saksofonista potrzeby na ślub

Ja tez słyszałm,takze mozna, to nikomu nie przeszkadza- wręcz przeciwnie. Zreszta sa zepoły i solisci którzy zajuja sie taka oprawa na mszy w necie jest tego pełno.

Wszyscy się spierają nie wiadomo o co. Można zagrać na ślubie, bo ceremonia ślubu jest poprzedzona mszą i następuje zwieńczenie ślubem, po czym można zagrać na każdym instrumencie bo jest po mszy. Tak samo przed mszą. Ksiądz wyznacza tę przestrzeń czasową, która nie koliduje z przepisem. Swoją drogą nie chodzi tu także o głośność instrumentu, bo organy chyba są najgłośniejsze. Chodzi tylko o "widzi mi się" kilku ambitniejszych nuncjuszy. W kościele też nie brakuje urzędasów idiotów. W domu bożym panuje jedynie boskie prawo, a to dało ludziom wolną wolę.