Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kokosek93

nadal go kocham

Polecane posty

Mam dość nietypowy problem i nie wiem jak sobie z nim poradzić od dłuższego czasu łapię się na tym, że wciąż myślę o chłopaku, z którym się spotykałam. Obiecał mi bardzo wiele, ale wykorzystał mnie i zostawił. Przez te kilka miesięcy było różnie. Potrafiłam wyć w poduszką by na drugi dzień gapić się na innego, przyznam się, że jestem flirciarą, potworną flirciarą. Co z tego? Z nikim mi nie wyszło, jestem samotna tak strasznie że to się w głowie nie mieści... po prostu nie mogę sobie kogokolwiek znaleźć, bo wciąż tamtego wspominam, powiedzcie mi czy można się zakochać w facecie spotykając się z nim zaledwie kilka raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam ten problem...można powiedzieć...od piaskownicy. Ciężko jest...cieżko...Znależenie kogoś pomaga...zakleja ranę...ale nie leczy. Nie daj sobie wmówić że czas leczy jakieś rany. Moja już tyle lat krwawi że już w żadne bajki nie uwierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjjklll;iy
Można się nawet zakochać od pierwszego wejrzenia a jeśli się z kimś spotkało kilka razy to tym bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od tamtego czasu się już z kimś spotykałam, można powiedzieć że to nasz znajomy :/ ciągnęłam to z nim on stwierdził, że nie chce wchodzić w związki...tak...parę miesięcy wcześniej usłyszałam to od tamtego :( masakra, ale doszłam po kilku dniach do wniosku, że chciałam zapomnieć i uciec faktycznie o tym już nie myślę, a tamten siedzi w mojej głowie i nie może jej opuścić...ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krups
faceci wiedzą o tym i pamiętają, że kobiety są wredne wobec innych kobiet a jeszcze bardziej wredne wobec facetów, więc prawie każdy normalny facet ma to zakodowane w genach, jeżeli ja tego nie nie zrobię i nie wybzykam kobiety to Ona za kilka godzin zrobi to z innym , bardzo rzadko bywa aby kobieta czekała , zwykle kobietę swędzi vagina i musi się pokochać z jakimś Dyziem dla dobra psychicznego ale jest jedna ważna sprawa i to nas łączy facetów i kobiety, że pamiętamy jak to było za pierwszym razem :) nie zawsze wychodzi za pierwszym razem ale ten pierwszy raz jest zakodowany w głowie , kobieta po pierwszym razie mówi, że kocha , facet po pierwszym razie mówi, że fajnie było ale muszę sprawdzić jak to jest z innymi i sprawdza inne :) co z tego wynika ? okazuje się , że ta pierwsza była aniołem i ideałem a każda następna jest porównywana z tą pierwszą a co wynika dla kobiety z pierwszego razu to, że kobieta będąc nawet z setnym pamięta o tym pierwszym i jaki był ten pierwszy i tak bywa, że po pierwszym razie pamiętają o sobie ale związku stałego nigdy nie będzie i oboje błądzą ale patrząc z boku widać, że idealnie pasują do siebie ale o tym wspomną dopiero za 50 lat, że szkoda , nie wyszło a tak było cudownie , nie wróci ta miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko byłoby proste gdyby nie fakt, że już na pierwszym spotkaniu uprawialiśmy seks , czyli był moim pierwszym...byłam pijana wciągnął mnie w to myślałam, że coś z tego będzie cieszyłam się na każdy jego sygnał, sms, tel. Byłam taka naiwna...i zamiast go znienawidzić ja nie potrafię go nie kochać, po prostu urzekł mnie wrażliwością, mówił, że jest inny, przytulał, gdy odchodził powiedział, że znajdę sobie lepszego to były jego ostatnie słowa i nawet na mnie nie patrzył bał się moich łez...na pewno, on się bawił w najlepsze, a ja ryczałam, nic mi nie przeszło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krups
znam te teksty, gdy facet mówi wprost kobiecie, że odchodzi, ponieważ ciosałaś nad nim kołki i mówiłaś, że jest nieudacznikiem to facet zwija żagle mówiąc, są inni lepsi i fajniejsi , są takie kobiety, które nie chcą żadnych kwiatów lub prezentów , natomiast potrzebują jednego, potrzebują ciągłego bzykania i nie ważne kto bzyka, ważne aby bzykał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja go w głowie nienawidzę, za to że dzięki niemu pozbyłam się dziewictwa w taki niegodny sposób, nienawidzę siebie za to że byłam taka naiwna taka głupia taka bezmyślna i taka łatwa, z drugiej strony gdy pomyślę jak on to robił, jak sprytnie zabajerował bym się godziła, a jaki przy tym był: taki delikatny a zarazem taki agresywny to gdybym dostała szansę spotkania to...dałam bym mu no z miejsca bez zastanowienia...to jest moje jakże kurewskie podejście...po prostu samej siebie mi szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krups
