ona go nie podnieca a on mimo to "może" ???

kolega ostatnio mi opowiadał, że jego dziewczyna kompletnie go nie podnieca a seks z nią jest dla niego męczarnią. nie podoba mu się, nie kręci go jej łóżkowe zachowanie. mimo to z nią sypia, orgazmy miewa. tak się zastanawiam - jak to u was panowie działa? przecież jakimś cudem jest zwarty i gotowy do akcji, ma orgazm. o co w tym wszystkim chodzi?

Bo faceci myślą penisami i dla nich obojętnie jest to z kim to zrobią

mi tam bez roznicy nie jest, a z dziewczyna ktora mnei nie kreci do seksu nie dojdzie wiesz, sa tez tacy do pchaja gumowe lale, jak im sperma uszami juz tryska, wiec co niewyzyty facet, to inna historia widocznie

i ten kolega ma na imie Adam , tak znam takiego

nadstaw mu sie zmijo napewno skorzysta ,kolejna do kolekcji

z nadstawiania się nie skorzystam, dziękuję jednak za rewelacyjny pomysł :) no właśnie on nie jest jakimś desperatem, sypia z nią niejako z obowiązku. wiem, że swego czasu miał kogoś na boku i twierdził, że z tamtą dziewczyną to było istne szaleństwo seksualne. nie mi go oceniać moralnie. po prostu zaciekawiła mnie opcja "hydrauliki" działającej w takim wypadku. u kobiet (a przynajmniej u mnie) rozkosz i seks zaczyna się w głowie. a jak to jest z facetami? mówiąc brutalnie jakim cudem mu staje i dochodzi do orgazmu, skoro ona go nie kręci?

No mnie pewna dziewczyna w ogole nie krecila i nie chcialem z nia robic totalnie niczego. Brzydka jednak nie byla.

ta też brzydka nie jest. drobna blondynka o miłej dla oka twarzy. jego jednak nie podnieca, jej zachowania łóżkowe też ponoć odbiegają mocno od jego preferencji. w sumie podałam ich jako przykład jedynie. ciekawi mnie jak to jest w bardziej ogólnym kontekscie

moim zdaniem jest deperatem i klamca, po co wiec z nia jest skoro go nie kreci? Robi to z obowiazku? Nie sa przeciez malzenstwem. CO za bzdury! Gorszych juz dawno nie slyszalem. A ty naiwna istoto wierzysz jakiemus hipokrycie. Co za idiotka!

zapewne jej nie podnieca jego zachownaie w lozku jak rowniez on sam, dlatego dziewczyna odpuszcza .Z inny pewnie nie bylo by tak samo

No a ja wlasnie nie bylem i nie jestem desperatem, mimo ze byla okazja zeby zamoczyc to panienka mnie nie pociagala i do niczego nie doszlo. Gdyby mi na tym jakos niesamowicie zalezalo to bym ja pieprzyl pewnie po dzis dzien.

a czemu mam nie wierzyć serdecznemu przyjacielowi, który od lat mi się zwierza, że wszystkich swoich kłopotów? odpuśmy już jego przypadek. po prostu chciałam się dowiedzieć od innych mężczyzn - jak możliwy jest seks i orgazm w momencie w którym kobieta nie za bardzo im odpowiada, czy to fizycznie, czy pod względem zachowań seksualnych?

to proste. jesteśmy mało skomplikowani pod tym względem. można byle jak, byle z kim i byle gdzie. jedyny warunek to, że musi stać a to już inna historia. ;)

kobieta jeśli zechce może iść do łóżka z byle kim (patrz - prostytutki) nie musi być podniecona, by odbyć stosunek. u faceta jest to mi jak się wydaje konieczne. a może mi się tylko wydaje? może jest to jakaś automatyka mózgu (np ok, nakręce się myślami o sąsiadce a dzięki temu przelecę żonę) no raaany, już upraszczam jak mogę.

