Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kaam

Jak przeprosic rodzicow za spóźnienie

Polecane posty

Gość Kaam

Wczoraj spóźniłem sie do domu jakies pol h. dostalem karę na wychodzenie z domu do konca wakacji. Próbowałem z nimi gadac ale nic nie pomaga. Uważają ze msm ich w **** bo sie ich nie słucham nie sprzątam po sobie i ze tylko chodzenie mi w glowie i nic innego. Dodam ze mam 16 lat i do domu mialem wrócić o 8. Dlaczego? Moi rodzice mowia"bo tak" i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpura_to_moj_plaszcz
Z tym wracaniem o 20.00 to trochę przesadzaja, ale może maja powody. Nie wiem, wróciłes kiedyś pijany np. albo coś w tym stylu. Sprzątać obowiązkowo musisz po sobie, chyba nie myślisz, że rodzice będą sprzątać po szesnastolatku?? Zwłaszcza, że masz wakacje i kupę czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaam
Nie chodzi mi ze mają to robic za mnie. Ale skoro to moj pokój to bez przesady. Talez zmywm pi sobie. jak wracam po piwie to nic nie mowia. Moze nie czują. Powod jesy chyba taki ze czesto sie spuzniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpura_to_moj_plaszcz
No to co, że twój pokój, mieszkanie jest ich. Ja bym nie zdzierżyła, gdyby mi ktoś syfił w jednym pokoju w mieszkaniu, nawet jak bym do niego nie wchodziła. Robale się zalęgną albo bedzie śmierdziało w całym domu. Masz sprzatać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaam
Przecież to nie jest jakies bród. Chodzi mi ze mam np ubranie na fotelu i czasem na łóżku. Odkurzam raz w tyg w pokoju... Wrocmy do tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SŁUCHAJ
kaam, pewnie przeskrobałeś coś, zawiodłeś zaufanie rodziców idlatego musisz wracać o 20 do domu. A może zwyczajnie się boja o ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaam
No wracałem skuterem moze dlatego. Po swojej wsi chodzę dużej ale też dzwonią po mnue. Ile mozna sie martwic. Nie mam 5 lat. Moj brat który ma 4 c Chodzi sam do kolegi. Gdy ja byłem w jego wieku to siedzialem sam z babcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zacznij być punktualny to rodzice pewnie sami zmienią zachowanie wobec Ciebie. Na razie to sam wymagasz nie dając nic z siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaam
jak nic nie chce dac. Nie mają ze mna żadnych problemów. Uczę sie, msm dobre oceny, dostalem sie do takiej szkoły jaką oni chcieli i moze moga ze mna zle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaam
ALE wrocmy do tematu. Poradźcie jsk mam zrobic zeby mi ulegli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablabla....
może masz zasadniczych rodziców? trudno powiedzieć. raczej powinieneś im udowodnić, że jesteś osobą odpowiedzialną a nie zwykłym smarkaczem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaam
Jak? Tym siedzeniem w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję Ci :( Ja zawsze miałam tak że mówiłam o której wrócę i musiałam być na czas. Moi rodzice nie tolerowali spóźnienia... więc np. powiedziałam że będę o 23 to tak musiałam przyjść a w razie czego pisałam sms że się spóźnie np. 30 min. A jak masz przeprosić? Nie wiem... idź do nich i pogadaj. A tekst "bo nie" powinni sobie wsadzić w nos, bo to nie jest uzasadnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 lat i powrót w wakacje o 20:00 ???!!! o maj gad o maj gad!! u mnie pod blokiem nawet 10-letnie dzieci dłużej bawią się w chowanego. :o Ja w tym wieku nigdy nie wracał am przed północą :) - w wakacje, w roku szkolnym to co innego. Dziwni są Twoi rodzice. Albo to ja jestem dziwna. Jedno z dwóch :o tak czy inaczej współczuje serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaam
Tylko juz nie msm pomysłów. Wczoraj pol h lazilem i sie nic. Mowilem ze nie spóźniłem duzo ze maja straszne limitu zebu sobie przypomnieli jsk sami byli młodzi przepraszalem obiecałem ze sie to juz nie powturzy i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaam
POMOZE KTOS?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

ja się spóźniłam do domu pół godziny , dodam że mieszkam z mamą i z siostrą bo rodzice się rozwiedli...ale mniejsza o to moja mama nawrzeszczała na mnie bo wróciłam o 21: 30 , nie wiem ale nawet jak lekko zmienie ton to już od razu mama mówi że pyskuje.

Rozumiem cię w 100% i wiem jak jest mieć żal do rodzica ale oni się tylko o nas martwią , więc polecam podejść do rodziców i wytułmaczyć ,że miałeś powód, jesteś prawie dorosły i oczywiście przeprosić. Nie martw się rodzicom przejdzie bo zrozumią że nie masz 5 lat. 

Pozdrawiam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×