Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sylwunniaa

siemiomiesięczne dziecko

Polecane posty

Gość Sylwunniaa

witam. Mój niedawno skonczył siedem miesięcy, praktycznie od samego począku pije mleko modyfikowane nan, pozniej wprowadziłam słoiczki i pieknie jadł, ale od kiedy zaczął zaglądać nam do talerza i kosztować naszego obiadku niechce już dań ze słoiczka, próbowałam wielkokrotnie i chyba nic nie zostało jak karmic Go naszymi obiadkami:) nawet już je kluski śląskie i miesko czy kaszę jeczmienną z gulaszem(dzis) owoce tez je razem ze mną, ma trzy zęby i gryzie sam np nektarynke, tylko ze skóry obieram. Dodam że rozwija się bardzo dobrze, raczkuje od dawna, siedzi elegancko i trzymany za rączki chodzi i sam wstaje o meble. Czy zle robie dając Mu nasze doprawione jedzonko? smakuje mu to mam mu nie dac? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7 miesiecy
Moze i troche za wczesnie ale, jak lubi i nic mu nie jest to niech je na zdrowko:) ja bym tez mojej dala ale, ma delikatny zoladek ma zatwardzenia i alergik z niej wiec bardziej uwazam i je sloiczki. Od 8 skonczonego bede po malu wprowazdzac nasze jedzonko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aż się wierzyć nie chce
żeby 7 miesięczne dziecko już raczkowało i chodziło przy meblach. Moja córka ma ponad 10 i dopiero zaczęła raczkować. A z jedzeniem to może ostrożniej przyprawiaj tylko uważaj na wagę bo utuczysz jak świnkę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgr od żywności
Nic mu nie będzie, tylko staraj sie jak najmniej soli dodawać do potraw i żeby nie były zbyt ostre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam podobnie, synek aż się trzęsie jak widzi "dorosłe" jedzenie. Troszkę zmodyfikowałam nasz jadłospis: przyprawiam ziołami, więcej "parowanych" potraw. Oczywiście częstuje synka w rozsądnych ilościach, żadnych rewolucji żołądkowych nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwunniaa
naprawde raczkuje i to już od miesiaca, jak drzwi są otwarte to juz patrzy by zwiać;) potrafi sam siaadac tylko, że najpierw z plecków sie obraca na brzuszek, obraca sie jakoś zgrabnie i siada i naprawde sam łapie sie o łozko fotel czy mnie i wstaje i chodzi za rączki, maszeruje jak zołnierz, pediatra też mi powiedziała,ze szybko zaczyna wszystko, ale urodził się bardzo silny to napewno dlatego. Dzieki za rady, skoro mu smakuje i nic mu nie dolega to niech je na zdrowie;) znów tak dużo nie je, ale buzie szeroko otwiera;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwunniaa mam to samo, sam siada i raczkuje już 2mies., teraz chodzi przy meblach i zaczyna się puszczać. Martwiłam się tym, ale lekarka mówi, że skoro sam zaczął to jest gotowy. Najważniejsze to nie prowadzać na siłę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwunniaa
minia 85 masz racje, ja sie nie martwie, to moje pierwsze dziecko to nie wiem kiedy dziecko powinno raczkowac czy siadac, ale mnie dziennie zaskauje swoimi nowymi umiejętnościami i sam własnie sie wszystkiego uczy. Dla mnie wszystko co robi jest niesamowote:) Oj to skoro takie sprytne te nasze pociechy to pewnie dadza nam popalić w przyszłosci;P:P moim skromnym zdaniem to chyba dobrze ze jedza nasze jedzonko, bo gorzej jakby za pare miesięcy nie chcieli naszego jedzenia tylko słoiki i słoiki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwunniaa
ale od samego początku dobrze jadł ze słoiczków, chyba wszystkiego pokosztował i jadł, no ale skosztował naszego, a znów tak nie gotuje dobrze;P może ma apetycik po mamusi, nawet czekolade je:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×