zus

witam, jesli jestem na umowie zlecenie, zarabiam 1300zł miesiecznie, i teraz chce, zeby moj szef mnie ubezpieczył na zleceniu, to składki beda odciągane z mojego aktualnego wynagrodzenia?

tak

zajebiście :/

a jak sobie wyobrażasz? Część składek będzie potrącana z Twojego wynagrodzenia więc kasa do ręki będzie mniejsza bo po opodatkowaniu. A część składek będzie płacił pracodawca

Moja pierwsza wypłata w 2005 roku to1000 zł brutto, po opodatkowaniu otrzymałam 671 zł :o

ok tylko moj zajebisty szef mnie sila zatrzymal w pracy i obiecał umowe a teraz niedosc ze jestem na zleceniu, to gówno mi sie należy....

no tak zlecenie nie uprawnia do niczego, co prawda jeżeli będziesz miała odprowadzane składki to już trochę lepiej

a powiedzcie mi, czy ja moge iść normalnie w takim wypadku na chorobowe? bo ide do szpitala, później napewno bede musiała zostac w domu

jeżeli będziesz miała odprowadzone składki m.in chorobowe to tak, a jesli nie to Ci nie przysługuje...ale skoro teraz jesteś na zleceniu to chyba przynajmniej zdrowotne masz odprowadzane? Bo jak się wybierasz do szpitala bez ubezpieczenia?

raczej jak będzie miał odprowadzane zdrowotne a to jest nieobowiązkowe przy umowie-zleceniu. a tak przy okazji- każda umowa-zlecenie podlega "ozusowaniu" więc jakim cudem do tej pory nie była?

1300,- zł dostaniesz 800/900 zł (plus minus), składki ZUS płacą solidarnie pracownik i pracodawca więc Twój szef również będzie ponosił koszty. Gdy masz płaconą składkę chorobową (jest obowiązkowa) masz prawo do bezpłatnej opieki medycznej, ale zwolnienie lekarskie masz płatne tylko wówczas gdy dobrowolnie odprowadzasz składkę zdrowotną

no widocznie moj szef leci w ciula, bo nie miałam odprowadzonych zandych składek, bylam uczniem. no od wrzesnia miałam obiecany stały etat i akurat tak wyszło ze ide do szpitala, a od wrzesnia nie bede ubezpieczona bo renta, ktora mnie ubezpiecza przegodzi na brata, za 800zł to niech sobie sam zapierdala na 8 godzin :) po chorobowym stąd wypierdalam :)

renta przechodzi na brata? jakim cudem? jakaś dziwna ta sytuacja

moj ojciec nie zyje a ja nie jestem uczniem, warunek pobierania renty jest bycie uczniem, ja nim nie bede, renta idzie automatycznie na brata, bez 5% , nic w tym dziwnego