Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hmmmm??!!

Dzieciaki nie dopoznania do mnie a do swoich rodziców

Polecane posty

Gość hmmmm??!!

Zajmuje sie od 3 tyg dziecmi 3i 8 lat dziewczynami, rodzice wogole rady z nimi nie mogli sobie dac, mieli wielkie opory abym ja sie nimi zajela bo ja doswiadczenienie z dziecmi mam na minusie, zerowe to za malo powiedziane.No ale musieli wyjechac,wrocą w polowie wrzesnia, wiec ja z wielkiimbólem i strachem mimo ze niechetnie zgodzilam sie na próbe z nimi zostać,i co?? dzieci wogole bezporoblemowe,nie rzucaja mi sie w sklepie, nie pluja, nie kopią, idą grzecznie spac,lubia sie kąpać,nie uciekają na dworze,a to wszystko robiły będąc pod opieka rodzicow, nawet psycholog rozksladal rece i nie mial rad,zupelnioe nie wiem skąd tak sie bierze. Wlasnie ta starsza teraz codziennie przed snem czyta ze mna "lektury" do nast klasy, a wczesnie zadnej ksiązeczki w reke nie wiziela, przez co byly problemy w szkole. Znajomi raczej krotko dziewczyny trzymają bez zadnego tam rozpuszczania ale góówno z tego wychodzi , bo same łzy i demolka codziennoscią w ich domu.Ciekawe od czego zalezy zachowanie dziecka i podejscie do innych osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki własnie wiek
jak Pani coś powie to święte, a mama, tato mogą w kółko wałkować i nie dociera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm??!!
wlasnie ze ja nie jestem typem bratniej duszyyy, dzieci ogolnie mnie przerazają od zawsze, a jak uslyszalam prosbe o zostanie z dziewczynami mialam przed oczami katastrofe, nic we mnie nie ma jakiejs delikatnosci czy nadmiernej czulosci, nie bawią z mnie malowanki, kolorowanki, wycinanki, tylko jakis fizyczne zabawy typu rower, biegi, pilka , i wykonczenie na maxa dziewczyn az opadna z sil :)Z tej mlodszej byla wczesniej taka rozowa ksiezniczka a teraz sie zmienila w chlopaczare, tylko spodenki i luźne bluuzki, rodzice mnie jej zabija co ja z dziecka zrobilam, bo mala zmienila preferencje stylu z ksiezniczki na rambo wojaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I dobrze że zmieniła, skoro jej pasuje? A może sama siebie nie doceniałaś? może masz w sobie to coś? Przecież to są już duże dziewczyny, jak je zabierzesz np na aerobik to będą zachwycone. Może mają dużo energii a pod opieką rodziców nie miały jak si,ę wyszaleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieci zwyczajnie przezywają
brak rodziców, są zagubione ...przestraszone... chuć może tego nie widać, boją się że całkiem same zostaną jak będą niegrzeczne, stad zmiana zachowania! Moja mama zachorował jak miałam 8 lat, na miesiąc wylądowała w klinice na 2 końcu Polski, ze mną została ciocia i pamiętam, taka samą rację.... ciocia się chwaliła jaka to ja jestem u niej grzeczna.... a ja sie po prostu błam i nie umiała tego wyrazić w żaden inny sposób...miałam chyba nadzieję ze jak będe grzeczna to wszystko wróci do normy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm??!!
Nie wydaje mi sie ze dziewczyny tęsknią i przyzwaja brak obecnosci rodzicow, jak nieraz powiedzialam ze zadzwonie po rodzicow niech wracaja jak sie nie będą sluchac to juz od razu prawie na kolanach prosily aby tego nie robic :) Pytam sie czy tesknicie za mama taty,a one "cos ty " , albo mówia ze wcale nie tęsknią bo mama czy tata sa wredni i zloisliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w necie nic nie ma o tym
tak to jest ze dzieci rodzicow rzadko uwazaja za autorytet, a ciocie, kolezanki, panie itp sa wazniejsze. rodzice kazą robic rozne rzeczy i dzieci sie buntuja. z Toba jeszcze to jest nowe, zabawa. Jakbys musiala kapac je np. pol roku ,to juz by je to nie bawilo, bo zajelabys miejsce rodzica. a tak - jest odmiana, zabawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm??!!
ja na dzuiewczyny mało zwracam uwagi, nie bawie sie czesto z nimi, nie ma takiej zabawy jak berek, chowanego, malowanie, jak pisaalm nie jestem do tego stworzina, za to aktywnie na dworzuu spedzamy czas ale to nie jste zabawa lalkami, klockami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghhhdsd
bo masz podejscie do nich i mozliwe ze nie trujesz im tak dupy jak ich starzyy wiexznie narzekając, nie zadowolnlni i o wszystko prtetensje do dzieci ze wogole są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5663633
mnie sie tez dzieci sluchaja bo ejstem nianką a rodzicow wogole nic a nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz racje z tym
lubie cie i dlatego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×