Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 30laaatka

czy warto walczyć o związek po 11 latach...?

Polecane posty

Gość 30laaatka

czuję jak u nas wszystko się sypie, ja zrobiłam sie powazn a on lat 36 zdziecinniał, tak wiele nas dzieli, 10 lat temu ja jeszcze byłam młoda, głupiutka i zakochana więc pasowaliśmy do się a teraz zupełnie inne osoby , czy jest sens walczyć jak druga strona nie widzi nic żłego a ja juz mam dosć jego mega egoizmu, lenistwa. Co na to mezatki z dojrzałym starzem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość burza w szklance wody
Po prostu - wkradła się rutyna, a ty i on nie potraficie sobie urozmaicić życia. Najgorsze jest to, że obydwoje usiedliście na laurach i wam się NIE CHCE NIC Z TYM ZROBIĆ. A kiedyś.... była miłość, delikatność, subtelność i ciepło. Wsadziłaś wszystko do lodówki, a może do zamrażalnika. Pewnie nowy facet da ci więcej rozrywki. Pogoń tego starego capa, na cholerę ci on. Nowy da dreszczyk emocji, a ze starym to tylko odgrzewane kotlety. Po co dbać i walczyć o podtrzymanie żaru. Lepiej kupić sobie nowy model, stary na śmieci........... Oj głupia ty pindo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tęsknota za nowością
"czuję jak u nas wszystko się sypie, ja zrobiłam sie powazn a on lat 36 zdziecinniał, tak wiele nas dzieli, 10 lat temu ja jeszcze byłam młoda, głupiutka i zakochana więc pasowaliśmy do się a teraz zupełnie inne osoby , czy jest sens walczyć jak druga strona nie widzi nic żłego a ja juz mam dosć jego mega egoizmu, lenistwa." gucio prawda. TO TY SIĘ ZMIENIŁAŚ On stał się tylko wygodny. Jemu jest dobrze. Stabilność. Wszystko na swoim miejscu. A tobie zachciewa się motyli w brzuchu. Suczka ma cieczkę i chciałaby żeby jakiś piesek ją puknął. SAMA PROZA ŻYCIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady gadżet
nie wiem jakie macie problemy ale ja żar poczułam ładnych lat temu do jednego pana i trzyma mnie do dzisiaj:D;) może męża nie kochałaś tak naprawdę nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiemtak
jeżeli nie masz dzieci i masz odwagę, to zostaw to . Nie tylko Ty masz już dosyć, on też się nie stara. Niektóre się obawiają co dalej, czy spotkają jeszcze kogoś. Ja jestem zwolenniczką rozmowy bo rozwalić jeszcze zawsze zdązysz ale skoro się dusisz, wypalasz to masz powody do obaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była żona złego człowieka
Wasza miłość nie przeżyła próby czasu :( Prawdziwa powinna po tylu wspólnych latach zamienić się w przyjaźń, a u Ciebie zostało tylko znudzenie. Wątpię by dawne uczucie powróciło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×