zakochana kochanka

sama już nie wiem co mam myśleć 9 lat czekam na jednego faceta związałam się z żonatym facetem który obiecywał (jak każdy) że potem zostawi żonę że mnie kocha że jestem miłością życia i ja uwierzyłam kochałam dawałam wszystko rezygnując z wszelkich swoich przyjemności dla niego wiem że mnie kochał bo przez 2 lata naszego związku nie było między nami żadnego seksu mówił skończ szkołę potem studia byśmy mieli coś więc skończyłam szkolę studia i co ? nadal czekam . kiedyś mówił chcę dać coś dzieciom zostawić coś zabezpieczyć je a ja wierzyłam mówiłam dobrze i wspierałam jeszcze go ale zauważyłam ze to zabezpieczenie dzieci to zabezpieczenienie jego samego. próbowałam odejsc wiele razy ale nie potrafię a z drugiej strony jak czekać na kogoś kto nie odchodzi od żony tyle lat a ja też chcę być znim założyc rodzine i mieć dzieci. wiem co myslicie o mnie że jestem głupia i naiwna a ja tylko jestem zakochana po uszy i mimo że czasem juz nie mam sił z nim być - jestem.