Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mateusz30

Bycie singlem

Polecane posty

Gość mateusz30

Witam, Skończyłem niedawno 30 lat, niedługo mam się żenić, jestem ze swoją partnerką ponad 6 lat. Czasami tęsknię jakby to fajnie było być singlem? Czy to normalne? Jak miałem 20 lat i byłem samotny, to strasznie chciałem mieć swoją drugą połówkę, mieć już kogoś jak najszybciej. Nie chodziło o sex. Po prostu chciałem się zakochać z wzajemnością. Jak miałem 22 lata to czułem się jak stary kawaler i bałem się, że nie znajdę miłości. No a potem się udało. Tylko, że teraz gdy mam 30 lat, skończyłem dobre studia, mam dobre źródło dochodu i 6-cyfrową sumę na koncie, to sobie czasami myślę, że tyle mnie omija przez to, że wybieram stabilizację. Po prostu wydaje mi się, że mógłbym być singlem do końca życia. Wchodząc w związek małżeński pojawią się same kompromisy i ograniczenia. Widzę pełno pięknych kobiet wokół siebie. Jestem wysoki - 185, szczupły, ułożony, mógłbym przebierać, tylko już tym razem nie angażować się. Związki małżeńskie wydają mi się nudne, często widzę, że żona mężowi wilkiem, tylko krytykowanie, itp. No ale mój ślub już niedługo i w sumie przecież sam tego chciałem... tylko dlaczego tak wiele dziewczyn wydaje mi się teraz atrakcyjnych i kuszą mnie myśleniem, że fajnie byłoby być singlem :/ Mateusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mateusz 3O
I thought I told you That we won't stop I rock the party That rocks your body I'll rock the party That rocks your body Let's go 1 - I rock the party that rocks the body You rock the party that rocks the body I rock the party that rocks the body You rock the party that rocks the body So what's your status? I be the baddest B to hit the scene since the gangsta lean I'm all ears So what you got to say I hope you bubbling it baby Now bubbling it my way Let it rain Ain't no sword up in the game Still want you the same Ain't a thing changed Instead of knocking boots We be kicking down Gore-Tex Except it ain't raw sex Roughnecks Throw your hands in the air Lemme hear you say, Oh Yeah Trust you me I blow up shop About to blow the roof right off of hip hop Repeat 1 Repeat 1 I'm scorching hot Burn the roof off the jam Got alot but I'm craming to understand How I got it like this See I'm gifted and blessed But I'm never lifted off of any kind of 'cess I stress that I'm a witness to this jam Lyte the MC is who I am I cold rock a party and the B girls stand I rock on the floor make the fella's run to dance Now I be the uh and it's all good And if you understood, um Trust you me I blow up shop It ain't nuttin' but real hip hop Repeat 1 Repeat 1 Some say I'm shady (that's right) That's me, complicated rap star Meet Lyte the MC You see I'm on to you baby and your mechanism How you hit it when you're in it So hot you keep it fizzling No, oh ah she ooo And all of that too Keep me wetter than the waters of Kalamazoo Nigga who you come here wit? Where your posse at? And leave the boys alone Tell her you won't be back I got the cheese baby My chedder's better I got that milk For that Amaretto Trust you me I blow up shop Had a little nig' calling the cops Watch Repeat 1 I rock the party that rocks the body You rock the party that rocks the body, body, body I rock the party that rocks the body You rock the party that rocks the body

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale tzn co chciałbys byc
z innymi kobietami tylko dla seksu? na jedna noc ? czy o co ci hcodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale tzn co chciałbys byc
nie łudz sie ze z innymi byłoby lepiej :O to tylko chwilowe uczucie nowosci wszystkie inne kobiety sa tak samo nudne jak twoja przyszla zona :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hot_gun!
I wanna be your N.I.G.G.A so we can get drunk and smoke weed all day!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mateusz30
Nie chodzi o sex. Chodzi ogólnie o wszystko. Robię co chcę, nie wiem co jutrzejszy dzień przyniesie, brak scen zazdrości, krytykowania. Brak teściowej. Samo poznawanie ludzie już jest dużą przyjemnością, czy np. chodzenie za rękę ;) Widzę wady u swojej kobiety, której dawniej nie zauważałem i konfrontuję z innymi kobietami np. mijanymi na ulicy, u których tych wad nie widzę... i takie tam. Generalnie to chyba po prostu boję się, że coś się kończy, że to już tak do końca życia, że to taka ważna decyzja. W rodzinie nie mam dobrych wzorów. Miłości między moimi rodzicami ciężko szukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewuchaaaaaaaaaaaaaaaa
1. Każdy ma wady i dziewczyny, które mijasz na ulicy też mają. Teraz ich nie widzisz, bo masz jakiś syndrom typowego faceta przed ślubem. 2. Są też fajne małżeństwa, gdzie nie ma codziennych kłótni, kontroli itp., ale do tanga trzeba dwojga (a twoje nastawienie źle rokuje). 3. Mimo wszystko lat ci nie ubywa i to tylko pozory, że mógłbyś przebierać. 4. Jeśli już tak smęcisz, to widzę, że gówno z tego będzie i jesteś niezdecydowaną ciapą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nXMXX
te wady to chyba w wyglądzie zauważasz, skoro porównujesz z dziewczynami widzianymi na ulicy:O ja piertole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mateusz30
sześciocyfrowa suma - 100 000 zł na debecie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ładna
no niestety, ale to całe małżeństwo już źle rokuje ty się po prostu do dorosłości nie nadajesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzona złotowłosa
Bycie singlem ssie w chuj, właśnie dzisiaj mam doła z tego powodu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mateusz30
Dzięki za opinie. Będę pracował nad sobą i macie rację, że może nie rokuję najlepiej, ale jak się już ożenię, to zrobię wszystko, żeby nasze małżeństwo było cudownym przeżyciem dla nas obojga. Dzięki za sprowadzenie na ziemię, bo faktycznie po prostu mi chyba odwala i za dużo sobie myślę.... Może za wcześnie się trochę poznaliśmy i nie wyszumiałem się za wiele i stąd te głupkowate myśli :P Miałem już takie sytuacje, gdzie realnie widziałem, że możemy się rozstać i wtedy spać nie mogłem tak przeżywałem to ... a jak jest za dobrze i brak niepewności to znowu w drugą stronę. :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×