czy wasz facet komentuje wyglad innych kobiet?

hej bylismy w piatek w klubie ja i moj facet, on zobaczyl jedna laske i powiedzial ze to jest ideal kobiecej sylwetki dla niego...przykro mi sie zrobilo:I(a wasi tez tak maja?

mój facet nigdy tak nie powiedział, a jesteśmy ze sobą 4 lata, do tego ja zawsze miałam lekką nadwagę

mojemu sie to czesto zdarza.komentowac moj wyglad tez...:/

Mój facet nawet nie powie że dziewczyna jest ładna...jesteśmy ponad 3 lata... zawsze gada że sie nie zna i tyle...zaraz mi napiszecie że pewnie tylko tak przy mnie ale 100% jest też że jak mnie przy nim nei ma a siedzi z kumplami sam to też nie ogląda się za innymi nie gada o innych tylko śmieją się że jest gejem... :P

"powiedzial ze to jest ideal kobiecej sylwetki dla niego" Zadawanie się z ideałem bywa bardzo męczące... :p

czarnamycha "100% jest też że jak mnie przy nim nei ma a siedzi z kumplami sam to też nie ogląda się za innymi nie gada o innych" Nawet czysty spitytus nie ma pełnych 100%. A co dopiero mówić o tych męskich gnidach :)

Jak mu nawet powiem żeby spojrzał na dziewuche bo ma fajną bluzke np ty też nie spojrzy " bo jego nie obchodzi jaką inna ma bluzke" jeśl chodzi o inne osoby gadanie takie i wgl to w tym związku ja jestem tą gorszą ;D

up:)

"Jak mu nawet powiem żeby spojrzał na dziewuche bo ma fajną bluzke np ty też nie spojrzy " Cała frajda jest dla nich wtedy, kiedy spoglądają z ukrycia. Tak jawnie to nawet śmieci faceci nie lubia wynosić... :p

Mój też lubi komentować mój wygląd, ale robi to zawsze w dobrej wierze. Delikatnie, żeby mnie pobudzić do zgubienia kilku kg. ;) O innych kobietach lubi się wypowiadać, ale jest bardzo taktowny przy tym. Mówi po prostu że ładna i nie wnika. A jak mu czasem pokażę dziewczynę i powiem, że ma ładne piersi i że chciałabym takie mieć [bo są duże, jędrne i w ogóle a ja mam takie raczej mniejsze niż większe.. ;D] to mówi, że moje są ładniejsze i że on moje woli. Choć oczywiście wiadomo, że tamte są ładniejsze, bo są większe i w ogóle. Ale takie małe kłamstewko jemu różnicy nie robi a we mnie wzbudza tylko większą miłość i uwielbienie do niego. ;D Ale nie zawsze tak było. Kiedyś zachowywał się inaczej, mówił bardziej wprost, nie porównywał do mnie [choć gdy już to robił to zawsze na plus dla mnie]. Któregoś razu po prostu wzięłam do za rączkę i powiedziałam "kochanie, sprawiasz mi przykrość, kiedy tak mówisz. To nic złego, ale chciałabym być dla Ciebie najpiękniejsza i nie czuć się źle kiedy mi pokazujesz inną kobietę". Powiedziałam to ze smutnym uśmiechem, że to normalne, że dostrzega atrakcyjne kobiety bo jet facetem, ale że musi wziąć też pod uwagę, że ja jestem kobietą i że jest mi przykro tego słuchać na głos, choć mam świadomość, że tak jest. Na szczęście mam bardzo mądrego faceta i nie próbował mi tłumaczyć swojej filozofii, tylko po prostu mnie zrozumiał. Pocałował i odpowiedział "kochanie, a ja myślałem, że ty wiesz, ze dla mnie jesteś najpiękniejsza na świecie". Może on NIE WIE, że sprawia Ci tym przykrość. Dla mężczyzn to nie zawsze jest takie oczywiste. A może chciał Ci w ten sposób powiedzieć, że powinnaś zgubić parę kg, może chciał Cie zmotywować... i nie wiedział, że zrobił to źle. ;) A może jest zwykłym bucem i nie ma wyczucia i nie obchodzą go Twoje uczucia. Wybierz sobie co najbardziej pasuje do niego. ;)

"Może on NIE WIE, że sprawia Ci tym przykrość. Dla mężczyzn to nie zawsze jest takie oczywiste. A może chciał Ci w ten sposób powiedzieć, że powinnaś zgubić parę kg, może chciał Cie zmotywować... i nie wiedział, że zrobił to źle. " Gdzie się uchowały takie kobiety, które rozumieją, że Mars od Wenus jest kawałeczek drogi? Istotnie. Nie zawsze jest to takie oczywiste. To lata nauki i obserwacji reakcji kobiet. Facetowi musi poza tym chcieć się tego uczyć.

Tak, zróbcie sobie więcej zdjęć na którym widać kawałek waszej twarzy i wrzucajcie je jako zdjęcia siebie. A nie kawałka oka, zasłoniętego włosami i kawałka ust. Na pewno po tym można stwierdzić, czy ktoś jest ładny czy nie. ha ha. ;D

Oh, nie w tym temacie. ;D Efekt otwarcia kilku kart naraz. ;) Jak to gdzie się uchowały. Na Wenus! ;D Reszta to Ziemianki. ;)