robicie zakupy w almie?

mam pytanie do kobiet ktore kupuja w almie. kupowalyscie juz cos z krakowskiego kredensu?

Nie kupuję w almie z prostego powodu - najbliższą almę mam na drugim końcu miasta, dużo bliżej mam inne sklepy i galerie handlowe. A co do krakowskiego kredensu - kupuję tam czasami kozi serek do smarowania (na wagę) oraz polędwicę z ulicy grodzkiej (nie pamiętam nazwy, taka mała, ciemna w sznurku). Kilka razy kupiłam kiełbasę i raz parówki cielęce, które cielęce są tylko na etykietce z ceną, a po wczytaniu się w skład okazuje się, że są wieprzowe z niewielką domieszką cielęciny.

dziekuje za odpowiedz. ja wlasnie jestem na etapie testowania krakowskiego kredensu i poki co probowalam tylko pikli. czy wedlina jest lepsza od tych na typowych?

U nas nie ma almy ale stoisku KK jest. Dla mnie te produkty są stanowczo przereklamowane. Płaci się głownie za piękne opakowania. Na prezent np ciastka czy czekoladki ok ale na codzienne jedzenie mają stanowczo za drogo. A jakość nie jest jakaś super. Można znaleźć podobne produkty w dużo niższej cenie.

jest przereklamowany,ich wędliny to dziadostwo

alma niezbyt ciekawe ma opinie http://www.goldenline.pl/forum/1667638/nie-robcie-zakupow-w-alma24pl

Robiłam ale przestałam. Po pierwsze czułam się tam jak intruz, z łaską obsługiwana... po drugie produkty w wyższej półki w cenie kosmicznej są słabej jakości- same E... :/ No i na koniec co przeważyło moją decyzję o tym, że moja noga w Almie już nie postanie to wędliny z Krakowskiego Kredensu (ogólnie już nie kupię nigdy nic z KK). Po pierwsze ceny - kosmos, po drugie - jakość słaba, nie zbyt smaczne, po 2 dniach zaczęła się świecić :/

Nie warto kupować w almie, koniec i kropka…

również i moja opinie nie będzie zbyt pozytywna.. Jak dla mnie Alma i jej produkty to jedna wielka ściema :/ nie kupuję już tam od dłuższego czasu i kupować nie będę... już nie chodzi o niemiłą obsługe, a bardziej o ceny produktów a ich jakosć... ręce opadają.