Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jareeeeeeekkkkk;ppp

zakochalem sie w kursantce

Polecane posty

Gość jareeeeeeekkkkk;ppp

jestem instruktorem nauki jazdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahahhahah
a ile masz lat a ile ona ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielki Inkwizytor **
no i co z tego ja pierdolę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opsose
Ona ma 18 lat ja 32

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielki Inkwizytor **
idź do Drzyzgi a nie piszesz tutaj na babskim forum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może twoja mycha :)
Jarek to ty z S w woj slaskim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jareeeeeeekkkkk;ppp
Nie wiem ile ona ma lat, nie rozmawiamy na prywatne tematy. ja mam 30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jareeeeeeekkkkk;ppp
Nie, ja jestem z innego rejonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jareeeeeeekkkkk;ppp
ona jest mloda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani_psycholog91
Hmmm... no i co w zwiazku z tym, że się w niej zakochałeś? chciałeś się pochwalić (....?) bo nie kapuję jaki sens ma ten post... jesli tak no to gratuluję :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jareeeeeeekkkkk;ppp
dzięki ale ona o tym nie wie jest skupiona na jeździe nie patrzy na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani_psycholog91
no to skoro nie zwaraca na Ciebie uwagi, koncentuje sie na jeździe tylko i wylącznie więc może nie jest Tobą zainteresowana, jestes dla niej tylko nauczycielem nauki jazdy, zresztą nie znam sytuacji moge sie mylić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jareeeeeeekkkkk;ppp
myślałem żeby na ostatniej jeździe zaprosić ja do kina lub coś skupia się na jeździe ale ja jej nie podrywam, wydaje polecenia, tłumacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani_psycholog91
i no slusznie mówisz, jesli rzeczywiście interesuje Cię poważnie ta dziewczyna, to zaproponuj może nie kino od razu, ale wspólna kawę, pizze, czy lody na ostatniej jeździe no i wtedy zobaczysz jak sie sprawy potoczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ściema - to na bank pisze zakochana naiwna kursantka, nie dajcie sie nabrac, intruktorzy nie są na tyle pos.rani by zakochiwac sie w byle siksach ktore są jeszcze w dodatku beznadziejne za kierownicą. hah żal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jareeeeeeekkkkk;ppp
solterona chyba masz jakieś złe wspomnienia to co że jestem instruktorem poza tym jestem także zwykłym człowiekiem i kurczę naprawdę się zakochałem. Cała jazda prowadzona jest bardzo oficjalnie,jedyny moment kiedy czasem coś pożartujemy to na koniec lub chwilkę przed zajęciami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jareeeeeeekkkkk;ppp
soltereona dlaczego wciąż twierdzisz swoje;? a dlaczego nie do kina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pezet;ppp
uppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes z nie-cannes
nie od razu do kina, bo najpierw trzeba sie troche poznac, porozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsvbfdsbds
dlaczego zawsze instruktorzy maja na imie jarek!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo tak sie sklada ze znam wielu instruktorow i wiem jaki oni maja stosunek do kursantek - raczej sie znich po jazdach nabijają niż sie zakochują. ha. ha. ha. no chyba ze panna wyglada i zachowuje sie jak zywcem wzieta z pornola to jasne ze pewnie z 99% intruktorow bedzie sie zastanwialo jak by ją tu gdzies ukradkiem no .. wiadomo co ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty ry fyry srutut tutut
Ja mialam taką sytuację :) Rok tem uzdawalam prawko. Z instruktorem odrazu zaczelismy nadawac na tych samych falach, buzie nam sie nie zamykaly podczas jazdy. Ja 19, on 29. Chcial czegos wiecej, ale ja jak to młoda- mimo że uwielbialam z nim gadac, popatrzylam na wyglad. A trzymal sie jak na 30latka kiepsko :) Takze jest to wazne. My do dzis mamy kontakt, on chyba dalej nie odpuszcza, ale co zrobic :) Sama sie bije z myslami. Jesli to nie zaden wymysl, to wymysl cos przyzwoitego zeby zwrocic jej uwage :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprzęgło1985
Jarek, a ty jesteś wolny, czy masz rodzinę???Bo jeśli naprawdę podoba ci się ta dziewczyna to warto spróbować i szczerze z nią porozmawiać, bo lepiej wiedzieć na czym się stoi prawda???A dlaczego nie wiesz ile ona ma lat wystarczy zerknąć w dokumenty ;). Po za tym jak jest skupiona na jeździe to super nie spowoduje wypadku, a tak na marginesie Jarek- instruktor nauki jazdy kojarzy mi się bardzo fajnie, i byłam w swoim zakochana choć również raczej skupiałam się na jeździe, bo w końcu po to szłam na kurs prawda??? Tylko mój miał 39 lat i żonę, więc również dlatego nic nie mogło z tego być. Napisz jak się rozwinęła sytuacja. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chłopie, życie jest krótkie, w dodatku do dupy. rób tak żebyś później nie żałował, że czegoś nie zrobiłeś. zaproś do kina czy gdzie ta chcesz, spróbuj! nie zaszkodzi. inaczej będziesz sie zastanawiał nad tym , że może by poszła. czasem warto. moi rodzice poznali sie w szpitalu - moja mama była tam pielęgniarką, mój tata pacjentem po ciężkiej operacji - relacje również niby oficjalne bo na sali było jeszcze 4 pacjentów , itd. A jednak im wyszło , tata zarosił mamę do kina i sie zgodziła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×