Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stÓpka_cÓreczki

moja corcia ma prawie ciagle spocone nozki

Polecane posty

Gość stÓpka_cÓreczki

co to moze oznaczac? napewno jej nie przegrzewam bo w domu jest np w samym body...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile m-cy
ma Twoja córcia? Jest lato, więc może to wysoka temperatura otoczenia tak na jej nóżki wpływa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_synka
mój synek tez ma spocone nóżki jak jest boso ale jak tylko założe mu skarpetki to odrazu są suchutkie, niwiem od czego to zalezy. Spróbuj załozyć jej skarpetki może bedzie ok tak jak u mojego synka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thrthrth
Mam dokładnie te same doświadczenia co "mama-synka". Załóż dziecku lekkie, bawełniane skarpetki i przekonaj się sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_synka
ale jak mu ściągam te skarpetki to wykręcam. więc nie wiem co jest lepsze zostawianie boso czy w skarpetkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_synka
coś w tym musi być, mój mały ma delikatnie wilgotne skarpetki ale po całym dniu, ale stópki są suchutkie a tylko mu je zdejmę to robią się bardzo "mokre" tak że musze je pieluszka wycierać, także trzymam synka cały czas w skarpetkach z małymi przerwami aby stópki odpoczeły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_synka
według mnie lepiej maluszkowi jest w skarpetkach niż gdy ma spocone nózki i stopki bo to raczej nie przyjemne uczucie tym bardziej że jak np u mnie synek szaleje, kopie nózkami i ociera jedna nóżką o drugą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_synka
"ale jak mu ściągam te skarpetki to wykręcam. więc nie wiem co jest lepsze zostawianie boso czy w skarpetkach" - TO NIE MOJE SŁOWA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmniejsz dawke wit d. u mnie pomogło:) moja pociła się nie miłosiernie,rozbierałam, ubierałam, kąpałam w "kali" - nic nie pomagało, jeśli wypija zalecaną dawke mleka , i nie karmisz piersia to witamina D może okazać sie zbedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupuj skarpetki z bawełny a nie z chinskiego badziewia!!! dobre skarpetki kosztuja niemalo i wcale nie tak latwo je kupic-zazwyczaj sprzedaja szajs z wloknami poliestrowymi, a to sprzyja potliwosci:O no i buty,przewiewne, zadne sztuczne plastikowe sandałkiO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggrrrrrrrrr
nie kombinuj sama nic z witaminą d!!!! tylko lekarz może zadecydować a nie jakaś miernota sylwus232, której zależy na doprowadzeniu dzieciaka do krzywicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TTTTTT33WW
DAJ JEJ KAWĘ I PRZESTANIE SIE POCIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja corka ma tak samo... od urodzenia strasznie poca jej sie stopki. W skarpetkach ma mokre, bez skarpetek mokre i zimne :/ pije mm, nie podaje dodatkow wit d, skarpetki nosi tylko bawelniane... nie wiem co z tym fantem zrobic, pediatra powiedziala ze taki juz jej urok :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stÓpka_cÓreczki
ma 6 mscy i kilka dni. karmie mm a witamine D juz ma calkowicie odstawiona. wlasnie jak jest na boso to nozki sa spocone i przecieram je pieluszka, w upal biore ja pod kran bo przeciez tez jej upal dokucza jak i doroslym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gggrrrrrrrrr - sama jesteś miernotą. tak mi doradził pediatra w mleku modyfikowanym jest zawarta odpowiednia dawka witamin, minerałów i nie ma potrzeb dodawnia, bo właśnie nadmiar prowadzi do krzywicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwus, ale o dawce wit D powinien decydowac pediatra,nie sadzisz? a nie przypadkowa osoba z kafe:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadmiar nie prowadzi do krzywicy!!!!!!!! co ty piszesz, za brednie! poczytaj o nadmiarze, zanim znowu cos pieprzniesz "Nie jest możliwe wywołanie hiperwitaminozy przy zwykłej diecie lub intensywnej ekspozycji na promieniowanie ultrafioletowe. Nadmierna ilość promieni UV rozkłada witaminę D do suprasterolu zapobiegając nadprodukcji. Do przedawkowania witaminy D podawanej doustnie dochodzi rzadko, ponieważ wymaga podawania przewlekle dużych dawek tej witaminy ok. 50 tys. j.m. na dobę lub więcej. W niektórych chorobach np. sarkoidozie, gruźlicy czy idiopatycznej hyperkalcemii o wiele mniejsze dawki niewiele przekraczające dawki terapeutyczne (np. powyżej 1000 j.m. na dobę) mogą już spowodować objawy zatrucia. Poziom witaminy D przekraczający 200 ng/ml (500 nmoli/L) uważa się za potencjalnie toksyczny prowadzący do hiperkalcemii i hiperfosfatemii. Tolerowalny wyższy poziom przyjmowania witaminy D został określony na 2000 j.m. Występujące objawy są związane z hiperkalcemią nudności i wymioty, brak apetytu, zaparcia, osłabienie i łatwe męczenie się, nadmierne pragnienie, wzmożone oddawanie moczu, świąd skóry, bóle głowy. Przy towarzyszącej hiperkalciurii może dochodzić do tworzenia złogów nerkowych (kamica nerkowa), a także zwapnień (nefrokacynoza), następnie do niewydolności nerek. Złogi wapniowe mogą pojawiać się w tkankach: np. tętnicach, sercu, płucach. U dzieci można zaobserwować opóźnienia w rozwoju psychomotorycznym."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście że decyduje lekarz, to chyba normalne, miteż pediatra tak zalecił jak mała miała 5m-cy i jak narazie nie widze skutku ubocznego, poza tym, że mała wcale się nie poci, ciemiączko ładnie się zrosło i ogólnie jest ok. Ma teraz 13 m-cy. a autorka jeśli ma taki problem i nic nie pomaga to chyba logiczne że pójdzie do lekarza. to forum jest po to żeby sie doradzić i wspomóc a nie kłocić i przemądrzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stÓpka_cÓreczki
nam w szpitalu powiedzieli ze wit. D tylko do 3 msca dawac... a jak karmie butla to nawet tylko gora 2 razy w tygodniu! no i przestalam dawac po 3 mscu. a moze to byc oznaka braku tej witaminy?? aha poprzedniczka wspominala o ciemiaczku, nie mam pojecia czy to ma cos z tym wspolnego, ale Mała w ogole nie miala ciemieniuchy, a teraz po 6 mscach zauwazylam zolte zaschniete cos we wloskach w miejscu ciemaczka... martwi mnie to...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×