Papier przjmie

żona swojego męża - i ciągle patrzysz po swojemu, my to rozumiemy, że wy nie macie ochoty tak jak my ale czy Ty przyjmujesz do świadomości, że są kobiety, które nie mają ochoty prawie nigdy!!! I jest to zupełnie niezależne o sytuacji emocjonalnej w związku i starań faceta!

Fischer, to nie chodzi o to, ze kobiety sa idealne, ale u nas naprawde seks zaczyna sie w glowie i ng awantura sprzea trzech dni, o ktorej ty zapomniales mnie bedzie jeszcze blokowac przez kolejne trzy dni. I sadzisz, ze jezeli w takiej sytuacji pojde do lozka, to bedzie jakis wulkan seksu?

zona-swojego-męza ty to sie juz taka troche bereciara robisz...nie?

i tak stanę solidarnie za kobietami :-p zastanów się najpierw nad sobą ,co w Tobie jest nietak skoro ona niechce ,wam wystarczy wystawić tyłek i od tak cały seksik ,więc wcale jej się nie dziwie a może po prostu zaskocz ją i postaraj się troszkę bardziej zamiast się użalać nad sobą :-p ps: czasem macie takie teksty że odechciewa się na dzień dobry

żona-swojego-męża o ile pamiętam nie pisałem ile razy chciałbym się kochać. Zresztą po Twoich opisach widać że klapki na oczach i facet (w tym przypadku ja) to świnia która nie potrafi się zachować jest szybki w łóżku i chamski.

[zgłoś do usunięcia] nei_nei Fischer, to nie chodzi o to, ze kobiety sa idealne, ale u nas naprawde seks zaczyna sie w glowie i ng awantura sprzea trzech dni, o ktorej ty zapomniales mnie bedzie jeszcze blokowac przez kolejne trzy dni. I sadzisz, ze jezeli w takiej sytuacji pojde do lozka, to bedzie jakis wulkan seksu? aaa no tak o najważniejszym zapomniałem masz sie jeszcze broń Boże nie kłocić najlepiej tydzien przed seksem zaplanuj jak juz musisz jej uwagę zwrócić :D

dalej piszecie że to my mamy się starać a kiedy wy się postaracie drogie Panie ? Czy mu nie zasługujemy na wasze starania ?

"Fischer1974 żona swojego męża - i ciągle patrzysz po swojemu, my to rozumiemy, że wy nie macie ochoty tak jak my ale czy Ty przyjmujesz do świadomości, że są kobiety, które nie mają ochoty prawie nigdy!!! I jest to zupełnie niezależne o sytuacji emocjonalnej w związku i starań faceta!" to po co zenicie sie z takimi ?? nie pasuje wam jaki maja temperament ?

ten pijus -> sory ale nie mam 15 lat wiec jak chcesz mnie o co zapytac nie pisz w zargonie nastolatkow :P

i to samo tyczy się kolejnych wypowiedzi - np.rowerka Musi być wina w nas i jeśli Wy potrzebujecie dobrego słowa, przytulenia, wysłuchania żali to my to mamy spełniać i bardzo często świadomi Waszych potrzeb faceci spełniają mimo, ze to nie leży w naszej naturze ale robimy to bo nam na Was zalezy i wiemy często co jest Wam potrzebne. I zaskoczyć - jak najbardziej. Wyobraźcie też sobie, ze są faceci, którzy przynoszą do domu kwiaty ot tak sobie, bez okazji... a że Wy nie macie ochoty na seks bo Wam siedzi praca w głowie czy awantura sprzed 3 dni - OK, tylko jeśli my się mamy starać wobec Was w rzeczach, które nam nie są do niczego potrzebne to czemy Wy nie możecie? Nie mówię o nie wiadomo jak ognistym seksie, ale gdyby tak żona męża zaskoczyła i zrobiła lodzika, czy nawet ręką ot tak sama z siebie informując, że nie ma ochoty na seks ale wie, że jemu to sprawi radość i chce mu podziękować za to chociazby, ze dobry obiad ugotował i kwiaty przyniósł... to tak strasznie się przemóc? Do tego tzreba zapomnieć o problemach w pracy? Gówno prawda! Wy ciągle wymagacie DLA SIEBIE! A od siebie to już nie

Tylko mydlicie oczy chłopom żeby ich pozyskać a po weselichu lipa ...

