że z prezerwatywami i antykoncepcją koniec :) I tak tkwię już w tym 5 lat, kochając się tylko wtedy kiedy jest okres niepłodny - czyli w jej przypadku - jakies 10 dni w miesiącu :)

no tak seks tez mi oszustwo