Pytanie do zdradzonych żon

Witajcie! Mam pytanie do żon, które zostały zdradzone. Czy chciałybyście się dowiedzieć od byłej kochanki swojego męża prawdy o nim? O tym co robił przez ostatnie lata za Waszymi plecami i jak Was oszukiwał? Historia długa ale moge opowiedzieć...

a co kopna cie jebaka w dupe i teraz chcesz sie zemscic? tylko zastanow sie na kim chcesz sie mscic, na jego zonie, czy na kurwiarzu?:D

Historia długa ale moge opowiedzieć... Ale my nie chcemy zebys opowiadala

nie, po co się tym zadręczać. im mniej wiesz tym jesteś zdrowsza

Bardzo przepraszam, ale jako zona wie najlepiej jaki jest jej maż . Zas tobie kochanko tylko sie wydaje, ze masz cos do powiedzenia. Zona , która nic nie wie jest kretynką i tyle w temacie jak dla mnie .

hmmm.... a to była kochana tylko zna prawde o facecie ? ps. jestes szmata ...

a dlaczego była? coś nie poszło po twojej mysli?

nasralabym sukinsynowi w zupe i jeszcze z czyms dodatkowym niech zre skurwysyn i opierdala z bolem http://www.youtube.com/watch?v=c-rU2wXHVsA

Jeśli im sie dobrze układa to raczej nic nie mów bo tylko sobie problemów narobisz.A najlepiej nie pchaj sie w czyjeś małżeństwo i nie rozbijaj go bo to jest zle.A zło zawsze wraca.

kochanke i wiem jaki jest.Wiem co robil za moimi plecami.Wiem duzo wiecej niz jemu sie wydaje .Kochanka myslala ze jak mi opowie to ja wpadne w szal,a ja jej powiedzialam ze wiem i ze przeciez byla jego kochanka wiec po co mi to opowiada ,nie wstyd jej ze zostawil ja a robil z nia takie rzeczy.Mial ja po to wlasnie zeby robic takie rzeczy.

Ja bym nie potrafiła rozbić czyjegoś małżeństwa.Nie rób tego nigdy więcej dziewczyno!!!!!!

nie pchaj sie w czyjeś małżeństwo i nie rozbijaj go bo to jest zle. przeciez juz sie wpierdolila :D

Dla mnie to chore i jeszcze sie pyta czy powiedzieć jego żonie.Autorko postaw sie na miejscu tej zony,co Ty byś czuła na jej miejscu???Chciałabyś coś takiego usłyszeć od kochanki męża??

Opowiadaj mała! Bo widze ze masz potrzebe sie wyzalic :) Dawaj!

Czy myślicie że takie rzeczy się planuje? Że poznajesz faceta wie że ma rodzinę i sobie tak myślisz "o zostane jego kochanka, świadomie na własną odpowiedzialność ta druga" ? Długo sie temu opierałam, nie chciałam, ale znajomość rozkrecala sie jak każda inna, zwykła kawa po pracy, sms co u ciebie... Pracowaliśmy razem, widywalismy sie codziennie.

??????????????????????

Czy myślicie że takie rzeczy się planuje? Że poznajesz faceta wiesz że ma rodzinę i sobie tak myślisz "o zostane jego kochanka, świadomie na własną odpowiedzialność ta druga" ? Długo sie temu opierałam, nie chciałam, ale znajomość rozkrecala sie jak każda inna, zwykła kawa po pracy, sms co u ciebie... Pracowaliśmy razem, widywalismy sie codziennie. Nawciskał kitu a ja głupia uwierzyłam. A w między czasie wydało sie dużo innych spraw... Skrzywdził mnie bardzo

Mimo wszystko!!!!!!!!!!!!!!!!!To żonaty facet i nie można sobie od tak rozwalać czyjegoś małeństwa. Skoro zdradził żone to zdradzi i Ciebie to tylko kwestia czasu.Jak można żyć z facetem który zdradza żone.Ja bym od takiego uciekła.

Do opowiadaj ,nie tłumacz sie tylko dawaj ....już sie uśmiałam:)

Nononononon piszesz do autorki???

Czy się planuje?A niby niee?OMG!! Opisuj co tam wyrabiałaś?

Tak do autorki .Pośmiejemy się z naiwniaczki.

Skrzywdził Ciebie żone i Bóg wie jeszcze kogo. To facet bez zadnych wartosci i juz.

rozwala małzenstwo tylko strona ktora składa pozew o rozwód , albo odchodzi od partnera ! to w kwesti zdrady zdrada nie jest czyms co zabija małzenstwo na tyle, by ze sobą nie byc - jesli tak jest ! znaczy sie cos jest nie w porządku

Nonononono nie możemy się z niej śmiać,bo niewiemy dokładnie jak tam bylo.A fora tego typu są po to by sobie nawzajem pomagac.Ale ja jestem przeciwna zdradom bardzo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Fakt troche to śmieszne:)

skrzywdziła siebie sama , a nie ze wina cała na niego . Co to az taka głupia bła , ze by nie wiedziec czy zonaty czy nie ? a gdzie spał ? skoro nie z kochnką ...? u mamusi ? naiwne głupie baby winicie wszystkich tylko nie siebie .

a co ciekawego ona moze napisac procz -nie wiem jak to sie stalo -milosc nie wybiera -los tak chcial :D

jest i karolek vel matacz :D

No .... a nogi to sie jej tak jakos same na boki rozeszły ...:)

maruderos co ty gadasz????Kochasz męża/żone to go nie zdradzasz i juz. Zaufałaś/eś byś mężowi/żonie gdyby Cię zdradził. Chciałabyś żyć całe życie w niepewności i wiedząć ze osoba ktorej powierzyłaś cale swoje życie zawiodla Cie na calej lini??????????????