Rozzalony, no wlasnie w tym sek, ze nie rozumiesz - jezeli robisz cos, bo oczekujesz, ze to skloni ja do seksu to nie jest to dla niej przyjemne, tylko ten gest, to taki wielki transparent "zobacz! Kupilem ci kwiatki, wiec teraz dawaj za to dupy!"

baby to sa jednak pojjebane pod kopułą... laczka bierz i lej w ten durny leb az sie nauczy, innej skutecznej metody nie ma!

Fischer1974 zgadzam się w całej rozciągłości :)

nie-znam Twojej Pani ale skoro nie chce się z Tobą kochać to raczej jest coś na rzeczy ewentualnie po prostu nie potrzeba jej tyle seksu co Tobie

[zgłoś do usunięcia] żona-swojego-męża ten pijus -> sory ale nie mam 15 lat wiec jak chcesz mnie o co zapytac nie pisz w zargonie nastolatkow alez do głowy mi to nie przyszło bereciara wyjasniam to postać coś pomiedzy kobiecoscią młodzienczą a moherem w ukierunkowaniu na moher

rowerka - według was faceci to egoiści, ale znów do jasnej cholery - musi być coś na rzeczy, ale na pewno nie to, ze bab jest EGOISTKĄ!!!! BO TO, KURWA, PRZECIEŻ NIEMOŻLIWE!!! No nie można z Wami rozmawiać

Fischer1974 -> z toba tez nie da sie rozmawiac .... pytam - po co zeniles sie z kims kto ci nie odpowiadal ???

i jeszcze jedno - "ewentualnie nie potrzeba jej tyle seksu co tobie" ok- a mi w ogóle nie potrzeba wysłuchiwania jej problemów, mi nie potrzeba kupować jej kwiatów, mi nie potrzeba przytulenia kilka razy na dzień... mam wymieniać więcej rzeczy, ktrych mi nie potrzeba a robie dlatego, zę ONA TEGO POTRZEBUJE??? Czy rozumiecie o czym my tu mówimy?

....Rozrzalony Tylko mydlicie oczy chłopom żeby ich pozyskać a po weselichu lipa ... a ja ci mówie ze musza byc ciągle na dupościsku Mniej staran wiecej obojetnosci i zobaczysz jak jej się w głowie lapka zapali :P

Pijus no rzeczywiscie, jezeli facet mi sprawi przykrosc, to powinnam grzecznie zacisnac zeby na poduszce i wypiac posladki, bo jemu sie chce! Witajcie w sredniowieczu!

ps. faceci... skoro wy tacy super i zero egoizmu ...to po co my wam... umawiajcie sie miedzy soba i juz..................................

nei_nei a może to wina mojej partnerki ? przeszło ci przez myśl że mogę być fajnym czułym facetem który chce aby trochę się żona nim zainteresowała. Jeśli jestem draniem za jakiego mnie uważacie to dlaczego nie powie mi chłopie jesteś chamem nie chce się z tobą kochać bo jesteś kiepski i idź do poradni się naprawić. A ona gada ze mną jak by nigdy nic się nie działo jak by problemu nie bylo.

żona swojego męża - żeniłem się bo się zakochałem i miałem full obietnic co to nie będziemy robić... i więcej Ci powiem, nadal ją kocham i dlatego robię tyle tych rzeczy, na których jej zależy nie mając w zamian tego na czym mi zależy...

rozrzalony - one tego własnie nie pojmują - ciągle wpierają że to musi być nasza wina

nei_nei pierrdolisz tak ze uszy wiedna, wypinaj dupe lepiej albo pokazuj cycki bo jak narazie nie wnosisz nic sensownego do tej rozmowy.

"....Rozrzalony Tylko mydlicie oczy chłopom żeby ich pozyskać a po weselichu lipa ..." wow... potwierdziles ze kawal ... z ciebie .. BIEDACTWO na sile cie do ołtarza ... eh jaki ty

Fischer daj spokój może jeszcze w dowód wdzięczności za dobry obiad zrobie mu lodzika :D ta jasne ,chyba by się zdziwił Po za tym ja nie narzekam na swojego ,stara się i wiaty też są ,myśli o mnie dba i kocha z całych sił i za to go podziwiam bo sama wiem że nie jestem łatwą partnerką ale na silę lodzika - niema takiej opcji :-p po za tym o lodzika nie musi prosić bo to moje ulubione zajęcie ,seksu też często nie odmawiam -sama przyjemność po mojej stronie :-p

ten pijus nie działa już próbowałem.

Fischer1974 -> oczywiscie ... mowisz ze cie oszukala i naobiecywal ... nagle zmienila sie a ty biedny robisz wszystko zeby chciala z toba sypiac... tiaa... bajki doroslego faceta z klapkami na oczach jaki jest prawdziwy problem