zazdrosna koleżanka ://

mam taki problem.. od poczatku roku siedzie z pewna dziewczna, jestem w nowej szkole, w mojej klasie nie ma nikogo z mojego miasta. no i siedze z weronika, na poczatku wydawalo mi sie ze jest bardoz podobna do mnie bo sie dogadywalysmy i wogole.. pozniej zaczelysmy jakby realizowac o pewnego faceta z klasy... raz ja raz ona. w koncu wyszlo na to ze ja z nim pojechalam raz na lyzwy no i sie calowalismy i wgl. myslalam ze ona peknie z zazdrosci. ogolnie w wielkim skrocie jest tak ze ona jest z nim od pol roku, ja jestem z tym totalnie pogodzona. jednak ona zachowuje sie przy znajomych jakby ciagle chciala mnie upokorzyc, doaptruje sie nawet najmniejszego szczegolu i mi wszystko wytyka.. mysle ze jestem do niej sto razy bardziej zorganizowana i ogarnieta a ona przy znajomych probuje ciagle zrobic ze mnie idiotke.. mowi stale ze a ja to i ja tamto.. w dodatku jest totalnie egoistyczna i zachlanna.. ciagle narzeka na siebie po to by ludzie mowili jej komplementy.. po prostu tym zamecza. nie przesaide sie bo mamy wspolnych znajomych, taka nasza paczka i wgl.. polowa patrzy na nia krzywo przez jej zachowanie, przez to ze odbila mi tego faceta bo mu dala, przez to ze probuje mi dokopac. teraz juz wogole z nia nie rozmawiam na gg, przez wakacje tez sie z nia wgl nie spotykalam. denerwuje mnie i innych. chcialabym jej cos powiedziec, ale cholernie trudno jej cos wytlumacyc. kiedy mnie upokarza tez chcialabym sie jej odgryzc, ale nie naleze do akich ktorzy cisna prosto w oczy.. poradzcie mi cos prosze......

No ja w takiej sytuacji powiedziałabym tylko tyle "Skoro czujesz się lepsza odemnie bo zdobyłas facete przez dupe to gratuluje"...... Skoro ona wytyka Twoje "słabsze" strony to ty tez wyszykuj się tego czego ona się moze powstydzic. A dlaczego tak robi? Bo sobie sama na to pozwolilas nieodpowiadajac jej tym samym, wie, ze moze ci dogryzac do woli i ponizac, a ty bedziesz siedziała cichutko