Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niepoprawna romantyczka

Czy wynosicie z biura do siebie do domu artykuly biurowe-ołowki, spinacze,papier

Polecane posty

Gość niepoprawna romantyczka

Hehe ja wynosze na potege: ryzy papieru, flamastry, plyty cd czyste, itd... Robicie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko papier toaletowy
bo tylko w wc nie ma kamer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepoprawna romantyczka
No my niestety mamy kawe na kapsulki a nie mam takiego eksprecu w domu :-( Ale podkradam tez plyn do mycia naczyc, cukier w kostkach, a w lipcu wynioslam 4 zgrzewki wody niegazowanej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madagadyia
Ostatnio odchodziłam z pracy to wzięłam bardzo duzo flamastry ołówki długopisy karteczki itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko papier toaletowy
i jak to robisz zeby nikt nie zauwazyl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ready informationnnnnnnn
Ja wynosze flamastry, segregatory puste, teczki, koszulki do dokumentow- takie super sa, grube- do tego zeszyty i notatn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie,z pracy nie wynoszę,ale wyniosłam 2 ołówki z ikei i zawiasy spowalniające do szafek :o a dostałam je jak zamawialiśmy kuchnię przy stanowisku,pozniej z listą poszlismy na magazyn,i ja trzymając te zawiasy,ta liste i jeszcze jakąś teczkę przeszałm z nimi przez linię kas :o :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepoprawna romantyczka
No czasami przychodzilam w weekandy ze niby mam pracowas i siup do samochodu :-) Do tego zawsze mam duzy plecak, duza torbe a biuro jest tak duze i nie prowadzi zadnej ewidencji sprzetu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wisnie ze sledziem
Hahaha, dobre. Ja wzielam kiedys komputer- laptop firmowy. A potem wywalili jakas stazystke ze to niby ona zabrala :) Ale laptop mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ostatnio w zakopanym butelke coca coli wyniosłam przypadkowo :D. Wyjełam z koszyka zaczełam pić i przeszłam przez kasy poczekać na męża na zewnątrz :D Nikt sie nie połapał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fijoletowa Oksanna
Ja wynioslam myszke do komputera i klawiature- ale podmienilam swoja ktora przynioslam z domu i ktora juz nie dzialala :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wyniosłam 3 laptopy
a zrobilam to tak: szef byl menda i zatrudnial na czarno... wiec zabralam laptopy odchodzac z pracy. On wiedzial ale nic mi nie zrobi, bo jak to gdzies zglosi, to ja zglosze jego liczne przekrety o ktorych cala firma wie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjkl
ja odwrotnie nie wynosze a wnosze.Ciągle coś kupuje do pracy.Taka bida.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agresorkaa
Ja pracowałam w odzieżowym sklepie i non stop kupowałam wszystko jako rzeczy uszkodzone i dawałam sobie np 90% rabatu :) oczywiście rzeczy świeżutko z dostawy :) poza tym od cholery wieszaków wyniosłam a nawet głośniki do komputera ostatniego dnia pracy i na allegro sprzedałam za 200 zł :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko papier toaletowy
a w jakim sklepie tak sie da????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4zzzxxxooww
Polacy to jednak złodzieje, okradają swojego pracodawcę bez wstydu i żenady. Wydaje im się że to jest niczyje. A ktoś za to zapłacił gruba kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×