czy ktoras z was tez zdradza??

zrozum jako nie ma takiej potrzeby bo wszystko jest na tyle cacy, ze nikomu to przez mysl nie przechodzi. to jeszcze raz - jaka to potrzeba powoduje? bo to wlasnie mialas na mysli (te potrzebe ) piszac - mam nadzieje, ze nie bedziesz musiala zdradzic? co to znaczy?

ze moj facet zawsze bedzie ze mna fair, ze bedzie mnie zaspokajal. glownie te 2 przyczyny zdrad. ja ic wcale nie kaze przyznawac mi racji, ty masz inne zdanie, ktore ja szanuje i ci nie wypominiam "blednego myslenia", bo ani twoje ani moje myslenie nie jest bledne tylko inne.

ze moj facet zawsze bedzie ze mna fair, ze bedzie mnie zaspokajal. glownie te 2 przyczyny zdrad. nie to nie jest przyczyna zdrad, skoro zdrada to wybor, jesli facet jest nie fair lub nie nie zaspokaja, to mozna odejsc, prawda?

ale ludzie oczywiscie potrzebuja usprawiedliwien wiec wymyslili sobie - gdyby mnie zaposkajal to bym nie zdradzala, litosci

czemu mam od niego odchodzic skoro zaspokaja moje pozostale potrzeby i w gruncie rzeczy jestem z nim szczesliwa? jaka masz gwarancje na to, ze przyszly partner/ka bedzie w polowie tak dobry/a jak ten od ktorego sie odeszlo? budujesz rodzine latami i nagle nie odwidzi ci sie wszystkiego co sie razem zbudowalo zaprzepascic bo zona nie robi ci loda albo pocalowala kolege z pracy na imprezie.- nie chcesz odchodzic z tak "blahych" powodow kiedy masz dzieci, kredyty, wszystko wspolne. zrozumiesz jak bedziesz w stalym wieloletnim zwiazku, beda dzieci i wspolny dom.

czemu mam od niego odchodzic skoro zaspokaja moje pozostale potrzeby i w gruncie rzeczy jestem z nim szczesliwa? kwintesencja egoizmu, rozumiem, ze to dziala w obie strony, jak kobieta nie zaspokaja faceta to on ma zielone swiatlo do zdrady? jaka masz gwarancje na to, ze przyszly partner/ka bedzie w polowie tak dobry/a jak ten od ktorego sie odeszlo? kwintesencja wyrachowania budujesz rodzine latami i nagle nie odwidzi ci sie wszystkiego co sie razem zbudowalo zaprzepascic bo zona nie robi ci loda albo pocalowala kolege z pracy na imprezie.- nie chcesz odchodzic z tak "blahych" powodow kiedy masz dzieci, kredyty, wszystko wspolne. zrozumiesz jak bedziesz w stalym wieloletnim zwiazku, beda dzieci i wspolny dom. ja pierd.

szczera - bo Ty jak juz pisałem musisz byc kobiketą :) Dalej nie rozumiesz i sój punkt widzenia na sprawy ciagle dajesz jako jedynie słuszny , a tu juz widzisz jest druga osobą (biorąć mnie , zem pierwszą ) ktora nie chce odchodzic od meza , a ja od zony ,a ktora posiada czy tez chce pisiadac kochanka , kochanke . Nie podoba ci sie to.... ? masz do tego prawo , ale musisz zrozumiec , ze to jest lepsze rozwiazanie niz rozwody ! przynajmniej u mnie nikt owego nie chce , a zona mimo ze wie , wybrała dalej bycie ze mną np . Dlaczego ? czy to wazne ? ile to jest małzenstw , gdzie zyją jak pies z kotem , gdie wszystko sie sra , ale wierni są sobie i co - to jest dobrze ! ? odpowiedz wszystkim wiadoma - nie udzielaj jej wiec . U nas wszystko gra oprócz wiernosci ktora z kolei wynikła z braków tak jakis , ale one dało sie zasptpic i jest wszystko oki . Dla ciebie byc moze nie ! ale to nie ty zyjesz naszym zyciem - a nam zas jest w sumie dobrze ! to tak w kolosalnym skrucie .

zdesperowana zona - jest jak mi wolno domniemac osobą o ktorych w innych tamtach wspominałem , a ktora zyje z mezem bo jej jest z nim dobrze , jest wiecej za niz przeciw i to wiele wiecej za niz przeciw . Tylko zona z wybujała dumą i chorą mentalnoscią , odejdzie od meza bo ten zdradził . Jajka sie nie wyzuca do smieci jak sie zbije , tylko zawarosc jego sie wykozystuje - jednak jesli srodek jajka jest zepsuty to dopiero one laduje w koszu .

karolek, nie tylko jestes glupi, jestes totalnie zenujacy

co jest jednak w srodku owego jajka dowiadujemy sie wlasnie przy jego rozbicu ! tym rozbiciem moze byc wlasnie zdrada .

no kurwa karolek znowu swoje dluuuugie 5 minut przezywa :o

no cóż , innej odpowiedzi sie po tobie nie spodziewałem . Gdybym był jak twierdzisz jak głupi tak zenujacy , nie osoągnoł bym w zyciu tego co osiagnołem , nie mał tylu przyjaciół i znajomych , kolegów , kolezanek co mam i nie był lubiany tam gdzie sie pojawiam. Znam jednak ludzi pokroju Twojego - co i kto ci tak skrzywdził , ze az tak cierpisz i dlaczego wychowano Cie tak - jest to mozliwe ? Zycie i swiat jest piekny ! ale to my musimy go takim uczynić .

