Czy uważacie, że monogamia jest naturalna?

Tak jak w temacie. Moja koleżanka napisała na FB " Monogamia mężczyzn jest wysoce zmitologizowana." Bardzo rzadko się zdarza abym pisała coś w komentarzach, ale takie uogólnianie irytuje mnie niemiłosiernie. Oczywiście jednoznacznie stwierdzono, iż jestem na niższym stopniu ewolucji i nie panuje nad swoimi popędami. :-D A napisałam tylko, że monogamia jest wytworem cywilizacji, sprzecznym z naturą człowieka i niezależnym od płci. :-D

nie jest naturalna. Człowiek to nie jest istota "zaprogramowana" aby życ w monogamii, ale ma rozum i jak tylko chce to może.

Charmsy dokładnie o to mi chodziło w moim poście do komentarza. Powinnam to ująć tak jak Ty to zrobiłaś, może byłoby bardziej łopatologicznie. :-)

Mnie też denerwuje to sięgłe gadanie że tylko faceci chca życ w poligami, a samo pojęcie poligamia dzieli sie na więcej mniejszych (w tym na to gdzie to kobieta żyje z wieloma facetami). Człowiek jako gatunek (kobieta i mężczyzna) nie jest monogamiczny. Jasne że kobiety ze względu na większą emocjonalnośc i inne czynniki sa po prostu miejszoscia, co nie znaczy że trzeba je wykluczyc :)

Nie uważam.

wykształciła się w paleolicie, jako swego rodzaju "ekwiwalent" pazurów i ostrych zębów. Dzięki temu, że mężczyzna nie musi cały czas pilnować swojej samicy, może polować, gdy ona opiekuje się potomstwem. Ona móże opiekowac się potomstwem cały czas, nie poświęcając się polowaniom jak lwica np., bo wie, że ojciec dostarczy pożywienia: nie byłoby to możliwe bez monogamii, która nie pozostawia wątpliwości które dziecko jest czyje.

W kwestii formalnej : poligamia się na nic nie dzieli, poligamia to małżeństwo jednego mężczyzny z wieloma kobietami, poliandria zaś małżeństwo kobiety w wieloma mężczyznami, poliamoria natomiast to dobrowolny związek dowolnej liczby i orientacji seksualnej kobiet czy mężczyzn.

co ty gadasz że poligamia sie na nic nie dzieli? ma dwie główne formy. poligamia = wielożeństwo. Poligamia dzieli sie na poligynie (małżeństwo mężczyzny z wieloma kobietami) i Poliandrie (związek małżeński kobiety z wieloma mężczyznami).

Monogamia jest tak samo wyuczona jak poligamia. Monogamia to po prostu jedna z wielu strategi przetrwania i reprodukcji, ktora daje zrownowazone korzysci zarowno kobiecie jak i mezczyznie. Mezczyzna ma wylacznosc seksualna przez co nie musi obawiac sie ze bedzie wychowywal nie swoje geny, a kobieta ma wylacznosc na zasoby i opieke mezczyzny i tym samym kobieta ma pewnosc ze nie bedzie miala konkurencji w postaci innych kobiet i 100% zasobow bedzie przeznaczone na jej meza nia sama i ich dzieci. Ale dosyc czesto bywa tak ze jedno drugie probuje lub nawet robi swojego wspolmalzonka w c***a. Matka natura nie narzucila nam jedynej slusznej strategi przetrwania i rozmnazania sie, natomiast narzucila nam tylko prawo do wlasnego wyboru czy chcemy zyc w zwiazku monogamicznym czy ktoryms z poligamicznych!