Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZałamanaWierna

Nigdy go nie zdradziłam

Polecane posty

Gość ZałamanaWierna

Byłam z chłopakiem prawie 2 lata tydzień temu sie rozstaliśmy ale ja go kocham i ciągle mi zależy na nim i chciałabym go odzyskać. ale wczoraj wieczorem wysłał mi sms którego dostał od kogoś " nie miej wyrzutów sumienia, że ją zostawiłeś. Zdradziła Cie jakieś 2 miesiące temu [...]" Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nigdy bym go nie zdradziła i nie skrzywdziła.. Jest moim pierwszym i jedynym partnerem w tych sprawach.. Jak mu wytłumaczyć coś co się wg nie wydarzyło ? Zapomniałabym rok temu w wakacje była taka sama sytuacja, że dostał od kogoś sms " że jestem fałszywą suką, że go okłamuje i wg " znowu wierzy w coś co ktoś napisał.. Nie mogę sprawdzić kto to napisał, bo sms-y były wysyłane z GG ;/ Proszę pomóżcie mi! Nie wiem kto mnie tak strasznie nie lubi... Albo komuś bardzo zależy na tym, żeby nas skłócić na zawsze.. pomóżcie mi to jakoś naprawić i wytłumaczyć, że nigdy go nie zdradziłam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrednamalpa26
po co masz być z nim jeżeli ci nie ufa wg mnie związek bez przyszłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele
Co to za dupek skoro wierzy w jakieś durne eski wysłane od niewiadomej osoby a nie Tobie?????? Weź się ogarnij, kopnij pajaca w tyłek bo tak całe życie będzie Cię zostawiał i wracał, zależy co mu inni podyktują :( To nie jest miłość....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo już miał dziewczynę która go zdradzała, i mi się bał zaufać.. a teraz kiedy się wszystko rozjebało.. ktoś jeszcze sobie mało śmieszne jaja robi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrobił tak bo mu wygodnie
Jakby kochał szalenie to nic by sobie z tych wiadomości nie robił. Przykra prawda byłaś zapchaj dziurą więc nie poniżaj się i szukaj miłości lub kogoś kto będzie Ciebie szanował i nie szukał wymówek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedział mojej kumpeli, że chciałby wierzyć mi.. Ale moje zachowanie wskazuje na to, że to zrobiłam.. usuwałam skrzynkę, bo był zazdrosny o każdego sms.. ; / a nie chciałam afer.. i to jest dla niego powód żeby nie uwierzyć.. Yhh.. muszę go odzyskać.. za dużo mam z nim wspomnień.. był przy mnie kiedy poroniłam.. zalezy mi na nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolekcjoner zmysłów?
moim zdanie trzeba iść do psychologa bo sprawa jest ciężka.Najpierw idź sama i przedstaw konkretnie problem.On też powinien iść ale potem.Inaczej tego nie widzę.W sumie problem jest w nim ale zabraliście się do tego od doopy strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje że to coś pomoże.. Napisałam do tego kolegi u którego piłyśmy tamtego dnia .. 18 godz. temu ............. słuchaj jest taka sytuacja, że Angelika powiedziała Danielowi że jeździłam do was się ruchać i w sumie jesteś jedynym dowodem że nic nie było między mną a Tobą. 2 godz. temu Tomasz ....... moge potwierdzic ale jestem w belgi do listopada najlepsze jest to, że ona wtedy swojego zdradziła, a powiedziała mojemu byłemu że to ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia 25
Ciężko zrozumieć facetów. Z moim jestem od siedmiu lat. Wszystko było w porządku. Aż nagle koledzy stali się ważniejsi a ja najgorsza... Nagadali mu nie stworzonych rzeczy na mój temat... Teraz twierdzi że go zdradzam... a ja nie mam siły się tłumaczyć... Nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia 25
Ciężko zrozumieć facetów. Z moim jestem od siedmiu lat. Wszystko było w porządku. Aż nagle koledzy stali się ważniejsi a ja najgorsza... Nagadali mu nie stworzonych rzeczy na mój temat... Teraz twierdzi że go zdradzam... a ja nie mam siły się tłumaczyć... Nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lui the funes
tlumacza sie tylko winni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam na forum mialam taką samą sytuacje z moim męzem bylismy razem 3,5 roku mamy dziecko zostawilam go mialam dosc tego ze wszystko bylo na mojej glowie musialam pilnowac wyprawiac go do pracy zalatwiac sprawy zajmowac sie dzieckiem Sciagnal sobie kolegow i obarczyl mnie zalatwieniem im pracy ; krotko po ich sciagnieciu zaczal ich wyganiac wmawiając mi ze rzekomo oni chcą rozbić nasz zwiazek. Przecierpialam wiele pobil mnie a ja wierzylam ze to tylko jego choroba wyslalam go do szpitala powiedzialam ze mam dosc i ze to koniec chcialam aby sie zmienil zrozumial ze moze mi ufac ( bylam z nim 24 godziny na dobe dzien w dzien, z radoscią gggotowalam mu pralam sprzatalam, sex conajmniej 2 razy dziennie) po paru dniach jego babka wyslala mu smsa ze go zdradzam od dawna z kolega ktorego sciagnal i on w to uwierzyl popelnilam swoj najwiejszy blad ze sie tlumaczylam; probowalam dzwonic do jego babki wyjasniac wszystko zalezalo mi na nim oni wszyscy potraktowali to w ramach ' winny sie tlumaczy' ze wzgledu na moje niskie poczucie wartosci sprawili ze poczulam sie jak gowno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po ile wy macie lat ?? to jest taka dziecinada ze nie wiem. Ani Ty ani On nie dorosliscie jeszcze do powaznego zycia a ty mi mowisz ze poronilas??? ... Jestescie nie odpowiedzialni bo nawet soba sie dobrze zajac nie potraficie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×