Mam problem z moim facetem.Pomocy.

Co mam zrobic? Jestesmy razem prawie rok.On w czwartek wyjechal do rodziny na drugi koniec polski.Zadzwonilam do niego ale ogladal jakis program i nie mial czasu gadac.Wtedy ja glupia zamiast sie wylaczyc powiedzialam mu zeby poszedl na gg.Napisal tam ale ze nie lubi rozmawiac na gg i ze zadzwoni rano w piatek.No i od rana wczoraj nie odezwal sie.Ja rozmawialam z kolezanka i powiedziala ze za nic mam do niego nie dzwonic ani nie pisac ale juz wysiadam.On sie nie odezwal a ja siedze wsciekla,chce zadzwonic i sie wydrzec ale znowu zrobie z siebie kretynke.Co ja powinnam zrobic?Dlaczego on tak robi???czy tzn ze ma mnie kompletnie gdzies.Przeciez nie jestesmy ze soba miesiac tylko rok :/

to burak, póki co zostaw go, bo później, już w mąłżeństwie będzie robił to samo. Miej swój honor i ambicję, no chyba, że jesteś gąską i brzydką , rubaśną bez wykształcenia i zawodu. Jeśli tak to ściągnij go do łóżka i zaciąż.

Mozliwe ze jest bardzo zajetym, nie mysl od razu o najgorszym.. ale jedno jest pewne zachowuje sie nie fer w stosunku do ciebie i powinniscie powaznie pogadac, jesli nie bezie mial zadnego sensownego wytlumaczenia dlaczego cie tak olal to wtedy mozesz sie dopiero zaczac martwic ;) napewno nie dzwon do niego to nic nie da, [pczekaj az sam sie odezwie i jak sie wtedy zachowa czy bedzie przepraszal itd. narazie znajdz sobie jakies zajecie spedz milo czas a nim sie nie przejmuj skoro on sie nie przejmuje toba :)

Powinnas sie cieszyc ze masz teraz czas tylko dla siebie mozesz wyjsc ze znajomymi robic co ci sie tylko podoba mozesz sie zabawic, oj ile ja bym dala zeby moj chlopak tak teraz wyjechal :D

strony, pewnie poszedł się spodkać z jakąś kolezanką z dawnych lat a ty wydzwaniasz jak opętana - też bym się wściekł i puścił focha.

Moj chłopak to samo. jesteśmy ze sobą 2 lata mam 17,on 18 lat. zawsze duzo czasu...dzwonienie itd bo bardzo tęsknimy...(204km odległ) a on u kuzyna i na impreyz chodzi piwa pije i mowi ''aniu zasiegu nie ma''.