Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pappa dotter

Pojenie 15-latki alkoholem na weselu

Polecane posty

Nie wiem czy ja jestem taka zacofana :o ale nie wydaje mi się... Niedawno byłam na weselu i na przeciw mnie siedziała rodzina z córką, jak sie dowiedziałam 15-letnią. Pannica siedziała nadąsana z nosem w komórce, do nikogo ani słowa....no wiadomo, jak to niektóre takie smarkate mają :) I nagle słyszę jak matka zaczyna sie tłumaczyć że młoda sie buntuje, że taki wiek itd i że jak sobie "walnie kielicha to jej przejdzie :p myślałam że ta baba żartuje, ale gdzie tam :o nalewali smarkatej co troche drinka, wino, albo takie gotowe drinki w małych butelkach :o Dosłownie mało z krzesła nie spadłam i mój mąż też bo u nas w rodzinie takie coś jest nie do pomyślenia :o Dopiero jak miałam prawie 18 lat pozwolili mi wypić piwo małe do grila, w drodze wyjątku...trzy lata temu, nie w jakichś zamierzchłych czasach :) Nie wiem, co myślicie na ten temat? Bo ja miałam wrażenie że oni kompletnie nie mieli wpływu na zachowanie tego dziecka, a tak wóda załatwiła za nich problemy wychowawcze i dziewczynka była grzeczna, roześmiana i miła dla wszystkich :o pod wpływem alkoholu oczywiście :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swięte słowa
no i co z tego? wielkie mi ci co, kazdy wychowuje dzieci i robi jack chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yt66tyyt
nie mow ze przed 18 nawet nigdy nie mialam w ustach szampana na jakies toasty albo suymboilicznej ilosci innego alkoholu oczywiscie przy rodzicach? dopiero porazpierwszyt w wieku 18 lat mialam w sutach alkohol???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swięte słowa
i widzisz do tego piszes ze ludzie na poziomie, w dodatku o wiele starsi od ciebie wiec nie podwarzaj ich metody wychowaowczych, moze jak bedziesz w ich wieku a teraz nie staraj sie byc madrzejsza od nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yt66tyyt
miałaŚ mialam na mysli, TY , nie ja ( z rozmachu napisalam mialam przez przypadek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem jak moze wkurzać taki nastolatek ,ale rozwiązywanie tego problemu za pomocą kielicha to przesada i to gruba . Niech sie później nie skarżą ,ze dziweucha w wieku lat 17 będzie przychodziła do domu nawalona jak stodoła .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kscsvjgro
yt66tyyt nie wiem jak ty ale ja nigdy nie mialamm w sutach alkoholu ;d jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swięte słowa
to nie ma nic do rzeczy to ze dali jej kielicha a to ze bedzie w wieku 17lat nawalona wracac bo to co innego, poprostu widac ze ma swietny kontakt z rodzicami i nie robia wielkiego halo o drinka. a wlasnie tacy co sie musza chowac po katach potem nachlani wracaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu ty ją wyzywasz ???
a w takim razie twoi rodzice jakie metopdy wychowawcze wprowadzili jak zaczynasz ublizac i wyzywac jakas dziewczyne?? dla ciebie to jest normalne jak ktos na ciebie woła smarkata, smarkula, gówniara, gnojówa itdd... takie met. wych. twoi rodzicie ci wpoili???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yt66tyyt
ale sie pytalam czy TY przed 18 wogole próbowalas jakiegos alkoholu , czy tylko poraz pierwszy gdy mialaś te 18 lat, wtedy do ust wzielas alkohil za przyzwoleniem rodzicow ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swięte słowa
dokladnie, dla pań 30letnich tez jestes smarkata i to nie ladnie tak pisac no ale trzeba wyniesc z domu cos takiego jak kultura o czym twoi rodzice zapomnieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsze słysze ,zeby przyzwalanie na upijanie ise dizeciaków nazywać świetnym kontaktem z dziecmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie jesteś żołnierzu
rodzice pojebani:o 15 lat to naprawde przesada, biedna dziewczyna...jak rodzice zamiast probować złapać kontakt rozwiązują problemy w ten spoób, to dziecko bedzie musiało na swoich błędach się zycia uczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
podawanie alkoholu osobie niepełnoletniej jest może nie przestępstwem, ale na pewno przynajmniej wykroczeniem (nie pamiętam, czy chodzi tu w grę ustawa o wychowaniu w trzeźwości, czy jakieś tam inne dot. nieletnich) no i przegięcie radzić nastolatce "kielicha" na poprawę nastroju :( niefajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty kim jestes aby tak obraza
masz 21 lat a smiesz sie wypowiadac o kogos wychowaniu jak sama oczerniasz drugie osoby, nie masz szacunku i taktu do drugich osób, zgadzam sie ze narzekasz na jakies panstwo jak dziewczyne wychowali, a popatrz na swoich rodzicow jak ciebie wychowali ,rzucając wyzwiskami do kogos za plecami, czy na ciebie twoja mam tez mówila ty smarkuloty, smarata etc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieprzycie, moze rzeczywiscie
