jak zachecic do sexu

powoli wymiekam, jestem z dziewczyna rok, powazny zwiazek, uklada sie, kochamy sie itd, sypiamy razem niemal codziennie, wiec nie chodzi tu tylko o zaciagniecie do lozka. nie mam pomyslu co zrobic by sie skusila na odrobine przyjemnosci, dotykanie po piersiach, tylku, piczce, calowanie w czule miejsca, czasami nawet mineta która jak odnosze wrazenie jest jej obojetna, palcówka na ile pozwoli, robiłem tak jakis czas i nic, nie wykazywala zadnej przyjemnosci, dopiero niedawno podczas palcowki zaczela sie minimalnie angazowac i powiedziala ze jej sie spodobalo, ale gdy pytam wieczorem o jakies przyjemnosci mowi ze dzis nie, ze jest zmeczona( taka standardowa wymowka) ze jutro a jutro slysze znow to samo, chce zaznaczyc ze jest dziewica wiec wiem ze musze sie natrudzic, co do seksu to jest cos ale nie wiem nawet jak to nazwac, moge ja rozebrac, siebie i moge jej wsadzic penisa miedzy nogi doslownie ale nie w picze tylko tak poocierac sie o lechtaczke daje to jakies przyjemnosci dla mnie ale to nie to samo co sex, chce tez napisac ze zdaza nam sie isc pod przysznic czy do wanny ale to nic nie daje, sorki za taki burdel ale pisze to w biegu

nie dorosła do seksu, odpuść na jakis czas, nawet przestańcie sypiac z esoba, niech zamieszka z rodzicami, albo się z czasem rozbudzi albo poproostu ona tak ma i tego nie zmienisz

O nic nie pytaj tylko sciagaj gacie i W A L ! ! !

zmeczona ? czym ? nosz kurde bele , to ja mam 47 lat zapierniczam w sumie na prawie 3 robotach a na sex mam zawsze ochote , wiec sie pytam czym dwudziesto paro latka moze byc zmeczona ? czym ! w tym wieku góry przenosiłem zmeczenie moze wystepowac incydentalnie jedynie , a nie cały czas albo czesto

jesli teraz ma niechec do sexu potem bedzie jeszcze gorzej , w tym wieku dziewczyna ma miec zawsze mokro i ma miec zawsze ochotę ! bo to jest normą ! tak ma byc i w znacznej wiekszosci tak jest , wiec zostaw to pudło nich sie inny meczy bo uciekają ci cudowne chwile młodosci , ktore miną bezpowrotnie przy takiej kozie

coś jednak się spodobało. i naprawdę podziwiam Cię za cierpliwość. ja taką już na szybkości podbiegania do judasza wypierdolił bym z łóżka.

zalatywa zimną rybą i raczej marne szanse na boginię seksu :O

nie chce jej zostawić bo naprawdę ją kocham, ale naprawde meczy mnie takie cos, a z drugiej strony tez po czesci rozumiem, wczesniej byla z facetem 3 lata i tez mu nie dala bo byl nie odpowiedni dla niej, chlał kradl bez szkoły taki z marginesu spolecznego, nawet z nim nie spała kompletnie nic, mowi ze jestem inny ze ufa mi w pelni, ze jest pewna co do mnie, mam tylko nadzieje ze w koncu wynagrodzi moja cierpliwosc, mam nadzieje ze po pierwszym razie jej sie spodoba i nie bedzie sie tak opierała, chociaż zapewne to tylko marzenia, boje sie tego ze nawet jesli sie w koncu skusi to z biegiem czasu bedzie tego coraz mniej i zwiazek bedzie suchy bez pożadania, nie mam sily na nia.

zgadzam się, fajna stronka nieźle nakręca :D szczególnie opowiadania..