czy rak jest choroba dziedziczna ?

jak sadzicie czy rak jest chorba dziedziczna czy nabyta ? moj maz mial raka i powiedzieli nam ze to bylo genetycznie ale nikt w rodzinie meza nigdy nie mial raka :/

moze nie w wszystkich przypadkach jest dziedziczny, ale moja babcia miala raka piersi , a teraz u mojej mamy wykryli guza na piersi

może być i dziedziczna, i nabyta !! ! !

Jakiego mial raka? U kobiet rak piersi i rak jajnika sa uwazane jako raki dziedziczne.

raka kosci i w sumie jak sie uderzyl mocno w reke to go troche bolala potem pare miesiecy nic i potem ze to rak . dzis mam termin u genetyka moze musze zapytac czy to mozna jakos okreslic czy to bylo dziedziczne czy nie ?????

U mnie moja babacia zmarla na raka, a teraz wykroto go u mojej ciotki (corki babci). Moja mama i druga ciotka sa przerazone, ale glupie pipy mimo, ze sa po 60-stce na mammografie chodza co 2-3 lata zamiast co roku :o A niby wyksztalcone kobiety mieszkajace w duzym miescie :O

może być dziedziczna. jeśli masz mutację w genie odpowiadającą danemu nowotworowi masz ok 80% szans że wystąpi u Ciebie. w przypadku raka piersi to BRCA1 i chyba BRCA2. moja mama i babcia zmarły na raka, ja na szczęscie nie mam mutacji ale kto wie, mogę go mieć na podłożu środowiskowym. są specjalne poradnie zajmujące się badaniami osób u których w rodzinie wystapił rak, poczytaj o tym :)

nie jest dziedziczny rak szyjki macicy, gdyż jest wywoływany przez wirus

ja widzialem taki program i lekarze tam sie wypowiedadali ze jest bardzo malo chorob dziedziczonych genetycznie, a te ktore sa dziedziczone nie naleza do ciezkich czy smiertelnych, wiec to sciema

uważam ze rak - duże prawdopodobieństwo dziedziczenia jeśli w jego rodzinie nikt nie miał to nie znaczy ze nie miał mogł mieć ktoś z przodków których już rodzina nie pamięta

Tak, on moze to okreslic, bo w budowie dna widac jakis tam zmutowany gen i komorki, ktore moze miec w zazadzie kazdy, u kogo w rodzinie wystepowal kiedykolwiek rak. U niektorych zmutowane komorki w pewnym momencie zaczynaja sie niekontrolowanie rozmnzac, a u innych pozostaja nieaktywne. To tak w bardzo wielkim uproszczeniu. Lekarz wam duzo lepiej wyjsni co i jak.

moj maz mial przerzuty na plucach rowniez ale nie podjol sie chemioterapii , tylko sama opercaje teraz leczy sie witamina b17 i wszystko jest ok, jego rak byl obumarly jak go wycieli, chcemy udowodnic ze to nie bylo9 dzeidziczne w zwiazku z tym ze jakby nie byl dzeidziczny tylko przez upadek to maz dostalby dobra rente

bumcyktrala - chyba znachorzy i szarlatani wypowiadali sie na ten temat, a nie lekarze :o Pogadaj lepiej z pierwszym lepszy genetykiem czy onkologiem to ci naswietli sytuacje i przestaniesz bzdury opowiadac :o

tzn jak mozna udowodnic ze to bylo przez wypadek np, a nie genetycznie ? lekarz u meza stwierdzil ze to genetycznie nie uzasadniajac tego nawet nie zapytal czy ktos z rodziny chorowal na raka.

to nie sa bzdury, zeby powstal rak musi spelnic sie wiele czynnikow, a takim tokiem myslenia to wszyscy mamy raka bo wszyscy mamy jednych przodkow

ja mysle ze rak to niedobor pewnych witamin, odkad moj maz poddal sie alternatywnemu leczeniu raka jest innym lepszym czlowiekiem lepiej sie czuje i wszystko jest ok, no i jego rak obumarl

tzn, rak kosci moglbyc spowodowany wypadkiem ?

w żadnym wypadku nie ejst dziedziczny, można mieć pewne predyspozycje genetyczne ale jak człowiek dba o sój organizm to nie będzie miał raka

chcemy z mzem miec dziecko , i bedzie to metoda in vitro lekarz zaproponowal nam zebysmy skonsultowali to u genetyka bo moze on wykluczyc zeby nasze dzieci nie mialy raka za pomoca mieszania chromosomow czy jakos tak. dzis bede wiedziec i tak se pomyslelismy ze moze da sie jakos sprawdzic czy to bylo genetycznie czy nie ???

