DORAdzicie mi coś? prosze.. :(

miałem jakiś czas temu wszystko...dziewczynę mój ideał... mooze nie super piekna bo oceniałem ją 6, albo 7 /10 ale charakter miała, dobroc...jej dusza...tylko sie kłocilismy sporo . oprócz tego byłem bardzo popularny , robilem cos co uwielbiam i to sie liczyło bardziej niż ona ...potem doszlo cos jeszcze...cos o co poszło i za co ona mnie zostawiła... nawet mie cierpiałem . moglem robic co chcialem, bylem wolny a wokol mnie sliczne laski takie 10/10 ... kilka miesiecy pozniej chciała wrócić, pozwoliłem na spotkanie ale ona w koncu nie chciała sie spotkać bo stwierdzła że robie jej łaske czy cos..minelo wiece czasu. te laski 10/10 zaczęly mnie nudzic. poważnie .... niejeden by dał wiele by je poderwać, one same na mnie leciały ale ja nawet nie chciałem ich przeleciec...konczyło sie na flircie pocałunkach... moja pasja...przestala nią być bo ile to może cieszyć jak nie można sie pokłócić z kims kogo sie kocha nie mam teraz nikogo...znajomi wyjezdzają na wakacje z dziewczynami a ja nie mam nikogo potrzebuje jej też na dalszą czesc roku i życia...inni mają wszystko mają swoje dziewczyny a ja ? mogę do niej jeszcze wrócić ? myslciei że czeka na mnie?

Ja na jej miejscu bym nie czekala

Nie. Ja bym nie czekała.

w skrócie : przez kilka miesiecy bylo mi dobrze bez niej a teraz wielka pustka... byłem głupi. bo inni nie poświęcili by swoich zwiazków dla pasji czy znajomych a ja? wszystko było wazniejsze od niej...tak móiła że ją zaniedbuje

kto mi wsadzi chuja w dupe????

a jeśli mam podświadome uczucie że ona mnie nadal kocha? ja ją bardzo kochałem... byłem zazdrosny zaborczy..ona w sumie też tylko trochę mniej... wydaje mi się że nie bedzie z nikim szczęsliwa

sprobuj to sie dowiesz:)

czy ona wróci ? są dwie mozliwości w tej sytuacji, tak lub nie. precyzyjniej na forum odpowiedziec sie nie da, można z fusów powróżyć równie dobrze albo z wątroby wołu ;-)

a w pape nikt chuja mi nie wlozy bede plakal

a co mam zrobić? jak to rozegrać? zaczaić sie gdzieś gdzie bywa? pojechac do niej do domu? zadzwonic? napisać smsa? na gg ?

pokaze jej swojego chuja moze to pomoze:-(

No to w takim razie rób co w Twojej mocy by ona do Ciebie wróciła. Daj jej kwiaty, prezenty ale nie tylko to. Żeby nie było tak, że chcesz ja kupić. Musisz pokazać jak bardzo ją kochasz, przekonać ją, że sie zmieniłeś. Jeśli ma jakiś problem to postaraj się jej pomóc go rozwiązać. I nie poddawaj się tak łatwo. Gdy użujesz tych sposobów to może do Ciebie wróci.

Co zrobić? Dać jej spokój. Szkoda takiej dziewczyny dla nic niewartego smarkacza.

ja nigdy w zyciu bym nie wrocila do takiego samoluba,egoisty! Jak mozesz ja tak nisko oceniac ,podobno ja kochales? To ja ci cos powiem to nie byla milosc, napewno nie z twojej strony. Miales wszystko to nie chciales jej, nagle twoj swiat runal w gruzach bo zostales sam i zaczelo ci jej brakowac tzn. wiernego psa ktory weszystko znosil (ciebie i twoje zagrywki).

