facet musi byc albo wysoki albo jak nie to musi miec mocna atletyczna budowe cia

la. Zauwazylem ze kobiety leca na 2 typy facetow, albo musi byc wysoki i normalnej budowy albo jak nie jest taki wysoki i ma gdzies ze 174-178 to musi miec taka specyficzna budowe, szerokie bary, szeroka mocna klate , ramiona , plecy, silne dlonie, ogolnie taki atletyczny typ z natury. U mnie na studiach tacy maja zajebiste branie, wlasnie kolesie albo ze 185-190 albo tacy nizsi ale z 90 , 100 kg naturalnie atletycznej budowy, nie tluszczu

ani jednej rzeczy z tych podanych zadna szmata na mnie nie poleci

na chudych, to fakt. chocby nawet mieli 210 cm wzrostu. Widze to po znajomych kolezankach

80 kg na 180 cm to gowno

przy tym wzroscie musialbys miec z 90. Mam kumpla 175 cm i wazy 95 kg i jest przypakowany ale wcale nie jest jakis mega wielki i szeroki. I ma zero fatu

Ostatnio słyszałam taką teorię że niscy faceci mają większe p***sy niż wysocy. Czy to prawda czy mit? Bo moja kumpela twierdzi, że to prawda. Podobno w Europie do czołówki w wielkości p***sa nalezą Włosi, Portugalczycy, hiszpańscy Baskowie, Grecy i Turcy. A te narody właśnie słyną z najniższego w Europie wzrostu. Za to najwyżsi w Europie są miedzy innymi Holendrzy, Litwini, Ukraińcy, Rosjanie, Szwedzi, Norwegowie, Niemcy, Anglicy, Szkoci i .. Polacy! A w spodniach podobno te narody z reguły mają niewiele. Ponadto doszły mnie słuchy, że poza Europą to Murzyni, Arabowie i Żydzi mają największe. Ile w tym wszystkim prawdy? Miała któraś z Was jakieś doświadczenia/porównanie? ;p pozdrawiam! -Ewa-