cm/c tez tak sadze jak ty w takim razie jak mozemy to udowodnic?????

organizm nie ma tu nic do rzeczy. U lekarza można zrobić test, czy ma się ten gen zmutowany a co za tym idzie, czy jest większe ryzyko zachorowanie na raka. Gdyby "niedbanie" o organizm prowadziło do raka, to wszyscy menele, alkoholicy, narkomani mieliby raka:) A na ogół dotyka on zupełnie "normalnych" ludzi

Raka - czyli nowotwór, tworzy NASZ WŁASNY organizm. Jak to robi ? Ano kiedy z powodu braku odpowiednich witamin (głównie), komórki w naszym ciele dzielą się na kolejne i powstają komórki z wybrakowanym DNA (uszkodzonym), organizm "oznacza" je jako wrogie i składuje celem usunięcia ich przez komórki żerne. Pytanie, nad którym powinniście myśleć to : dlaczego organizm tego nie robi? Może jest zbyt osłabiony tym co jecie ? Może jecie zwyczajnie gówno ? Zastanów się człowieku : czy chipsy, cola oraz mięso z konserwantami występują naturalnie w przyrodzie i są naszym naturalnym pokarmem ? NIGDY nie będzie lekarstwa na raka, bo rak jest OBRONĄ jaką stosuje nasze ciało, aby nie dopuścić do własnego rozpadu. Myślenie nie boli, ale rozwija. Zachęcam Wam do własnych poszukiwań na ten temat. Mała rada : wiele "chorób", to nie choroby, a oznaki zdrowienia, dla przykładu : masz katar, kaszel i gorączkę ? Twoje ciało chce nabyć odporność, oraz pozbyć się śluzu zalegającego - i zawierającego toksyczne związki. Co doradza lekarz ? Zbić gorączkę (jedyna obrona ciała), zlikwidować kaszel i katar. Kurwa. Nie widzicie tego, że medycyna działa na Waszą niekorzyść ? Że proponuje Wam i mnie zupełnie nie to czego potrzebujemy ? Tak więc drogie dzieci Neostrady : nie bać się raka! :) Polecam codziennie rano wypić mieszankę w kieliszku : cytryna+aloes+oliwa z oliwek :) Na zdrowie!

czy po tym jak maz bral chemie mozna jeszcze to skontrolowac ? czy ma taki gen ? skonny do raka ?

znam ludzi ktorzy biora zapobiegawczo amygdaline ,a mili raka i byli skazani na smierc juz mieli pare miesiecy zycia i zyja juz ponad 20 lat i sa zdrowi jedza pestki z moreli i tabletki , moim zdaniem to jets w pewnym sensie lekarstwo na raka i zapobieganie poczytajcie w necie albo ksiazke " swiat bez raka" polecam

nie wydaje mi się, alkoholicy właśnie umierają na raka wątroby albo innych narządów, bo organizm jest zatruwany alkoholem i niedożywiony. "Normalni" jak to nazywasz ludzie też nie dbają o siebie, większość dba o pozory. Produkują tony śmieci i zanieczywszczeń, to wszystko trafia do gleby przecież, do wody pitnej itd. Potem myślą że odżywiają się zdrowo bo jedzą wazrywka. Samo dostarczanie pożywienia, ddychanie jest postępującym procesem zatruwania ogrganizmu. Bo jak wiadomo nie żyjemy w czystym środowisku pożywienie chłonie taosyny z gleby i wody. Przez to żywność jest też pozbawiona dużej ilosci składników odżywczych.

a ja czytałam wiele ksiażek gdzie ludzie odpowiednio przeprowadzoną głodówką wyleczyli raka, także mozemy sie spierać w nieskończoność

skazone srodowisko napewno pomaga zachorowalnosci na raka,

masz na mysli terapie gersona ? :D wiele jest sposobow wyleczenia raka tylko ludzie malo o tym wiedza i wola leczyc sie chemia i naswietlaniami a znam wiele przypadkow wyleczen raka , gdzie ludzie nie podejmowlai sie normalnych proponowanych metod leczenia

srodowisko jedzienie wszystko jest teraz rakotworcze niestety :/

nawet kosmetyki są rakotwórcze, podobno antyperspiranty mogą wywołac raka piersi, ja niestety antyperspirantów używam i różnych innych kosmetyków, bo jak iść do pracy na 8 godzin bez antyperspirantu pod pachą