Final Destination 5 / Oszukać przeznaczenie 5

Byłem, obejrzałem, ale mi się co nie co nie zgadza. Niech mi ktoś wytłumaczy: Skoro część 5, tak naprawde jest historią, która odbyła się przed częścią Final Destinatnion 1, bo tak to zaprezentowano w filmie, to nie rozumiem kilku scen z tego filmu, tj.: od części 1 do 4 - przekaz był jasny. Ludzie gineli po kolei tak, jak w wizji. Jesli ktoś oszukał przeznaczenie, wtedy śmierć go omijała i wracała po niego dopiero wtedy, gdy wykończyła wszystkich następnych. W tej części ten wielki czarnuch (koroner) mówi 2 dziwne jak dla mnie rzeczy: 1 - mówi, że on juz przeżył coś takiego kilka razy. Pytanie brzmi, kiedy? skoro to jest pierwsza część (pomimo ze 5-ta), choć nic nie wspomina o katastrofie lotniczej, ani wypadku na autostradzie czy wesołym miasteczku, wiec przyjmowac można ze to sie wczesniej dlaczego mówi ze juz cos takiego przeżył ? 2- mówi, że aby się uratować i oszukac śmierć, trzeba zabić inną osobę, wtedy ta zabita osoba zastępuje jego miejsce, a on dostaje od niej życie. No i niezgodności: Skoro czarnuch rzekomo zabił tego kolesia tym hakiem to dlaczego on umarł na końcu ? Przecież ten jeden chłopak zabił później od niego policjanta i oszukał przeznaczenie i dostał życie policjanta, ale na krótko, bo jego z kolei zabił ten chłopak co miał wizje.Zatem on przejął od niego życie tego policjanta. Zatem teoretycznie rzecz biorąc, na końcu filmu powinno zginąć w takiej kolejnosci: 1. Czarnuch 2. Chłopak, który mił wizje 3. Dziewczyna nie powinna zginąć, gdyż nie zginęła w wizji. Mało tego, czarnuch ginie, moim zdaniem nielogicznie na końcu i ginie nie dlatego, że pękła mu żyłka w mózgu, a dlatego, że zawaliło mu sie co nie co na głowe.... Wiec ?

Czarnuch ginie nielogicznie, ale to nie jemu mogła w każdej chwili pęknąć ta żyłka w mózgu tylko temu którego on zabił niby tym hakiem:)

jeszcze raczej nie, bo to niedawno do kin weszło. poczekaj troszkę i na pewno będzie już dostępne w internecie. Chociaż ja polecam kino:) mnie niektóre momenty obrzydziły, ale nic nie zastąpi ogromnego ekranu w kinie i efektów 3d:)

byłam na tym efekty jak zwykle fajne. tez nie rozumiem czemu dziewczyna zginela

oglądaliście pozostałe części? bo ja niestety tylko tą 5.

aa właśnie, @oszukałem- i dlaczego twierdzisz, że ta 5 część jest tak jakby przed pozostałymi? skąd to wiesz?

skoro jzu mocno chcesz wiedziec, to dlatego, ze na koncu odcinka parka wsiada do samolotu, lot 180, który to wybucha. Okazuje sie jak byk ze to ten samolot z 1 części, gdyz to wyprowadzają z niego kolesia, który miał wizje w samolocie.... Generalnie to: Kolejność jest pomylona. Afroamerykanin powinien zginąć przed tym kolesiem co miał wizje i przed jego laską, która to w ogole nie powinna zginąć, a ona przecież ginie nawet przed jej chłopakiem ?! Przeciez w kolejnych seriach jak byk mamy pokazane ze śmierć zatacza koło i wraca do tego, który ją oszukał dopiero jak wykonczy wszystkich poprzedających. wtf ? Moim zdaniem powinno być tak: 1. Ginie czarnuch 2. Ginie wizjoner 3. Laska zyje i przechodzi bonus'em do następnego odcinka

Ok jesli chodzi o sposób w jaki zginął chłopak i czarnuch to ok. Mozna to wytłumaczyć jak mówi huella. Oni przejmują długość (czas) życia tego kogo zabiją. nie przejmują sposobu jego śmierci, wiec można wytłumaczyć to ze czarnuchowi spadły na głowe strzępy samolotu, a wizjoner znignął płonąć. Ale dlaczego zginęła dziewczyna ? Tylko dlatego ze nie ma jej w Części nr 1 ? Bez sensu... Mało tego nie wiem czy kojarzycie fakt, ale zapowiedz Final Destination 1 chyba miała własnie twarz palącego sie kolesia w samolocie nie ? To by wyglądało ze final destination 5 nie była przypadkowa.

Mam pytanie wiecie co to za nuta z radia w autobusie przed zawaleniem sie mostu?

Zadałeś takie besensowne pytania skoro nieznasz na te pytania odpowiedzi to jak ty oglondałaeś film ?

Hej mam pytanie jak ma na imie ten aktor który przewidział to co się stanie ?

Wbrew pozorom film jest denny, jeżeli nie szkoda Ci 20 paru złotych i 90 minut to idź... ja osobiście odradzam :)