to za wcześnie, ale przeciez nie dawali jej wódki, tylko drinki ile ona takich całych drinkow mmogła wypić? może jednego :P ja z rodzicami nigdy nie wypiłam a mam 22 lata, ale mam przyjaciółka która strzeli sobie piwko z rodzicami i ma z nimi genialny kontakt. nie musi zmyslać kręcić kłamać. mama pozwalała też jej robic imprezy w domu(kiedy wyjezdzala z mezem gdzies) i bylo swietnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piłam jakieś pół kieliszka szampana w sylwka jako toast i np na początku wesela jeśli był szampan w toaście za młodą parę. Zresztą wcale mnie nie ciągnęło do picia wódy, tak samo jak do papierosów. W mojej rodzinie tak było, alkohol pije sie po 18, albo blisko urodzin i tyle. Ale widziałam że wielu ludzi sie temu ze zdziwieniem przyglądało i żadne inne dziecko w tym wieku nie piło alkoholu na równi z dorosłymi. Nie wiem czy sobie nie dolewali czegoś w tajemnicy, bo wiadomo że niektórzy tak robia, ale żaden inny rodzic nie był taki "wyluzowany" i cool :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie jesteś żołnierzu
ale ta kolezanka w wieku 15 lat tak se te piwko z rodzicami pila? i piszesz ze miała genialny kontakt, a autorka napisała ze nastolatka siedziala naburmuszona z nosem w komórce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez przesady!!!!!
Można w ramach toastu nie mając 18 wypic przeciez lampke szampana czy na jakies okazjonalne swieto kieliszek wina, tak symbolicznie, nie przesadzajmy ze ponizej 18r.z nie mozna nawet w rodzinie na Sylwestra czy jakieś wŚieta toastowo wytrawne winko czy szapmana łyknac okazjonalnie :( Nie mam nic przeciwko gdy jest to pod opieką doroslych w symbolicznej ilosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swięte słowa
naburmuszona bo pewnie nie miala ochoty przychodzic a przyszla bo wypadalo, to ze miala nos w komórce swiadczy o tym ze ma zly kontakt z rodzicami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieprzycie, moze rzeczywiscie
moja kolezanka nie piła w wieku 15 lat z rodzicami - ale przed 18 juz "bez okazji" mogla wypic a ile razy chodzicie na takie okazje jak wesela? raz w roku czy na kilka lat? a rozczulacie sie jakby już zostala alkoholiczką :D poza tym na pewno nie mogła wypić dużo, max 1 cały drink butelkowy i już by padła za 1szym razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez przesady!!!!!
Aniołek no to wreszcie piłaś okazjonalnie w małej ilosci przed 18 czy po? bo piszesz ze u ciebie w rodzinie dopiero po 18 sie pija alkohol a zaraz dopisujesz ze na weselach i swietach pilas szampana, wiec jak to jest? to wreszcie moglas wypic toastowo jakis alkohol w rodzinie czy nie przed 18 bo sie motasz juz sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swięte słowa
Aniołek sie mota w miare jak posty nie ida po jej mysli tzn odpowiedzi na jej temat, i ludzie nie przyklaskuja to zaczyna sie często i gesto tlumaczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wtedy bylas pelnoletnia???
......Piłam jakieś pół kieliszka szampana w sylwka jako toast i np na początku wesela jeśli był szampan w toaście za młodą parę...." Ale to było przed twoją pełnoletnosicią czy juz po???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wtedy bylas pelnoletnia???
ale to nie było zlosliwe pytanie z mojej strony do ASiolka tylko nie zrozumialam czy wtedy miala 18 bo zaraz napisala ze jej rodzice nie pozwalali pic przed 18 a wczesniej dodala ze pijala szampana lecz nie wiem czy była juz po pelnoletnosci czy przed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ok, przesadzam. Ale nie widzieliście tego, to nie było symboliczne popijanie tylko młodej aż sie oczy zaświeciły jak usłyszała że dostanie alkohol do picia, a drinki piła jeden po drugim, nie popijała zwykłego soku tylko same Sobieskie jeden po drugim :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego nazywasz ją smarkulą?
A moze dziewczyno jesli jestes tak suuupper wychowana , to miej oglade w języku i przestac walic na kogos wyzwiskami ok? taka super wychowana jestes, ujadasz na jakis rodziców jak oni strasznie wychowują córkę m,, lecz twoi rodzice widze z enie wpoili cii szacunku do drugich osób pani swietnie wychowana ktora za plecami nnapierdziela przezwiskami ile sie da Chyba ze ty mialas te 15 lat to twoi rodzice zamiast po imieniu tak identycznie ciebie nazywali, więc pardooon, wszystko wtedy zrozumiałe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×