teraz jego nienawidzisz ale był moment, że chciałaś i zechciałaś i na co liczyłaś , że mężem zostanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oto jego słowa: " znajdziesz lepszego jesteś jeszcze młoda i przepraszam Cię za wszystko" tak powiedział. Szkoda że nie powiedział "przepraszam za seks", tego nie powiedział wolał uogólnić. A teraz? Idę na jakąś imprezę piję, piję i dochodzi do tego, że przytulam się do gościa, którego nie znam i opowiadam koleżankom, jaka to jestem nieszczęśliwa i mówię o nim, tak...całuję się z gościem i mówię o nim żeby było śmieszniej to jeszcze płaczę...zdarzyło mi się tak już kilka razy, taki wstyd :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najwidoczniej...pamiętam jak zaproponował bym z nim pojechała gdzieś tam w trasę, bo taki ma zawód...zwaliło mnie to z nóg tak się cieszyłam, po 4 dniach już myślał inaczej tak się dałam nabrać...taka naiwna byłam no ale jak u nie wierzyć facetowi, który siedzi tak blisko, że prawie na Tobie i tak zabójczo całuje...chcę o nim zapomnieć, próbuję i nic nie mogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krups
sluchaj , to nie jest koniec Świata , popełniłaś błąd, to nie był ten o którym marzyłaś , wszyscy popełniamy błędy i popełnianie błędów jest ludzkie, następnym razem będzie inczej i należy tak postępowac aby się uczyć na własnych błędach i innych przestrzegać wiesz jak jest, nie chodzi o to aby rodzinie pokazać przystojniaka z baranim łbem, raczej pokaż się rodzinie z takim, który jest godny Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) jeszcze jest sprawa taka, że 3 tyg wcześniej czyli przed naszym pierwszym spotkaniem panna rzuciła dla innego. Czy myślisz, że ja byłam chwilowym pocieszeniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krups
nie bardzo rozumiem to pytanie , trochę za szybko napisałaś pytanie bez przemyślenia ale rozumiem , chcesz uzyskać odpowiedź , więc powiem tak, jeżeli się czujesz tak zwaną MATKĄ POLKĄ i chcesz się jako matka spradzić to masz szansę z każdym ale wtedy będziesz za wszystko płacić inna wersja - poszukaj normalnego faceta, który chce mieć żonę i rodzinę oraz dzieci a takich nie brakuje jeżeli chcesz tylko bzykania to tu znajdziesz miliony ale tych w seminariach zostaw w spokoju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz troszkę trudno mi będzie o nim zapomnieć, ponieważ dzięki niemu spędziłam najwspanialsze 18 urodziny...tak...tydzień wcześniej się spotkaliśmy i wyznał że nie chce mieć dziewczyny, nic nie odp nie odezwałam się, a on zapytał :"chciałabyś bym Ci to powiedział za miesiąc?" potem pokasowałam jego eski dosłownie wszystko. Tydzień później zadzwonił w moje urodziny z propozycją spotkania oboje mieliśmy co świętować bo on zdał prawko na tiry. Wtedy padło pytanie czy kiedyś pojechałabym z nim w trasę...opierałam się mu, to nie było tak że rzuciłam mu się na szyję ja się odsuwałam, pamiętam jak mu powiedziałam "jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie" zapytał dlaczego a ja się tylko uśmiechnęłam. Cały czas potrafił mnie przytulać dotykać trzymał moją rękę patrzył mi w oczy a gdy zaczął całować nie potrafiłam stawiać oporu. Potem się kochaliśmy. To był nasz ostatni seks najwspanialszy. Nie zapomnę takiego dnia. Po kilku dniach już miał mnie gdzieś, bał się ze mną spotkać i pogadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja go kocham...owszem seks seksem, ale to co przeżywałam, to jak się o niego bałam gdy była ta cała akcja. Tak nie robi zauroczona dziewczyna. Koleżanka, nie ryczy po nocach ze strachu czy pójdzie do więzienia, czy mu przejdzie, czy zapomni, jak szybko. To takie trudne nawet nie wiecie jak bardzo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest jedyny facet, którego tak pokochałam, do nikogo nie czułam czegoś takiego :( nigdy mimo że byli inni którzy okazywali mi większe zainteresowanie on wygrywa bije ich wszystkich na głowę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×