Karol, litości :)

ze jest to mozliwe

Karol, litości :)

Zycie i swiat jest piekny ! ale to my musimy go takim uczynić . ja pierd. :-) karol, naprawde twoj wklad w czynienie swiata pieknym jest wprost nieoceniony

o litosci nie ma mowy - jak mówi gajowy do wilka z bajki o czerwonym kapturku :) kazdy ma inną wizje swiata i wartosci inne sa dla niego wazniejsze , jak dla was jest najwazniejsza "dupa " mnie nic do tego - meczcie sie z tym , podczas gdy ja mam sie dobrze bo mnie to zwisa i co innego jest dla mnie wazne !

czy ja ci krzywdę zrobiłem ? nie ...znasz mnie ...? też nie ! czy ludziom bedacym w moim otoczeniu dzieje sie krzywda ? tez nie ! czy moja zona chodzi smutna ? nie , czy siedzi na forum jak ty i zrzezi ? NIE ! .... BRAKUJE JEJ CZEGOŚ ? nikt nie ma wszystkiego , wiec napisze ze spokojem - NIE ! wiec daj sobie spokój jeden z drugim z inwektywami .

karol, cepie, i tak nic nie pojmiesz

'podczas gdy ja mam sie dobrze bo mnie to zwisa i co innego jest dla mnie wazne !' Ile razy będziesz to jeszcze powtarzał? :)

mój wkład - pomyslmy ....? hmmmm zapewne jest wiekszy od tych wszystkich w ktorych siedzi zazdrosc , poczucie krzywdy i brak wybaczenia , bo partner zdradził . Siedzą i całą meską czy to damska populacje zwa inwektywami bo im sie nie udało , a swa złoscia zalewaja ów swiat jak i wszelkiej masci fora .

Ile razy będziesz to jeszcze powtarzał? dopoki ktos tego jeszcze nie przeczytal i jest szansa, ze sie cepem zainteresuje, tym razem postawil na wyrachowana egoistke swojego pokroju w osobie zdz

Tyle ile trzeba , aż taka np. sukienka zrozumie ! szczera .... kiedy moje np dziecko i wiele innych nie umie pojac materiału jaki pzrekazuje nauczyciel w szkole , to ide do dyrektora i ządam zmiany nauczyciela , bo to oznaczą , ze nie dzieci tepe - tylko nauczyciel do bani ! wiec oswiec mnie w koncu co ja mam pojać ?

juz ci pisałem , kazdy jest egoistą wlasnie z powodu jego egoizmu , zony odchodza od zdradzajacych ich mezów - nie mam tu na mysli rozwiązłosci !

przeszkadza ci teraz wyrachowanie ? to zła cecha ? Tak, ja jestem wyrachowany , nie bede jak juz pisałem pracowął za jakies grosze , tylko za tyle ile ja sam uznam , a zeby ten stan osiagnać musiłem latami do tego dazyc . Daje tym samyz z siebie duzo , ale i duzo żadam ! jak sie komus nie podoba - to pa , nikt na mnie skazany nie jest , a ja niezastapiony tez nie jestem . Jest tyle ludzi , ze ho ho , jest wybór !

'mój wkład - pomyslmy ....? hmmmm zapewne jest wiekszy od tych wszystkich w ktorych siedzi zazdrosc' Nie 'zapewne' tylko 'na pewno' pysiaku. Wszyscy powinni brać z Ciebie przykład.

na karolka jesli sie juz rozkreci bata nie ma :D jest w soim zywiole, a wy go tylko nakrecacie:D karolek podczas pisania tych postow po prostu przezywa orgazm :D

mentalny :-) co przy braku mozgu jest sporym ewenementem

"jak kobieta nie zaspokaja faceta to on ma zielone swiatlo do zdrady?" niestety... ma. wg. mnie bo wg. ciebie rozumiem, ze nie. ps.zaraz sie bedzisz spieral, ze twoja racja jest najlepsza, jedyna i sluszna :) "ja pierd." :)

niestety... ma. wg. mnie bo wg. ciebie rozumiem, ze nie. skoro ma, to dlaczego nie powie zonie - posluchaj, ide do innej bo ty mnie nie zaspokajasz, przeciez nie powinna byc zaskoczona podobnie kobieta, czuje sie zaniedbana i potrzebuje adoracji innego, dlaczego nie powie o tym mezowi, ten pokiwa ze zrozumieniem, przeciez tak ogolnie to sa szczesliwi a to jedynie seks, prawda?