Bardzo często takie zjawisko występuje w przyrodzie, najpierw jedno chce jak drugie nie chce i odwrotnie. Sprawdź może ona ma teraz kogoś takiego 10/10 i tylko wlazłbyś jej buciorami w życie. A jak chcesz mieć laskę tylko po to, że koledzy mają to też daj sobie spokój. Mam nadzieję, że ona nie będzie na Twoje zawołanie. Jakoś poirytował mnie sposób w jaki o niej pisałeś. "pozwoliłem na spotkanie" "6 albo 7/10" jak można tak pisać??? Wydaje mi się, że jesteś typem - wyżej sram niż dupę mam. Pozdrawiam

Ja na jej miejscu kopnęłabym CIebie w dupę. W ogóle sposob w jaki piszesz "laski 10/10", a co to, kobiety są jakimś obiektem do wyceniania?

raczej nie wroci do Ciebie, mialam podobnie i nie wrocilam choc przyznaje,ze tesknie, ale byc z kims takim jak Ty to jedno a kochac na odleglosc to drugie i zyc w spokoju wlasnym zyciem, po prostu nie doceniales jej, czula sie zaniedbana i zreszta slusznie z tego co piszesz, ponadto wybierales ladniejsze a ona zeszla na margines, gdy te ladne okazalo sie,ze nie sa az tak atrakcyjne od srodka, zateskniles za normalnoscia, za kims kto ma dusze i oddal Ci serce. Plus dla Ciebie,ze zaczales w ogole to dostrzegac,ze popelniles blad, jednak wydaje mi sie,ze jest za pozno, ona tez wiele przemyslala i zrozumiala jak kims malo znaczacym byla dla Ciebie.... Mozna zawsze starac sie cos odbudowac,ale to duzo trudniejsza sztuka, bo juz brak zaufania, uszczerbek na jakosci milosci Twojej do niej .... Wszystko zalezy od niej i zaangazowania w Wasza milosc, teraz to ona karty rozdaje, jesli mocno sie postarasz kto wie? moze uda Ci sie ja odzyskac, jednak wydaje mi sie,ze pozostana Ci wspomnienia .....

a jak czujesz moj kochany po przemyśleniach

I co autorze, jak te Twoje 10/10 ? czy Twoja dziewczyna teraz skoczyla z 7 na 10 ? nagle zyskala w Twoich oczach,niestety za pozno, madra jest :)

Wyruchaleś wszystko co mogleś i teraz chcesz wrócić? Pewnie tylko na chwilę, a potem znowu ją zostawisz a potem POZWOLISZ NA SPOTKANIE...:o Zgotowałeś dziewczynie okroppny los, za co? Za to że Cię pokochała? Życzę jej by spotkała mężczyznę, który ją doceni i będzie kochał. a Ty wyrywaj sobie laski 10/10. Matko jaka skala ŁO

jestes tu jeszcze autorze?

Co za ****** tylko ****** można Cie okreslic. Mnie tez tak potraktowano, i za co? za miłość .. za to, że pokochałam egoistę. Mój mógł mieć każdą.. ja takie "7/10" ale k*** jak tak można, co to do jasnej choler* ma byc "pozwalanie na spotkanie" .. k*** co Ty Monarchą jesteś?

zycze z calego serca tej dziewczynie by spotkala ja wielka milosc i byla w zyciu bardzo szczesliwa a tobie nie musze nic zyczyc zycie juz ci sie zle uklada, tak to jest na swiecie ze pelno frajerow mysli ze ma swiat u stop a pozniej laduja sami w kieliszkiem w dloni , wiesz jak bardzo jestes zalosny? jakie to smutne ze w ogole oceniasz ta dziewczyne wg jakiejs skali przykre ze marnowala z topba czas znajac dziewczyny wiem ze na pewno do ciebie nie wroci a ty masz to na co zasluzyles :)

kazdy popelnia bledy, tylko nie zawsze mozna je naprawic

Ty palancie przebrzydły miała cię dawno kopnąć w cztery litery.!!!!!!!!!!!

może chcesz czuc, ze ona bez ciebie zycia sobie nie ułoży? długo byliście razem?

za dużo grałeś, nie igraj z uczuciami

z ludźmi na których "lecą" inni ludzie jest tak, że sami nie potrafią "lecieć" na kogoś