no wlaśnie - musi stać :) więc jakim cudem stoi przy kimś kto nie działa jakoś wybitnie pobudzająco? :)

jej ciało go podnieca ale ona go nie potrafi podniecić to wynika z tego co napisałaś. Mózg jest bardzo waży, ale tez jest tutaj pewien automatyzm reakcji na bodźce jeśli jest ich za dużo lub za dużo razy działa, to może nie zadziałać jeśli niema bodźców i nagle coś się pojawi wtedy jest bardzo duże prawdopodobieństwo że wszystko będzie ok. No i jeszcze jedno niekiedy trzeba stopować swoje podniecenie by kobieta doszła pierwsza.

też się nad tym zastanawiam ale zdaję się na jego intuicję. kiedyś też miałem taką sytuację. laska zupełnie mi się nie podobała ale tak jakoś wychodziło, że kręciliśmy się razem. a to usiadła mi na kolanach a to puścili jakiś wolny kawałek, a to... i za każdym razem jak się o mnie ocierała, ten stawał. i nie było innej opcji by się uspokoić jak przelecieć ją na furkocie. tak naprawdę to nie wiem kto kogo przeleciał. ;) z wielkim wstydem muszę stwierdzić, że były sytuacje gdzie nie mogłem dogonić jej seksualnej ekspresji. :D

rany, nie rozumiem Cie dziewczyno. jestem kobieta, ale to jest tak oczywiste, ze mezczyzna po prostu dziala inaczej i nie musze sie zadnego o to pytac,by wiedziec to. czy gdy twoj facet nie ma ochoty na seks, ale zaczynasz go tam dotykac, nie staje mu? facet nie musi miec 'nastroju' by jego czlonek 'wszedl w ogotowosc'... wystarczy zwyczajnie go pobudzic. sama wizja uprawiania seksu jest dla mezczyzny pobudzajaca, gdy nie uprawial go jakos niedawno :)

dokładnie jak napisała poprzedniczka dlatego faceta nie może kobieta zgwałcić bo jak okaże podniecenie i zacznie mu stymulować penisa to mu się zachce Chyba że ją odepchnie tak że poleci kilka metrów wówczas też jej się odechce

dlaczego kobieta nie może zgwałcić? bo co nie ma penisa? Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak mogą mieć napieprzone w mózgu. i zupełnie nie rozumiem dobry doradco po jaką cholerę starasz się wpleść w ten wątek ludzi zdrowo się pieprzących, chociaż jak na ironię nie przepadających za fizycznością swoich partnerów, motywy gwałtu

"faceta nie może kobieta zgwałcić" tego typu sformułowanie można porówna tylko z zasadą występującą w niektórych krajach wedle której zgwałcona kobieta nie może zajść w ciążę.

Faceci to hipokryci , byle dziura byla

bo to jest mechanika, ja kiedyś zapoznałem jedną laskę na forum tematycznym, fajnie się gadało, super obeznana w temacie była, ale jak mnie zaprosiła na naszą-klase i popatrzyłem na foty to OJEJ :O ani to zgrabne, ani piękne z ryja było, faja jak hamulec od karuzeli, no maszkara ot co. jednakże wyszedł taki splot wydarzeń że doszło do spotkania, na krórym wyladowaliśmy w łóżku, i mimo że mnie nie jarała ona wogóle to rżnąłem ją aż wióry szły i w pipę i anus i w ryja, generalnie ona to kłoda straszna była widać było że mocno niedoświadczona mimo iż starsza ode mnie o dwa lata, ale posuwać się dwała że jej łóżko aż trzeszczało. jedynie co to znieczuliłem sie przed ćwiartką żołądkówki i unikałem pocałunków z nią.

jaze,ze facet zawsze osoagnie orgazm tak juz z nimi jest...

Jest z brzydka oktorej mowi wprost ,ze to wsiura , niska w okularach z ryjem jak paczak,ale jest z nia bo ma chate i sie doniej wprowadzil.Poza tym ona ma kase i tak to sie kreci. Przed seksem najpierw wypijal piwa,teraz jak mowi juz sie przyzwyczail,wiec jednak faceci to szuje.

:O

Polacy to biedota, dlatego biorą sobie często brzydkie ale zamożne z chatą.