moj facet klamie...

Pisała do niego jakaś dziewczyna. Przy mnie nie odpisywał jej, nie odbierał, a jak odebrał to jej jechał żeby się odpierdoliła itp A ostatnio wrócił z pracy ( pracuje w innym mieście, jest w delegacji) , patrze jego smsy a tam pełna swawolka. Wprawdzie były tylko smsy odebrane typu co robisz, co słychać, czy już leżysz. Zapraszał ją też na urodziny bo miał ostatnio i były smsy , że nie może przyjechać itp. No wkurwiłam się tak, że myślałam, że go zabiję. Pokłóciliśmy się. Powiedziałam, że jest zwykłym chujem i kłamcą i że to koniec. Później pisał jakieś bzdury, że ją zapraszał nie dal siebie ale dla kolegi itp. W dupie go mam. Musiałam się wygadać:)

a ile czasu jestescie razem??

Jestesmy dlugo razem, kilka lat. Ale wkurwilm mnie max tym, że przy mnie zgrywa, żę ona go wkurza, nie dopisuje, a potem nagle z nią pisze. Od wczoraj się do neigo nie odzywam. On wczoraj pisał, ale dzisiaj cisza. I dobrze

Jestesmy dlugo razem, kilka lat. Ale wk**wilm mnie max tym, że przy mnie zgrywa, żę ona go wkurza, nie dopisuje, a potem nagle z nią pisze. Od wczoraj się do neigo nie odzywam. On wczoraj pisał, ale dzisiaj cisza. I dobrze

Jestesmy dlugo razem, kilka lat. Ale wk**wilm mnie max tym, że przy mnie zgrywa, żę ona go wkurza, nie dopisuje, a potem nagle z nią pisze. Od wczoraj się do neigo nie odzywam. On wczoraj pisał, ale dzisiaj cisza. I dobrze

Jestesmy dlugo razem, kilka lat. Ale wk**wilm mnie max tym, że przy mnie zgrywa, żę ona go wkurza, nie dopisuje, a potem nagle z nią pisze. Od wczoraj się do neigo nie odzywam. On wczoraj pisał, ale dzisiaj cisza. I dobrze

Jestesmy dlugo razem, kilka lat. Ale wk**wilm mnie max tym, że przy mnie zgrywa, żę ona go wkurza, nie dopisuje, a potem nagle z nią pisze. Od wczoraj się do neigo nie odzywam. On wczoraj pisał, ale dzisiaj cisza. I dobrze

Jestesmy dlugo razem, kilka lat. Ale wk**wilm mnie max tym, że przy mnie zgrywa, żę ona go wkurza, nie dopisuje, a potem nagle z nią pisze. Od wczoraj się do neigo nie odzywam. On wczoraj pisał, ale dzisiaj cisza. I dobrze

Jestesmy dlugo razem, kilka lat. Ale wk**wilm mnie max tym, że przy mnie zgrywa, żę ona go wkurza, nie dopisuje, a potem nagle z nią pisze. Od wczoraj się do neigo nie odzywam. On wczoraj pisał, ale dzisiaj cisza. I dobrze

Jestesmy dlugo razem, kilka lat. Ale wk**wilm mnie max tym, że przy mnie zgrywa, żę ona go wkurza, nie dopisuje, a potem nagle z nią pisze. Od wczoraj się do neigo nie odzywam. On wczoraj pisał, ale dzisiaj cisza. I dobrze

Jestesmy dlugo razem, kilka lat. Ale wk**wilm mnie max tym, że przy mnie zgrywa, żę ona go wkurza, nie dopisuje, a potem nagle z nią pisze. Od wczoraj się do neigo nie odzywam. On wczoraj pisał, ale dzisiaj cisza. I dobrze

Jestesmy dlugo razem, kilka lat. Ale wk**wilm mnie max tym, że przy mnie zgrywa, żę ona go wkurza, nie dopisuje, a potem nagle z nią pisze. Od wczoraj się do neigo nie odzywam. On wczoraj pisał, ale dzisiaj cisza. I dobrze