Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Góralka w halce

pijemu... reaktywacja

Polecane posty

Nic mi sie nie zmieni :) Nie da rady ;) Co porabiałeś jak cie nie było?;) A tym piwkiem to można sie poczęstować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedobrze. Niechybnie była to świńska grypa, skoroś się tak ześffinił :P Groochajcie sobie tutaj :classic_cool: Nie będę się Wam plątać. Jakby co, to pozdrowienia dla Kota zostawiam i piwo na wpół wypite na parapecie. Na zdrowie! ;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm... ale to juz było :P:D i nie wróci wiecej ;) No przeciez kocham ❤️ :) skoro tesknie, to chyba kocham, nie?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D:D Nie prawda!:D Potrafie kochac nawet wtedy kiedy juz mi przechodzi ta chuć!:P:D Z tym, ze bywam wtedy bardziej agresywna;):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj spokój... :( Straszna taka milośc:( Człowiek nie moze o niej zapomniec, prawie bez przerwy o niej mysli, czuja niedosyt spelnienia- koszmar:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość górolicka
Wipiłam 3\4 z 0,5l śliwowicy...i mało mnie rusza... chyba ze mną zle.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość górolicka
o żesz ku..a jednak ten ostatni drink ruszył.. jakby to powiedzieć z kopyta.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×