Moj kuzyn ma tylko szkole srednia i marnie wyladowal!!!

Ja w trakcie studiow, moj brat konczy drugi kierunek studiow a jutro przyjezdzaja do nas ciocia i kuzyn. I tak sobie mysle ze ja z kuzynem wlasciwie nie mam o czym rozmawiac, moj brat tym bardziej. Ja inteligentna(studiuje matematyke), brat inteligentny skonczyl filologie angielska, teraz zostal mu jeszcze rok studiow ekonomicznych i o czym bedziemy z tym chlopakiem rozmawiac ktory skonczyl jako kierownik biedronki. Kuzyn ma technikum ekonomiczno-handlowe, z trudem zdal mature. Moi rodzice beda sie pewnie chwalic przed ciotka do czego ja i moj brat dojdziemy i takie tam.

gupki

właśnie inteligentny człowiek ma o czym rozmawiać i z robotnikiem i z profesorem. To świadczy o inteligencji, umiejętność konwersacji z ludźmi o różnych zainteresowaniach. Natomiast studia nie koniecznie świadczą o inteligencji, jakbyś miała okazję rozmawiać z Bilem Gatesem to myślisz, że okazało by się, że jest głupszy od Ciebei, bo nie skończył studiów? Gdybyś natomiast urodziła się z biednej rodzinie i musiałabyś iść do pracy, zamiast na studia (na zaoczne też nie byłoby możliwości) to nagle twoja inteligencja by spadła i stałabyś się z dnia na dzień gorszym człowiekiem, bo nie masz studiów? Marne prowo, albo jak na inteligenta spore problemy z logicznym myśleniem... :D

Dokładnie zgadzam się z przedmówczynią....

Ja inteligentna" HAHAHAHAHAHAHA :D

Czasami bywa i tak,że kierownik biedronki ma do powiedzenia więcej niż "intelygent" po studiach

troszkę marne to pro 0/10 :D

Własnie marne prowo. W PL jest tyle uczelni krzak, ze az strach pomyśleć ilu pseudointeligentów chodzi po ziemi.