ssmutnaa24258 0 Napisano Sierpień 18, 2011 Rok temu pod koniec kwietnia na wycieczce poznałam dziewczyne. Fajnie nam sie gadało i w ogole. przez wakacje spotkałysmy sie kilka razy pisałysmy na gadu i w ogolepod koniec wrzesnia miałam wypadek. gdy do niej napisałam oddzwoniła martwiła sie i w ogole. jakis czas później powiedziała ze wtedy poczuła ze jej na mnie zalezy (jako przyjaciółe oczywiscie. nie jestesmy lesbijkami. xd) w sylwestra poszła gdzies na impreze. poznała tam swojego chłopaka . od tego momentu zaczeła bardziej imprezowac. zaprzyjaźniła sie tez bardziej z kolega ze swojej klasy i jego znajomymi. jakos na wiosne zaczeła mnie olewac, ale jeszce było ok. w urodzniny napisała mi ze czasem zachowywała sie nie fair w stosunku do mnie itp. i że przeprasza ale teraz.. olewa mnie coraz bardziej ze mną nie chce nigdzie wyjsc( nie lubi wychodzic, za to ja bardzo) ale z tym kolegą z klasy i jego znajomymi to cały dzien gdzies była. miałam isc do niej na nocowanie. późno wróciła, nawet rodziców nie zapytała. na początku jak to zaproponowałam (czyli wczoraj) to sie cieszyła, a teraz? mówi że nie chce bo sie juz niedogadujemy i w ogole. stwierdziła zebysmy sobie dały spokój. teraz rycze jak bóbr, bo jest jedyną osobą, której tak naprawde moge sie pozwierzać. kocham ją (jak siostre) nie chce jej stracic. co robić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach