Kupiłam dzis krem otwieram kartonik a tam pusty słoik!

Normalnie szok a potam tak sie uśmiałam. Zamierzam napisać do producenta maila a jutro pójść do sklepu i pokazać im ten słoiczek. Ale co by byo gdybym kupiła go na prezent...... wstyd.

jakiej firmy? : O

To zgodzisz się Kasandra?

spadaj zboczeńcu móię to ostatni raz! : //

piszesz... nie mówisz tylko piszesz

kasndra ty pasztecie kto ci cycki zwalcował

Ale czemu nie? No proszę.

gorzej jeśli Ci tego nie przyjmą :O

to co, massz problemy z czytaniem? :/

no to nieźle... ale jak to produkcja seryjna, maszyna mogła sie pomylic.. ale w sklepie ci wymienią, o ile paragon masz :)

nie czułas, ze kartonik jest zbyt lekki. normalnie sloik z kremem troche waży..

Niedziel, a co od niej chcesz?

Karminowa - byłam z synkiem, kupowałam szybko bo sie spieszylismy poprosiłam ten krem co zwykle i poszłam do domu. Teraz otwieram a tu niespodzianka.

ale jakiej to firmy?

Nie mam problemów, ale oczekuję racjonalnego uzasadnienia dlaczego nie mogę... a nie tak nie bo nie...

kasandra co ten gnój od ciebie chce? ma jakiś problem?

Made by Tesco

e, ale w puszce to to wszystko przetworzone z konserwantami, nie ma to jak świeże wszystko jest

moja siostra kupiła naszej mamie na urodziny perfumy "Moshino I LOVE" w perfumerii Sephora. Mama urodziny miała w czerwcu a siostra perfumy kupiła 2 tyg wcześniej i schowała do szafki. W dniu urodzin mama otwiera folijkę i pudełeczko_______a flakonik jest pusty. Kartonik w środku był otłuszczony i przesiąknięty perfumami. Flakonik nie był stłuczony ani nie bylo na nim nawet ryski pęknięcia. Poszłyśmy w ten sam dzień od razu do tej Sephory i pokazujemy jej ten flakonik, kierowniczką salonu byla jakaś młoda fryga i mówi ZE NIE UZNAJE REKLAMACJI BO SIOSTRA NIE MIALA PARAGONU!!!!!!!!!!! Na nic się zdało tłumaczenie,że siostra ma kartę stałego klienta Sephory-PRZY ODROBINIE DOBREJ WOLI KIEROWNICZKI WYST ARCZYŁOBY SPRAWDZIĆ W KOMPUTERZE REJESTR TRANSAKCJI NA KARCIE SIOTRY. Na nic się zdały prośby i pisanie reklamacji na piśmie-odmawiali uwzględnienia reklamacji z powodu braku paragonu.

Jeśli pojemniczek był pusty to oznacza że wygrałaś wycieczkę!! Hurra!! Niezapomnij wziąć teczkę!!

Przyszłoby Wam do głowy trzymać paragon na perfumy,które dacie komuś w prezencie???????????????????????????? Brak słów na tą sytuację. Pozdrawiam.

No dobra....wiecie...to nie było tak do końca z tym słoikiem że był pusty. Tam coś było tylko nie był to krem. Uznałam że lepiej przedstawić to jako sytuację z pustym słoikiem. Tak naprawdę po otwarciu tego pojemnika okazało się iż jest on wypełniony kałem. Nie uwierzą mi w to nawet jeśli będę miała paragon. Bardzo się boję że w sklepie to uznają za prowo i pokażą mi taką karteczkę z napisem 2/10:O co ja mam zrobić?:O

Zdarzają się przypadki,że w opakowaniu nie ma odpowiedniej ilości leku w aptece....ja teraz zawsze sprawdzam na miejscu ....

Autorko. Być może zaistniały stan rzeczy nie jest związany z wadliwościa produktu czy niezgodnością jego z towarem oferowanym. Być może tak miało być. Pamiętacie kiedyś była taka promocja z mlekiem w kartoniku...jeśli ktoś kupił pusty to wygrywał samochód. Dokładnie przeczytaj opakowanie czy nie ma tam informacji o konkursie. Pozatym idź do sprzedawcy i reklamuj towar na zasadach ogólnych.

Kurcze....dobra....tak naprawdę u mnie też był w środki stolec i obawiam się dokładnie tego samego co Ciapełek.....boję się że jak wejdę do sklepu i będę to reklamować to uznają to za marną prowokację a następnie stosownie ją wypunktują na 3/1O:O